Amerykański magazyn: Najbardziej prawdopodobne jest pełnoskalowe natarcie na Ukrainę

Prezydent Rosji Władimir Putin dąży do przekształcenia Ukrainy w państwo upadłe - pisze amerykański magazyn "Foreign Affairs". Trzeba się przygotować na trzy możliwości rosyjskiego ataku na Ukrainę: aneksję lub formalne uznanie niepodległości Donbasu, ograniczoną inwazję na wschód kraju i okupacja tych terenów oraz - zdaniem magazynu najbardziej prawdopodobną - pełnoskalowe natarcie na wielu frontach skupiające się na niszczeniu wojska i infrastruktury.
 Amerykański magazyn: Najbardziej prawdopodobne jest pełnoskalowe natarcie na Ukrainę
/ Flickr / Alan Wilson / CC BY 2.0

Wysiłki dyplomatyczne nie zmniejszyły napięcia na pograniczu ukraińsko-rosyjskim, obnażyły też przepaść między Rosją i Zachodem - ocenia skupiające się na polityce międzynarodowej pismo. "Putin dąży do całkowitego rozmontowania postzimnowojennego systemu bezpieczeństwa w Europie i wycofania podstawowych międzynarodowych uzgodnień zapewniających rządom prawa do samostanowienia - USA, ich sojusznicy i partnerzy nigdy tego nie zaakceptują" - pisze "Foreign Affairs".

Mimo zapewnień Rosji, że nie ma planów atakowania Ukrainy, Moskwa gromadzi wojska przy jej granicy, jak również na Białorusi. Poważny konflikt militarny w regionie byłby katastrofą, ale USA muszą być na to przygotowane - zaznacza pismo przedstawiając trzy scenariusze możliwych działań zbrojnych Rosji.

"Foreign Affairs" zaznacza, że przy analizowania posunięć Moskwy trzeba brać pod uwagę jej ostateczne cele. Zdaniem magazynu jest nim przekształcenie Ukrainy w państwo upadłe - poprzez osłabienie jej potencjału militarnego i destabilizację wewnętrzną. To uniemożliwiłoby powstanie w tym kraju stabilnej demokracji i silnej gospodarki, co mogłoby inspirować rosyjskich obywateli do żądania zmian we własnym państwie. W obliczu słabnących wpływów na ukraińską politykę, Moskwa może osiągnąć ten cel tylko siłą militarną - zauważa pismo.

Pierwszym analizowanym scenariuszem jest aneksja przez Rosję okupowanego przez zależnych od niej separatystów Donbasu lub uznanie niepodległości funkcjonujących tam samozwańczych republik (nadanie im statusu podobnego do Abchazji czy Osetii Południowej - separatystycznych części Gruzji). Celem tych działań byłoby wymuszenie dyplomatycznego rozwiązania obecnego kryzysu, które pozwoliłoby na uniknięcie dalszej eskalacji militarnej i zarazem umożliwiło Moskwie ogłoszenie swojej wygranej - ocenia magazyn.

Jednak te posunięcia nie dawałyby Rosji trwałych korzyści, cementowałyby obecny status quo i nie pozwoliły na znaczne ingerencje w politykę wewnętrzną Ukrainy - pisze "Foreign Affairs". Dodaje, że mogłoby to też oznaczać wzmocnienie wschodniej flanki NATO - czego Kreml chce uniknąć.

Drugi wariant zakłada ograniczoną ofensywę Rosji i zajęcie terytoriów na wschodzie Ukrainy, w tym Mariupola - głównego ukraińskiego portu nad Morzem Azowskim - oraz Charkowa - dużego ośrodka miejskiego i przemysłowego. W bardziej ambitnym założeniu siły rosyjskie próbowałyby utworzyć korytarz łączący okupowany Krym z terytorium Rosji lub przeprowadzić desant mający zająć Odessę - przewiduje pismo.

Ukraina zostałaby wówczas pozbawiona dostępu do ważnych portów, a Rosja rozwiązałaby swoje problemy z zaopatrzeniem Krymu - ocenia "Foreign Affairs". Zaznacza jednak, że taka operacja wymagałaby zaangażowania wszystkich sił rosyjskich zgromadzonych wokół Ukrainy, jak również okupowania zajętych terenów, co byłoby kosztowne dla Moskwy i osłabiłoby władzę w Kijowie, ale nie doprowadziło do upadku państwa.

"Dlatego trzecim i najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest pełnoskalowa ofensywa Rosji, z użyciem sił lądowych, powietrznych i morskich, na wszystkich kierunkach natarcia" - czytamy w magazynie. W tym wariancie Ukraina zostałaby zaatakowana z północy, wschodu i od południa, z terytorium Rosji, Donbasu i Krymu, a siły rosyjskie na Białorusi wiązałyby ukraińskie jednostki strzegące Kijowa i blokowałyby włączenie się ich w obronę innych regionów.

Celem Rosji nie byłaby trwała okupacja czy zdobycie dużych miast, ale opanowanie i ochrona szlaków pozwalających na utrzymanie zaopatrzenia i atakowanie zgrupowań wojsk, kluczowych elementów infrastruktury, zakładów zbrojeniowych oraz "obiektów ważnych dla tożsamości narodowej i morale Ukraińców". Wśród tych ostatnich potencjalnych celów "Foreign Affairs" wymienia najważniejsze budynki rządowe w Kijowie oraz plac (majdan) Niepodległości w tym mieście - miejsce rewolucji godności z przełomu 2013 i 2014 r., po której Rosja zajęła Krym, a wspierani przez nią separatyści opanowali Donbas.

W takim wariancie Rosja na masową skalę używałaby artylerii dalekiego zasięgu, rakiet balistycznych krótkiego zasięgu oraz pocisków manewrujących - wylicza magazyn. Uzupełnia, że w takich atakach mogłyby zginąć dziesiątki tysięcy ludzi, doszłoby do chaosu, katastrofy humanitarnej i prawdopodobnie fizycznej eliminacji ukraińskiego dowództwa cywilnego i politycznego.

"Gdyby taki plan Rosji się powiódł, ataki sparaliżowałyby ukraiński rząd, infrastrukturę wojskową i ekonomiczną - a to wszystkie ważne punkty w celu przekształcenia Ukrainy w państwo upadłe" - podsumowuje "Foreign Affairs".(PAP)


 

POLECANE
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

Sam na siebie podpisał wyrok. Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie z ostatniej chwili
"Sam na siebie podpisał wyrok". Szczerba szybko skasował udostępniony film, ale w internecie nic nie ginie

Seria kontrowersyjnych spotów Fundacji „Twój Głos Jest Ważny” wywołała burzę. Padają zarzuty o manipulację i finansowanie z państwowych spółek. Tymczasem nagranie fundacji udostępnił europoseł KO Michał Szczerba.

Nie mogę w to uwierzyć. Emocjonujący finał w „The Voice Kids” Wiadomości
"Nie mogę w to uwierzyć". Emocjonujący finał w „The Voice Kids”

Za nami wielki finał 8. sezonu „The Voice Kids” - programu, który od lat odkrywa młode wokalne talenty w Polsce. W ostatnim odcinku dziewięcioro uczestników dało z siebie wszystko, by zdobyć prestiżową statuetkę, kontrakt płytowy oraz nagrodę pieniężną w wysokości 50 tysięcy złotych.

To wygląda na złamanie przepisów. Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza z ostatniej chwili
"To wygląda na złamanie przepisów". Baner Rafała Trzaskowskiego na terenie lubelskiego ratusza

Baner wyborczy Trzaskowskiego na parkingu ratusza w Lublinie. Popularny bloger sugeruje złamanie przepisów Kodeksu wyborczego.

Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci Wiadomości
Śmierć nastolatka w pożarze. Do aresztu trafiło 14 dzieci

Grupa 11 chłopców i trzech dziewczynek została aresztowana pod zarzutem zabójstwa po śmierci 14-latka w pożarze budynku w parku przemysłowym w Gateshead w północno-wschodniej Anglii – podała w niedzielę stacja Sky News.

Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck z ostatniej chwili
Skandal w Niemczech. Polska telewizja nie wpuszczona na obchody rocznicy wyzwolenia obozu Ravensbruck

- Ekipa Telewizji Republika nie została wpuszczona na obchody wyzwolenia w byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego w Ravensbruck. To bardzo niepokojące wieści - przekazał dziennikarz Telewizji Republika Adrian Stankowski.

REKLAMA

Amerykański magazyn: Najbardziej prawdopodobne jest pełnoskalowe natarcie na Ukrainę

Prezydent Rosji Władimir Putin dąży do przekształcenia Ukrainy w państwo upadłe - pisze amerykański magazyn "Foreign Affairs". Trzeba się przygotować na trzy możliwości rosyjskiego ataku na Ukrainę: aneksję lub formalne uznanie niepodległości Donbasu, ograniczoną inwazję na wschód kraju i okupacja tych terenów oraz - zdaniem magazynu najbardziej prawdopodobną - pełnoskalowe natarcie na wielu frontach skupiające się na niszczeniu wojska i infrastruktury.
 Amerykański magazyn: Najbardziej prawdopodobne jest pełnoskalowe natarcie na Ukrainę
/ Flickr / Alan Wilson / CC BY 2.0

Wysiłki dyplomatyczne nie zmniejszyły napięcia na pograniczu ukraińsko-rosyjskim, obnażyły też przepaść między Rosją i Zachodem - ocenia skupiające się na polityce międzynarodowej pismo. "Putin dąży do całkowitego rozmontowania postzimnowojennego systemu bezpieczeństwa w Europie i wycofania podstawowych międzynarodowych uzgodnień zapewniających rządom prawa do samostanowienia - USA, ich sojusznicy i partnerzy nigdy tego nie zaakceptują" - pisze "Foreign Affairs".

Mimo zapewnień Rosji, że nie ma planów atakowania Ukrainy, Moskwa gromadzi wojska przy jej granicy, jak również na Białorusi. Poważny konflikt militarny w regionie byłby katastrofą, ale USA muszą być na to przygotowane - zaznacza pismo przedstawiając trzy scenariusze możliwych działań zbrojnych Rosji.

"Foreign Affairs" zaznacza, że przy analizowania posunięć Moskwy trzeba brać pod uwagę jej ostateczne cele. Zdaniem magazynu jest nim przekształcenie Ukrainy w państwo upadłe - poprzez osłabienie jej potencjału militarnego i destabilizację wewnętrzną. To uniemożliwiłoby powstanie w tym kraju stabilnej demokracji i silnej gospodarki, co mogłoby inspirować rosyjskich obywateli do żądania zmian we własnym państwie. W obliczu słabnących wpływów na ukraińską politykę, Moskwa może osiągnąć ten cel tylko siłą militarną - zauważa pismo.

Pierwszym analizowanym scenariuszem jest aneksja przez Rosję okupowanego przez zależnych od niej separatystów Donbasu lub uznanie niepodległości funkcjonujących tam samozwańczych republik (nadanie im statusu podobnego do Abchazji czy Osetii Południowej - separatystycznych części Gruzji). Celem tych działań byłoby wymuszenie dyplomatycznego rozwiązania obecnego kryzysu, które pozwoliłoby na uniknięcie dalszej eskalacji militarnej i zarazem umożliwiło Moskwie ogłoszenie swojej wygranej - ocenia magazyn.

Jednak te posunięcia nie dawałyby Rosji trwałych korzyści, cementowałyby obecny status quo i nie pozwoliły na znaczne ingerencje w politykę wewnętrzną Ukrainy - pisze "Foreign Affairs". Dodaje, że mogłoby to też oznaczać wzmocnienie wschodniej flanki NATO - czego Kreml chce uniknąć.

Drugi wariant zakłada ograniczoną ofensywę Rosji i zajęcie terytoriów na wschodzie Ukrainy, w tym Mariupola - głównego ukraińskiego portu nad Morzem Azowskim - oraz Charkowa - dużego ośrodka miejskiego i przemysłowego. W bardziej ambitnym założeniu siły rosyjskie próbowałyby utworzyć korytarz łączący okupowany Krym z terytorium Rosji lub przeprowadzić desant mający zająć Odessę - przewiduje pismo.

Ukraina zostałaby wówczas pozbawiona dostępu do ważnych portów, a Rosja rozwiązałaby swoje problemy z zaopatrzeniem Krymu - ocenia "Foreign Affairs". Zaznacza jednak, że taka operacja wymagałaby zaangażowania wszystkich sił rosyjskich zgromadzonych wokół Ukrainy, jak również okupowania zajętych terenów, co byłoby kosztowne dla Moskwy i osłabiłoby władzę w Kijowie, ale nie doprowadziło do upadku państwa.

"Dlatego trzecim i najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest pełnoskalowa ofensywa Rosji, z użyciem sił lądowych, powietrznych i morskich, na wszystkich kierunkach natarcia" - czytamy w magazynie. W tym wariancie Ukraina zostałaby zaatakowana z północy, wschodu i od południa, z terytorium Rosji, Donbasu i Krymu, a siły rosyjskie na Białorusi wiązałyby ukraińskie jednostki strzegące Kijowa i blokowałyby włączenie się ich w obronę innych regionów.

Celem Rosji nie byłaby trwała okupacja czy zdobycie dużych miast, ale opanowanie i ochrona szlaków pozwalających na utrzymanie zaopatrzenia i atakowanie zgrupowań wojsk, kluczowych elementów infrastruktury, zakładów zbrojeniowych oraz "obiektów ważnych dla tożsamości narodowej i morale Ukraińców". Wśród tych ostatnich potencjalnych celów "Foreign Affairs" wymienia najważniejsze budynki rządowe w Kijowie oraz plac (majdan) Niepodległości w tym mieście - miejsce rewolucji godności z przełomu 2013 i 2014 r., po której Rosja zajęła Krym, a wspierani przez nią separatyści opanowali Donbas.

W takim wariancie Rosja na masową skalę używałaby artylerii dalekiego zasięgu, rakiet balistycznych krótkiego zasięgu oraz pocisków manewrujących - wylicza magazyn. Uzupełnia, że w takich atakach mogłyby zginąć dziesiątki tysięcy ludzi, doszłoby do chaosu, katastrofy humanitarnej i prawdopodobnie fizycznej eliminacji ukraińskiego dowództwa cywilnego i politycznego.

"Gdyby taki plan Rosji się powiódł, ataki sparaliżowałyby ukraiński rząd, infrastrukturę wojskową i ekonomiczną - a to wszystkie ważne punkty w celu przekształcenia Ukrainy w państwo upadłe" - podsumowuje "Foreign Affairs".(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe