Szef władz obwodu ługańskiego: „Wydaje się, że walczymy z idiotami”

„Wróg rzucił wszystkie siły, żeby przełamać naszą obronę na kierunku ługańskim. W ciągu minionej doby naliczyliśmy dwa tysiące sztuk rosyjskiego sprzętu wojskowego. Przeciwnik szturmuje Rubiżne, Zołote, Nyżne i okolice Siewierodoniecka. Wydaje się jednak, że walczymy z idiotami. Wkrótce znów podejmą próbę zbudowania przeprawy pontonowej przez Doniec, a to oznacza, że powtórzy się Biłohoriwka (skuteczny atak na rosyjskie pozycje podczas forsowania rzeki – PAP)” – napisał Hajdaj.
„Biłohorówka to nasza nowa Czernobajewka, gdzie agresorzy próbują przedostać się przez mosty pontonowe i przerzucić przez rzekę sprzęt wojskowy i personel. To wyjątkowa sytuacja. Oni ciągle pędzą jak owce w te same miejsca” – dodał szef władz obwodowych.
Ukraińskie siły zbrojne zapobiegły przeprawieniu się rosyjskich żołnierzy przez rzekę Doniec w Donbasie na wschodzie kraju. W czasie próby przeprawy, do której doszło na zachód od Siewierodoniecka, Rosjanie stracili znaczną ilość sprzętu, w tym most pontonowy – przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.
W poprzednich godzinach pojawiły się doniesienia (przekazane m.in. przez amerykański think tank Instytut Badań nad Wojną i stację CNN), że rosyjskie wojska opanowały już miasto Rubiżne, co umożliwiłoby im podjęcie ofensywy w kierunku Siewierodoniecka. Informacji tej nie potwierdzają oficjalne źródła w Kijowie ani władze obwodu ługańskiego.