Marszałek Terlecki: W środę prawdopodobnie wpłynie projekt ustawy, który zastąpi projekt "lex Hoc"

W środę prawdopodobnie wpłynie projekt ustawy, który zastąpi projekt "lex Hoc" - zapowiedział wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Według Terleckiego także w środę sejmowa komisja ponownie zajmie się wnioskiem dotyczącym immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki / (jm) PAP/Tomasz Gzell

Ryszard Terlecki po wieczornym posiedzeniu Prezydium Sejmu przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że zamiast projektu "lex Hoc" we środę "prawdopodobnie" wpłynie projekt, który go zastąpi.

"Będzie on trochę inny, ale dotyczyć będzie tych samych problemów" - stwierdził Terlecki. Zapytany przez dziennikarzy, po co jest potrzebny nowy projekt, skoro ma on dotyczyć tych samych problemów, Terlecki odpowiedział: "Bo on jest inny niż ten, który dotąd był w Sejmie". Nie odpowiedział jednak na pytanie, jakie zmiany będzie zawierał nowy projekt.

O komentarz do tej zapowiedzi Terleckiego został poproszony przez dziennikarzy wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Dopytywany, dlaczego PiS chce zastąpić ustawę Hoca nowym projektem ustawy, Czarzasty wyraził przypuszczenie, że "prawdopodobnie w przypadku ustawy Hoca PiS nie zebrał większości" i dlatego nie chciał "przerżnąć własnej ustawy w Sejmie".

We wtorek wieczorem rzeczniczka PiS Anita Czerwińska potwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość chce w ciągu dwóch najbliższych dni zebrać różne pomysły na walkę z Covid-19 - tak, by mogły być procedowane w Sejmie.

We wtorek wczesnym popołudniem doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych. Po zakończeniu rozmów rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że tzw. projekt lex Hoc ustawy o weryfikacji przez pracodawców szczepień przeciwko Covid-19 będzie nadal procedowany w Sejmie. Ma zostać jednak uzupełniony o propozycje zgłoszone przez opozycję. Nowy projekt ma być przedstawiony w środę lub czwartek.

Wieczorem w Sejmie zebrał się klub PiS. Po zakończeniu około godzinnych obrad, z dziennikarzami spotkała się rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Odnosząc się do "lex Hoc", Czerwińska potwierdziła, iż Prawo i Sprawiedliwość chce w ciągu dwóch najbliższych dni zebrać różne pomysły na walkę z Covid-19. "Chcielibyśmy w środę lub w czwartek zebrać te pomysły, ten pakiet rozwiązań, żeby propozycja takiego wspólnego, na to liczymy, projektu ustawy weszła pod dyskusję w Sejmie" - powiedziała posłanka. "Zbieramy te rozwiązania i zobaczymy w jakim kierunku Sejm zacznie procedować" - dodała.

Dopytywana, czy oznacza to, iż "lex Hoc" nie będzie dalej procedowany w Sejmie, rzeczniczka PiS odparła: "Nie wiemy w którym kierunku legislacyjnym zostaną spięte te rozwiązania".

Terlecki we wtorek wieczorem poinformował też, że w środę rano, o godz. 9, zbierze się Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która ponownie zajmie się wnioskiem dotyczącym immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia. Jej posiedzenie będzie zamknięte - zapowiedział Terlecki.

We wtorek Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych na posiedzeniu niejawnym ponownie miała się zająć wnioskiem prokuratury o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK. Śledczy chcą postawić mu kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.

We wtorek Sejmowa komisja zakończyła obrady bez podjęcia decyzji ws. wniosku dotyczącego immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia. "Część posłów opozycji zablokowała posiedzenie" - powiedział przewodniczący komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych Kazimierz Smoliński (PiS).

Do kwestii kolejnego posiedzenia komisji odniósł się też wieczorem Włodzimierz Czarzasty, który poinformował, że została ona zwołana głosami połowy Prezydium Sejmu. Przeciwko zwołaniu komisji byli wicemarszałkowie: Małgorzata Kidawa-Błońska, Piotr Zgorzelski i Włodzimierz Czarzasty. "Przeszło to głosem Marszałek Elżbiety Witek. To dosyć ważne, że połowa Prezydium Sejmu była przeciwko zwołaniu tej komisji i jej działaniu w stosunku do prezesa NIK Mariana Banasia, który przecież jest +świadkiem koronnym polskiej opozycji+ w sprawach tego, co robi PiS" - powiedział Czarzasty.

W sierpniu ub.r. na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej Banaś powiedział m.in. że "jest w stanie i udowodni wcześniej czy później swoją niewinność". Zarzucił też rządzącym, że wykorzystują służby, które - według niego - "wymuszają na osadzonych" składanie fałszywych wyjaśnień i oskarżeń wobec niego.

Zgodnie z ustawą o NIK wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie prezesa Najwyższej Izby Kontroli do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.

Prezes NIK - który powoływany jest przez Sejm za zgodą Senatu - nie może być bez uprzedniej zgody Sejmu pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności; nie może być też zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.

Zgodę na pociągnięcie prezesa NIK do odpowiedzialności karnej wyraża Sejm bezwzględną większością ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza niewyrażenie na to zgody.

W lipcu ub.r. tuż przed informacją o wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu, Banaś poinformował na Twitterze, że jego syn został zatrzymany na lotnisku Kraków-Balice, gdy wracał wraz z żoną z urlopu, a zatrzymania dokonali funkcjonariusze CBA. Samo CBA poinformowało o zatrzymaniu dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusza G. oraz społecznego doradcy prezesa NIK - Jakuba Banasia. (PAP)

Autor: Krzysztof Kowalczyk

krz/ mars/


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Marszałek Terlecki: W środę prawdopodobnie wpłynie projekt ustawy, który zastąpi projekt "lex Hoc"

W środę prawdopodobnie wpłynie projekt ustawy, który zastąpi projekt "lex Hoc" - zapowiedział wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Według Terleckiego także w środę sejmowa komisja ponownie zajmie się wnioskiem dotyczącym immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia.
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki / (jm) PAP/Tomasz Gzell

Ryszard Terlecki po wieczornym posiedzeniu Prezydium Sejmu przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że zamiast projektu "lex Hoc" we środę "prawdopodobnie" wpłynie projekt, który go zastąpi.

"Będzie on trochę inny, ale dotyczyć będzie tych samych problemów" - stwierdził Terlecki. Zapytany przez dziennikarzy, po co jest potrzebny nowy projekt, skoro ma on dotyczyć tych samych problemów, Terlecki odpowiedział: "Bo on jest inny niż ten, który dotąd był w Sejmie". Nie odpowiedział jednak na pytanie, jakie zmiany będzie zawierał nowy projekt.

O komentarz do tej zapowiedzi Terleckiego został poproszony przez dziennikarzy wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty (Lewica). Dopytywany, dlaczego PiS chce zastąpić ustawę Hoca nowym projektem ustawy, Czarzasty wyraził przypuszczenie, że "prawdopodobnie w przypadku ustawy Hoca PiS nie zebrał większości" i dlatego nie chciał "przerżnąć własnej ustawy w Sejmie".

We wtorek wieczorem rzeczniczka PiS Anita Czerwińska potwierdziła, że Prawo i Sprawiedliwość chce w ciągu dwóch najbliższych dni zebrać różne pomysły na walkę z Covid-19 - tak, by mogły być procedowane w Sejmie.

We wtorek wczesnym popołudniem doszło do spotkania premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów i kół parlamentarnych. Po zakończeniu rozmów rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że tzw. projekt lex Hoc ustawy o weryfikacji przez pracodawców szczepień przeciwko Covid-19 będzie nadal procedowany w Sejmie. Ma zostać jednak uzupełniony o propozycje zgłoszone przez opozycję. Nowy projekt ma być przedstawiony w środę lub czwartek.

Wieczorem w Sejmie zebrał się klub PiS. Po zakończeniu około godzinnych obrad, z dziennikarzami spotkała się rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Anita Czerwińska. Odnosząc się do "lex Hoc", Czerwińska potwierdziła, iż Prawo i Sprawiedliwość chce w ciągu dwóch najbliższych dni zebrać różne pomysły na walkę z Covid-19. "Chcielibyśmy w środę lub w czwartek zebrać te pomysły, ten pakiet rozwiązań, żeby propozycja takiego wspólnego, na to liczymy, projektu ustawy weszła pod dyskusję w Sejmie" - powiedziała posłanka. "Zbieramy te rozwiązania i zobaczymy w jakim kierunku Sejm zacznie procedować" - dodała.

Dopytywana, czy oznacza to, iż "lex Hoc" nie będzie dalej procedowany w Sejmie, rzeczniczka PiS odparła: "Nie wiemy w którym kierunku legislacyjnym zostaną spięte te rozwiązania".

Terlecki we wtorek wieczorem poinformował też, że w środę rano, o godz. 9, zbierze się Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych, która ponownie zajmie się wnioskiem dotyczącym immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia. Jej posiedzenie będzie zamknięte - zapowiedział Terlecki.

We wtorek Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych na posiedzeniu niejawnym ponownie miała się zająć wnioskiem prokuratury o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa NIK. Śledczy chcą postawić mu kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.

We wtorek Sejmowa komisja zakończyła obrady bez podjęcia decyzji ws. wniosku dotyczącego immunitetu prezesa NIK Mariana Banasia. "Część posłów opozycji zablokowała posiedzenie" - powiedział przewodniczący komisji regulaminowej, spraw poselskich i immunitetowych Kazimierz Smoliński (PiS).

Do kwestii kolejnego posiedzenia komisji odniósł się też wieczorem Włodzimierz Czarzasty, który poinformował, że została ona zwołana głosami połowy Prezydium Sejmu. Przeciwko zwołaniu komisji byli wicemarszałkowie: Małgorzata Kidawa-Błońska, Piotr Zgorzelski i Włodzimierz Czarzasty. "Przeszło to głosem Marszałek Elżbiety Witek. To dosyć ważne, że połowa Prezydium Sejmu była przeciwko zwołaniu tej komisji i jej działaniu w stosunku do prezesa NIK Mariana Banasia, który przecież jest +świadkiem koronnym polskiej opozycji+ w sprawach tego, co robi PiS" - powiedział Czarzasty.

W sierpniu ub.r. na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej Banaś powiedział m.in. że "jest w stanie i udowodni wcześniej czy później swoją niewinność". Zarzucił też rządzącym, że wykorzystują służby, które - według niego - "wymuszają na osadzonych" składanie fałszywych wyjaśnień i oskarżeń wobec niego.

Zgodnie z ustawą o NIK wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie prezesa Najwyższej Izby Kontroli do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego.

Prezes NIK - który powoływany jest przez Sejm za zgodą Senatu - nie może być bez uprzedniej zgody Sejmu pociągnięty do odpowiedzialności karnej ani pozbawiony wolności; nie może być też zatrzymany lub aresztowany, z wyjątkiem ujęcia go na gorącym uczynku przestępstwa i jeżeli jego zatrzymanie jest niezbędne do zapewnienia prawidłowego toku postępowania.

Zgodę na pociągnięcie prezesa NIK do odpowiedzialności karnej wyraża Sejm bezwzględną większością ustawowej liczby posłów. Nieuzyskanie wymaganej większości głosów oznacza niewyrażenie na to zgody.

W lipcu ub.r. tuż przed informacją o wniosku prokuratury ws. uchylenia immunitetu, Banaś poinformował na Twitterze, że jego syn został zatrzymany na lotnisku Kraków-Balice, gdy wracał wraz z żoną z urlopu, a zatrzymania dokonali funkcjonariusze CBA. Samo CBA poinformowało o zatrzymaniu dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie Tadeusza G. oraz społecznego doradcy prezesa NIK - Jakuba Banasia. (PAP)

Autor: Krzysztof Kowalczyk

krz/ mars/



 

Polecane