"Rozmieszczają systemy rakietowe niedaleko naszych domów". Putin straszy Rosjan na dorocznej konferencji

Relacje z NATO, sytuacja na granicy z Ukrainą, zapowiedziany przez kilka krajów bojkot dyplomatyczny zimowej olimpiady w Pekinie i sprawa organizacji Memoriał to najważniejsze tematy, które prezydent Rosji Władimir Putin poruszył w czwartek na corocznej konferencji prasowej.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Putin stwierdził, że Rosja "dała jasno do zrozumienia, iż jakikolwiek ruch NATO na wschód jest niedopuszczalny". Jego zdaniem "Stany Zjednoczone rozmieszczają systemy rakietowe niedaleko naszych domów, na naszych gankach".

"Powiedzieliśmy ani kroku na wschód. Taka była gwarancja NATO w 1990 roku. I co się z tym stało? Oszukali nas" - oświadczył Putin.

Pod koniec zeszłego tygodnia MSZ Rosji opublikowało propozycje, dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Rosja domaga się od Zachodu. Moskwa chce m.in. zakończenia wsparcia militarnego NATO dla Ukrainy, odstąpienia od rozszerzania Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz zakończenia wszelkiej aktywności militarnej niedaleko granic Rosji.

Putin wypowiedział się także na temat zapowiedzianego przez niektóre kraje bojkotu dyplomatycznego zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. Stwierdził, że kraje, które to robią, chcą zatrzymać rozwój Chin, a "sport, podobnie jak sztuka, służy do jednoczenia ludzi, więc jeśli odbierzemy sportowi jego główną wartość, ucierpi na tym cała społeczność międzynarodowa".

Bojkot dyplomatyczny igrzysk w Pekinie zapowiedziały USA, Wielka Brytania, Kanada, Australia, Litwa i Kosowo.

Jednym z tematów, który poruszyli zgromadzeni na konferencji dziennikarze, była sprawa organizacji pozarządowej Memoriał; niektórzy jej członkowie są oskarżeni m.in. o działalność terrorystyczną. Memoriał od końca lat 80. XX wieku zajmuje się badaniem zbrodni stalinowskich. Sprawa oskarżeń wobec Memoriału jest kontrowersyjna, a komentatorzy zwracają uwagę na to, że Memoriał jest "niewygodny" dla mocarstwowej polityki historycznej Putina.

W czasie konferencji prezydent zaznaczył, że więźniowie polityczni "zawsze byli i będą w każdym kraju, ale nie można popełniać zbrodni maskując ją swą aktywnością polityczną". Dodał, że władze rosyjskie chcą, aby organizacje finansowane z zagranicy były "przejrzyste", a rosyjskie przepisy są bardziej liberalne pod tym względem niż amerykańskie.

Zapytany o śledztwo w sprawie próby otrucia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, Putin odniósł się do niego jako do "mężczyzny, który rzekomo został otruty". Polityk powtórzył, że władze zażądały dowodów na to, iż krytyk Kremla miał kontakt ze środkiem chemicznym Nowiczok, jednak żadnego nie otrzymały.

Mówił także o zagrożeniu związanym z pandemią Covid-19. Podkreślił, że aktualny poziom zaszczepienia wśród obywateli Rosji jest niewystarczający i należy działać na rzecz powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Putin podkreślił także, iż pomimo problemów spodziewa się wzrostu PKB Rosji o 4,5 proc. w 2022 roku.

Coroczna konferencja prasowa prezydenta Rosji jest tradycją zapoczątkowaną w 2001 roku. Tegoroczna odbyła się z zachowaniem obostrzeń związanych z pandemią Covid-19, takich jak dystans społeczny i maseczki. Putin siedział oddalony kilka metrów od pierwszego rzędu dziennikarzy. (PAP)

kjm/ zm/ ap/

arch.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

"Rozmieszczają systemy rakietowe niedaleko naszych domów". Putin straszy Rosjan na dorocznej konferencji

Relacje z NATO, sytuacja na granicy z Ukrainą, zapowiedziany przez kilka krajów bojkot dyplomatyczny zimowej olimpiady w Pekinie i sprawa organizacji Memoriał to najważniejsze tematy, które prezydent Rosji Władimir Putin poruszył w czwartek na corocznej konferencji prasowej.
Władimir Putin
Władimir Putin / PAP/EPA/YURI KOCHETKOV

Putin stwierdził, że Rosja "dała jasno do zrozumienia, iż jakikolwiek ruch NATO na wschód jest niedopuszczalny". Jego zdaniem "Stany Zjednoczone rozmieszczają systemy rakietowe niedaleko naszych domów, na naszych gankach".

"Powiedzieliśmy ani kroku na wschód. Taka była gwarancja NATO w 1990 roku. I co się z tym stało? Oszukali nas" - oświadczył Putin.

Pod koniec zeszłego tygodnia MSZ Rosji opublikowało propozycje, dotyczące tzw. gwarancji bezpieczeństwa, których Rosja domaga się od Zachodu. Moskwa chce m.in. zakończenia wsparcia militarnego NATO dla Ukrainy, odstąpienia od rozszerzania Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz zakończenia wszelkiej aktywności militarnej niedaleko granic Rosji.

Putin wypowiedział się także na temat zapowiedzianego przez niektóre kraje bojkotu dyplomatycznego zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie w 2022 roku. Stwierdził, że kraje, które to robią, chcą zatrzymać rozwój Chin, a "sport, podobnie jak sztuka, służy do jednoczenia ludzi, więc jeśli odbierzemy sportowi jego główną wartość, ucierpi na tym cała społeczność międzynarodowa".

Bojkot dyplomatyczny igrzysk w Pekinie zapowiedziały USA, Wielka Brytania, Kanada, Australia, Litwa i Kosowo.

Jednym z tematów, który poruszyli zgromadzeni na konferencji dziennikarze, była sprawa organizacji pozarządowej Memoriał; niektórzy jej członkowie są oskarżeni m.in. o działalność terrorystyczną. Memoriał od końca lat 80. XX wieku zajmuje się badaniem zbrodni stalinowskich. Sprawa oskarżeń wobec Memoriału jest kontrowersyjna, a komentatorzy zwracają uwagę na to, że Memoriał jest "niewygodny" dla mocarstwowej polityki historycznej Putina.

W czasie konferencji prezydent zaznaczył, że więźniowie polityczni "zawsze byli i będą w każdym kraju, ale nie można popełniać zbrodni maskując ją swą aktywnością polityczną". Dodał, że władze rosyjskie chcą, aby organizacje finansowane z zagranicy były "przejrzyste", a rosyjskie przepisy są bardziej liberalne pod tym względem niż amerykańskie.

Zapytany o śledztwo w sprawie próby otrucia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego, Putin odniósł się do niego jako do "mężczyzny, który rzekomo został otruty". Polityk powtórzył, że władze zażądały dowodów na to, iż krytyk Kremla miał kontakt ze środkiem chemicznym Nowiczok, jednak żadnego nie otrzymały.

Mówił także o zagrożeniu związanym z pandemią Covid-19. Podkreślił, że aktualny poziom zaszczepienia wśród obywateli Rosji jest niewystarczający i należy działać na rzecz powstrzymania rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Putin podkreślił także, iż pomimo problemów spodziewa się wzrostu PKB Rosji o 4,5 proc. w 2022 roku.

Coroczna konferencja prasowa prezydenta Rosji jest tradycją zapoczątkowaną w 2001 roku. Tegoroczna odbyła się z zachowaniem obostrzeń związanych z pandemią Covid-19, takich jak dystans społeczny i maseczki. Putin siedział oddalony kilka metrów od pierwszego rzędu dziennikarzy. (PAP)

kjm/ zm/ ap/

arch.



 

Polecane