Generał Leon Komornicki o "Pułapce Siemoniaka" i matni w jakiej znalazł się przez nią MON

- Rok 2017 wydaje się być ostatnim terminem, w którym trzeba podjąć decyzję na temat przyszłości polskiego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej Wisła. Jednakże decyzje podjęte przez poprzedni rząd PO–PSL oraz byłego ministra obrony Tomasza Siemoniaka dotyczące wyboru systemu Patriot koncernu Raytheon jako fundamentu architektury polskiego systemu obrony powietrznej spowodowały, że MON znajduje się teraz prawie w matni. Zdecydowanie, w jaki sposób resort ma się wydobyć z niebezpiecznego ślepego zaułka, stanowi obecnie główny problem stojący przed ministrem Antonim Macierewiczem - pisze generał Leon Komornicki na łamach Rzeczpospolitej
 Generał Leon Komornicki o "Pułapce Siemoniaka" i matni w jakiej znalazł się przez nią MON
/ screen YouTube

- MON bez przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania przetargowego ogłosiło, że wybór zostanie dokonany wyłącznie między systemem Patriot Raytheona a systemem SAMP/T koncernu Eurosam (który nawet nie brał udziału w dialogu technicznym). Głównym argumentem było to, że te dwa systemy są jedynymi, które znajdują się w eksploatacji i są aktualnie na wyposażeniu wojsk państw członkowskich NATO. To jednym pociągnięciem wyeliminowało trzech potencjalnych oferentów i otworzyło drogę do prowadzącej w ślepy zaułek ścieżki pozyskania sprzętu, na której obecnie tkwi MON.


- pisze gen. Komornicki

- MON zatem anulowało jedno nierozpoczęte postępowanie przetargowe i zastąpiło je innym, odrębnym postępowaniem ukierunkowanym na pozyskanie sprzętu (rozmowy międzyrządowe z USA), tym samym eliminując konkurencję po raz drugi. Ale to jeszcze nie wszystko. Nawet wtedy Polska mogłaby zażądać od USA systemu, spełniającego w niekwestionowany sposób wymagania polskich wojskowych i umożliwić kilku firmom z USA – Raytheon, Lockheed Martin i Northrop Grumman – zaprezentowanie swych najlepszych rozwiązań. Zamiast tego wyeliminowano konkurencję po raz trzeci 


- pisze specjalista d/s obronności

- Jednak pułapka Siemoniaka zastawiona na ministra Macierewicza nie kończy się na tym: okazało się, że po dziś dzień Raytheon nie ma takiego systemu, który spełniałby polskie wymagania. Ponadto amerykański Departament Obrony w ogóle odchodzi od systemu Raytheona na rzecz przyszłego systemu obrony powietrznej, którego poszczególne elementy zostaną wyłonione w trybie przetargowym w otwartych konkursach.


- zwraca uwagę Komornicki

- „Manewry Siemoniaka" z czerwca 2014 r. i kwietnia 2015 r. były usiłowaniem pokierowania za wszelką cenę programu „Wisła" w kierunku Raytheona, ze złożeniem wojskowych, budżetowych i przemysłowych interesów Polski na ołtarzu korporacyjnych interesów jednego producenta zagranicznego.


- pisze generał dywizji w stanie spoczynku Leon Komornicki

Źródło: Rzeczpospolita

 

POLECANE
Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki z ostatniej chwili
Karol Nawrocki zawetował ustawę o deregulacji w zakresie energetyki

Trzecią ustawą, zawetowaną w poniedziałek przez prezydenta Karola Nawrockiego jest ustawa o deregulacji w zakresie energetyki - poinformował szef kancelarii prezydenta Zbigniew Bogucki.

Bezprecedensowe odkrycie. Złoty skarb  uwięziony pod wodą Wiadomości
"Bezprecedensowe odkrycie". Złoty skarb uwięziony pod wodą

Do przełomowego odkrycia doszło w Kanadzie. W jeziorze Catcha w prowincji Nowa Szkocja znaleziono złoża złota, które mogą wynosić nawet kilka ton.

Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO] z ostatniej chwili
Izraelskie ataki na szpital. Zginęli pacjenci, lekarze i dziennikarze [WIDEO]

W poniedziałek, 25 sierpnia, izraelskie wojska przeprowadziły ataki w rejonie Szpitala Nassera w Chan Junus na południu Strefy Gazy. Według informacji przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia Strefy Gazy, w ataku zginęło co najmniej 20 osób, w tym lekarze, pacjenci oraz dziennikarze. Jak donosi w BBC, świadkowie twierdzą, że do drugiego uderzenia doszło po tym, jak ratownicy i dziennikarze przybyli na miejsce pierwszego ataku.

Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Mieszkańcy województwa pomorskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawie prądu. Operator Energa opublikował harmonogram wyłączeń obejmujący zarówno większe miasta, jak i mniejsze miejscowości. Sprawdź, czy Twoja ulica znalazła się na liście.

Nie macie szacunku do swoich widzów. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Nie macie szacunku do swoich widzów". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich komunikatów popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: Niepotrzebne i za drogie z ostatniej chwili
Niemcy uderzają w OZE. Stawianie wiatraków: "Niepotrzebne i za drogie"

W niemieckiej debacie publicznej coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące dotychczasowy kierunek transformacji energetycznej. Były polityk Zielonych i burmistrz Tybingi, Boris Palme  ocenił, że obecna polityka klimatyczna Niemiec przynosi więcej szkód niż korzyści i wymaga gruntownej zmiany podejścia. Do jego poglądów skłania się Leonhard Birnbaum, szef koncernu energetycznego Eon, który stwierdził, że dotąd ignorowano koszty dla społeczeństwa, koncentrując się jedynie na politycznych celach klimatycznych.

Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów gorące
Wybory na prezydenta Zabrza – korki od szampana i telefon od Lukasa Podolskiego – byliśmy w sztabach kandydatów

Walka o fotel prezydenta Zabrza to była walka wyborcza na przysłowiowe żyletki, a wynik przedterminowych wyborów po odwołaniu Agnieszki Rupniewskiej w referendum ważył się do samego końca, czyli do czasu pozyskania danych z ostatniej obwodowej komisji. W sztabach obydwu kandydatów byli dziennikarze współpracującego z Tysol.pl ''Głosu Zabrza''.

Śmierć Stanisława Soyki. Konieczne dodatkowe badania z ostatniej chwili
Śmierć Stanisława Soyki. Konieczne dodatkowe badania

Konieczne są dodatkowe badania, m.in. histopatologiczne, aby ustalić przyczyny śmierci Stanisława Soyki – poinformowała w poniedziałek prokuratura. Artysta zmarł w czwartek w wieku 66 lat.

Katastrofa małego samolotu w Wielkopolsce. W sieci pojawiło się nagranie z ostatniej chwili
Katastrofa małego samolotu w Wielkopolsce. W sieci pojawiło się nagranie

W Krzycku Wielkim w województwie wielkopolskim doszło do tragicznego wypadku lotniczego z udziałem awionetki. Na pokładzie znajdowały się dwie osoby, które nie zdołały opuścić maszyny przed jej zderzeniem z ziemią. Służby ratunkowe natychmiast pojawiły się na miejscu.

''Newsweek'': Nawrocki wszedł do pałacu razem z drzwiami. Reelekcję wygra w pierwszej turze gorące
''Newsweek'': "Nawrocki wszedł do pałacu razem z drzwiami. Reelekcję wygra w pierwszej turze"

Po zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego na prezydenta RP szybko ruszyła machina przemysłu pogardy. Jednak w "wiodących mediach" można znaleźć również opinie pełne swoistego podziwu.

REKLAMA

Generał Leon Komornicki o "Pułapce Siemoniaka" i matni w jakiej znalazł się przez nią MON

- Rok 2017 wydaje się być ostatnim terminem, w którym trzeba podjąć decyzję na temat przyszłości polskiego systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej Wisła. Jednakże decyzje podjęte przez poprzedni rząd PO–PSL oraz byłego ministra obrony Tomasza Siemoniaka dotyczące wyboru systemu Patriot koncernu Raytheon jako fundamentu architektury polskiego systemu obrony powietrznej spowodowały, że MON znajduje się teraz prawie w matni. Zdecydowanie, w jaki sposób resort ma się wydobyć z niebezpiecznego ślepego zaułka, stanowi obecnie główny problem stojący przed ministrem Antonim Macierewiczem - pisze generał Leon Komornicki na łamach Rzeczpospolitej
 Generał Leon Komornicki o "Pułapce Siemoniaka" i matni w jakiej znalazł się przez nią MON
/ screen YouTube

- MON bez przeprowadzenia jakiegokolwiek postępowania przetargowego ogłosiło, że wybór zostanie dokonany wyłącznie między systemem Patriot Raytheona a systemem SAMP/T koncernu Eurosam (który nawet nie brał udziału w dialogu technicznym). Głównym argumentem było to, że te dwa systemy są jedynymi, które znajdują się w eksploatacji i są aktualnie na wyposażeniu wojsk państw członkowskich NATO. To jednym pociągnięciem wyeliminowało trzech potencjalnych oferentów i otworzyło drogę do prowadzącej w ślepy zaułek ścieżki pozyskania sprzętu, na której obecnie tkwi MON.


- pisze gen. Komornicki

- MON zatem anulowało jedno nierozpoczęte postępowanie przetargowe i zastąpiło je innym, odrębnym postępowaniem ukierunkowanym na pozyskanie sprzętu (rozmowy międzyrządowe z USA), tym samym eliminując konkurencję po raz drugi. Ale to jeszcze nie wszystko. Nawet wtedy Polska mogłaby zażądać od USA systemu, spełniającego w niekwestionowany sposób wymagania polskich wojskowych i umożliwić kilku firmom z USA – Raytheon, Lockheed Martin i Northrop Grumman – zaprezentowanie swych najlepszych rozwiązań. Zamiast tego wyeliminowano konkurencję po raz trzeci 


- pisze specjalista d/s obronności

- Jednak pułapka Siemoniaka zastawiona na ministra Macierewicza nie kończy się na tym: okazało się, że po dziś dzień Raytheon nie ma takiego systemu, który spełniałby polskie wymagania. Ponadto amerykański Departament Obrony w ogóle odchodzi od systemu Raytheona na rzecz przyszłego systemu obrony powietrznej, którego poszczególne elementy zostaną wyłonione w trybie przetargowym w otwartych konkursach.


- zwraca uwagę Komornicki

- „Manewry Siemoniaka" z czerwca 2014 r. i kwietnia 2015 r. były usiłowaniem pokierowania za wszelką cenę programu „Wisła" w kierunku Raytheona, ze złożeniem wojskowych, budżetowych i przemysłowych interesów Polski na ołtarzu korporacyjnych interesów jednego producenta zagranicznego.


- pisze generał dywizji w stanie spoczynku Leon Komornicki

Źródło: Rzeczpospolita


 

Polecane
Emerytury
Stażowe