Breivik znów stanął przed sądem. Jego zachowanie zszokowało wszystkich [FOTO]

Starający się o warunkowe zwolnienie z więzienia po odbyciu 10 lat kary pozbawienia wolności Anders Breivik we wtorek w sądzie w Skien wyrażał skrajne poglądy. Zapewniał jednak, że zmienił się i na wolności nie będzie już stosował przemocy.
 Breivik znów stanął przed sądem. Jego zachowanie zszokowało wszystkich [FOTO]
/ fot. PAP/EPA/Ole Berg-Rusten / POOL

– Proszę zrozumieć, że można być nazistą, nie będąc wojownikiem. Dziś mocno odcinam się od przemocy i terroru oraz celów zawartych w manifeście (licząca 1,5 tys. stron publikacja Breivika). Niniejszym daję słowo honoru, że tak będzie – oświadczył Breivik.

Sprawca ataku terrorystycznego w dzielnicy rządowej w Oslo oraz masakry na wyspie Utoya z 22 lipca 2011 roku, w których zginęło 77 osób, uważa, że za swoje czyny nie ponosi odpowiedzialności. – To nie moja wina, że 10 lat temu zrobiono mi pranie mózgu w internecie – podkreślił.

Nie potrafił jednak wskazać na żądanie prokurator Huldy Karlsdottir osoby, która do tego się przyczyniła.

Skazany na 21 lat więzienia zapowiedział dalej, że "przez następne 50 lat będzie walczył w nordyckim ruchu oporu" albo "założy niewojowniczy ruch nacjonalistyczny w Europie".

Poprzez długie wywody Breivik nawiązywał do bieżącej polityki.

Hitlerowskie pozdrowienie i nazistowskie hasła

Breivik przywitał zebranych w sądzie w Skien hitlerowskim gestem. Oświadczył, że pracuje dla państwa nordyckiego i jest kandydatem do parlamentu z ramienia partii nazistowskiej. Miał ze sobą wydrukowane plakaty z tekstem "zatrzymaj ludobójstwa na naszych białych narodach". Białe ludobójstwo to znana w ekstremistycznych kręgach teoria spiskowa.

fot. PAP/EPA/Ole Berg-Rusten / POOL

Jedną z ulotek, aby była lepiej widoczna, Breivik umieścił w kieszonce garnituru, drugą przykleił do teczki, którą pokazywał w tracie posiedzenia sądu. Sędzia kilkukrotnie go upominał o "niepromowanie ideologii nazistowskiej".

Breivik przekonywał także, że może zrezygnować z działalności politycznej, jeśli taki warunek postawi sąd. Wówczas jest gotów przenieść się np. na Svalbard (norweski archipelag arktyczny) i zająć się biznesem albo opuścić Zachód.

W 2017 roku Breivik zmienił imię i nazwisko na Fjotolf Hansen, ale w sądzie poprosił, aby zwracać się do niego, w dawny, bardziej znany sposób.

Prokuratora, służba więzienna oraz psychiatra sprzeciwiają się warunkowemu zwolnieniu terrorysty. – Na podstawie materiału, jaki otrzymaliśmy z więzienia oraz nowej oceny ryzyka dokonanej przez psychiatrę nadal uważamy, że istnieje niebezpieczeństwo, że Breivik popełni nowe, poważne przestępstwo – oświadczyła przed rozpoczęciem rozprawy prokurator Karlsdottir.


 

POLECANE
Zostały odłowione. Ważny komunikat poznańskiego zoo gorące
"Zostały odłowione". Ważny komunikat poznańskiego zoo

Poznański ogród chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych, licząc, że zainteresuje ich losem jak największą rzeszę ludzi, którym na sercu leży ich dobro.

Sprawa delegalizacji AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję z ostatniej chwili
Sprawa "delegalizacji" AfD. Media: Merz zaczyna rządy, musi podjąć decyzję

W Niemczech nie milkną echa piątkowej decyzji służb o uznaniu partii Alternatywa dla Niemiec za organizację ekstremistyczną. Od tamtego czasu za Odrą media zastanawiają się nad ewentualnymi kolejnymi krokami, prowadzącymi do zdelegalizowania partii. Władze mają problem, bo ugrupowanie cieszy coraz większym poparciem. "Partia może zostać zdelegalizowana, ale nie jej wyborcy” - pisze „Rhein-Zeitung”. 

Nie chcę psuć zabawy, ale.... Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego? gorące
"Nie chcę psuć zabawy, ale...". Co kryje oświadczenie  majątkowe Trzaskowskiego?

Zwolennicy Rafała Trzaskowskiego nie przebierają w środkach, próbując zdezawuować kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP, ostatnio uderzając sprawą mieszkania i „pana Jerzego”. Tymczasem warto rzucić okiem… na oświadczenie majątkowe Rafała Trzaskowskiego i wpisaną tam „umowę dożywocia” dotyczącą mieszkania jego żony.

Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów? z ostatniej chwili
Szykują się potężne problemy z tańszymi zamiennikami leków. Co czeka pacjentów?

''Zniknie półroczny termin na zawnioskowanie o zabezpieczenie w sporze z zakresu własności intelektualnej; zyskają na tym producenci innowacyjnych leków, którzy nawet po kilku latach będą mogli zażądać usunięcia z rynku tańszego odpowiednika swojego produktu'' – pisze w poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna".

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Nad Polskę nadciągnęło wyraźne ochłodzenie, ponadto na większości obszaru kraju aura nie będzie sprzyjała naszemu samopoczuciu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

W krakowskiej dzielnicy Dębniki rusza kolejny etap rozbudowy ważnej drogi. Sprawdź, jakie objazdy i zmiany czekają kierowców.

Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące informacje z granicy polsko-białoruskiej. Porażający komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak podaje, doszło do ataku na polskich funkcjonariuszy.

Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony z ostatniej chwili
Urlopowy koszmar na Tajlandii. Polak zginął na oczach żony

To kolejna smutna historia pokazująca, że beztroski wypoczynek za granicą może w jednej chwili przerodzić się w tragedię. W popularnym kurorcie Phuket na Tajlandii doszło do śmiertelnego wypadku z udziałem Polaka. 

Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury polityka
Rumunia wybrała. Są wyniki pierwszej tury

Przeliczono prawie 100 proc. głosów pierwszej tury powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. Największe zaufanie zdobył George Simion, zdobywając 41 proc. głosów. Drugi - z wynikiem 21 proc. - był Nicusor Dan. To oni zmierzą się 18 maja w rozstrzygającej drugiej turze.

Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Polsce. Ważny komunikat

Poniedziałek, 5 maja jest ostatnim dniem na zgłaszanie komisarzowi wyborczemu zamiaru głosowania korespondencyjnego w tegorocznych wyborach prezydenckich przez m.in. wyborców z niepełnosprawnością lub wyborców, którzy najpóźniej w dniu głosowania ukończą 60 lat.

REKLAMA

Breivik znów stanął przed sądem. Jego zachowanie zszokowało wszystkich [FOTO]

Starający się o warunkowe zwolnienie z więzienia po odbyciu 10 lat kary pozbawienia wolności Anders Breivik we wtorek w sądzie w Skien wyrażał skrajne poglądy. Zapewniał jednak, że zmienił się i na wolności nie będzie już stosował przemocy.
 Breivik znów stanął przed sądem. Jego zachowanie zszokowało wszystkich [FOTO]
/ fot. PAP/EPA/Ole Berg-Rusten / POOL

– Proszę zrozumieć, że można być nazistą, nie będąc wojownikiem. Dziś mocno odcinam się od przemocy i terroru oraz celów zawartych w manifeście (licząca 1,5 tys. stron publikacja Breivika). Niniejszym daję słowo honoru, że tak będzie – oświadczył Breivik.

Sprawca ataku terrorystycznego w dzielnicy rządowej w Oslo oraz masakry na wyspie Utoya z 22 lipca 2011 roku, w których zginęło 77 osób, uważa, że za swoje czyny nie ponosi odpowiedzialności. – To nie moja wina, że 10 lat temu zrobiono mi pranie mózgu w internecie – podkreślił.

Nie potrafił jednak wskazać na żądanie prokurator Huldy Karlsdottir osoby, która do tego się przyczyniła.

Skazany na 21 lat więzienia zapowiedział dalej, że "przez następne 50 lat będzie walczył w nordyckim ruchu oporu" albo "założy niewojowniczy ruch nacjonalistyczny w Europie".

Poprzez długie wywody Breivik nawiązywał do bieżącej polityki.

Hitlerowskie pozdrowienie i nazistowskie hasła

Breivik przywitał zebranych w sądzie w Skien hitlerowskim gestem. Oświadczył, że pracuje dla państwa nordyckiego i jest kandydatem do parlamentu z ramienia partii nazistowskiej. Miał ze sobą wydrukowane plakaty z tekstem "zatrzymaj ludobójstwa na naszych białych narodach". Białe ludobójstwo to znana w ekstremistycznych kręgach teoria spiskowa.

fot. PAP/EPA/Ole Berg-Rusten / POOL

Jedną z ulotek, aby była lepiej widoczna, Breivik umieścił w kieszonce garnituru, drugą przykleił do teczki, którą pokazywał w tracie posiedzenia sądu. Sędzia kilkukrotnie go upominał o "niepromowanie ideologii nazistowskiej".

Breivik przekonywał także, że może zrezygnować z działalności politycznej, jeśli taki warunek postawi sąd. Wówczas jest gotów przenieść się np. na Svalbard (norweski archipelag arktyczny) i zająć się biznesem albo opuścić Zachód.

W 2017 roku Breivik zmienił imię i nazwisko na Fjotolf Hansen, ale w sądzie poprosił, aby zwracać się do niego, w dawny, bardziej znany sposób.

Prokuratora, służba więzienna oraz psychiatra sprzeciwiają się warunkowemu zwolnieniu terrorysty. – Na podstawie materiału, jaki otrzymaliśmy z więzienia oraz nowej oceny ryzyka dokonanej przez psychiatrę nadal uważamy, że istnieje niebezpieczeństwo, że Breivik popełni nowe, poważne przestępstwo – oświadczyła przed rozpoczęciem rozprawy prokurator Karlsdottir.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe