Nieprawdopodobne. Niemiecki przewodniczący frakcji EPL Manfred Weber: „Polska zachowuje się egoistycznie”

Całą swoją koncepcję przebudowy energetycznej Niemcy oparły na surowcach z Rosji, a omijające Polskę i Ukrainę gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 stały się symbolem finansowania przez Niemcy rosyjskich zbrojeń oraz uderzania w europejską solidarność.
Również dzisiaj Niemcy blokują rozszerzenie sankcji na Rosję, a Ukrainę „wspierają” transportami hełmów i przestarzałych oraz częściowo zepsutych systemów rakietowych „Strieła”, pochodzących jeszcze z zapasów armii NRD.
W tym czasie Polska dostarczyła na Ukrainę swoją najnowocześniejszą broń w postaci systemów przeciwlotniczych „Piorun” i przyjęła już grubo ponad dwa miliony ukraińskich uchodźców.
W tej sytuacji na wyjątkową bezczelność zakrawają słowa Manfreda Webera, niemieckiego przewodniczącego frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, który w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, mówi:
– Wojna w Ukrainie musi być przebudzeniem dla wszystkich, którzy walczą o praworządność. To jest też ten czas, w którym trzeba działać na rzecz jedności Unii. Czy Kaczyński, PiS się nad tym zastanawiają? Bez silnej Europy nie pokonamy Putina.
(…) PiS, Fidesz, inne populistyczne ugrupowania nie myślą o przyszłości Unii, lecz jedynie o interesie swoim i swoich państw. – Zachowują się egoistycznie, blokują Europę
– mówi Weber.