Podwyżki dla nauczycieli od stycznia 2017 roku. Minister Zalewska dotrzyma słowa?

Od 35 do 63 zł podwyżki otrzymają od stycznia przyszłego roku nauczyciele - obiecała minister edukacji Anna Zalewska. W tej sprawie interweniował sam Jarosław Kaczyński. Ale pedagodzy dalecy są od zachwytu. "Solidarność" zapowiada, że będzie walczyć o "prawdziwe podwyżki".
M. Żegliński Podwyżki dla nauczycieli od stycznia 2017 roku. Minister Zalewska dotrzyma słowa?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

- Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2017 rok, kwota bazowa, na podstawie której ustalane są wynagrodzenia nauczycieli, wzrośnie o 1,3 proc. do 2752 zł. - To nie są żadne podwyżki, to jest waloryzacja, o której poprzednie rządy dziwnym sposobem zapominały

- mówi money.pl Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

- Może przez ostatnie dwa lata rzeczywiście była deflacja, ale wcześniej też o żadnej waloryzacji nie było mowy.

W stanowisku do projektu ustawy budżetowej związkowcy piszą, że zmiana kwoty bazowej jest nie do przyjęcia.

"Proponowany wskaźnik jej wzrostu do poziomu 101,3 proc. w najmniejszym stopniu nie odzwierciedla waloryzacji płac nauczycieli od września 2012 roku. Praktycznie oznacza to kolejne zamrożenie płac pracowników pedagogicznych w 2017 roku, co budzi ogromną frustrację w środowisku"

- piszą przedstawiciele oświatowej Solidarności.

Wiosną ubiegłego roku zarówno przedstawiciele Solidarności, jak i Związku Nauczycielstwa Polskiego protestowali w Warszawie. Celem miało być właśnie podniesienie płac nauczycieli i innych pracowników oświaty. Według Książka kwietniowe manifestacje mogły mieć wpływ na decyzję obecnej minister (przypomnijmy, że wtedy na stanowisku ministra edukacji zasiadała Joanna Kluzik-Rostkowska).

Ryszard Proksa zapowiada, że związkowcy tym razem tak łatwo nie zrezygnują

- Rząd niedawno podniósł płacę minimalną do 2000 złotych. A młody nauczyciel po 5 latach studiów dostaje raptem kilkaset złotych więcej. Coś tu jest chyba nie tak.

money.pl

 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Podwyżki dla nauczycieli od stycznia 2017 roku. Minister Zalewska dotrzyma słowa?

Od 35 do 63 zł podwyżki otrzymają od stycznia przyszłego roku nauczyciele - obiecała minister edukacji Anna Zalewska. W tej sprawie interweniował sam Jarosław Kaczyński. Ale pedagodzy dalecy są od zachwytu. "Solidarność" zapowiada, że będzie walczyć o "prawdziwe podwyżki".
M. Żegliński Podwyżki dla nauczycieli od stycznia 2017 roku. Minister Zalewska dotrzyma słowa?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność

- Zgodnie z projektem ustawy budżetowej na 2017 rok, kwota bazowa, na podstawie której ustalane są wynagrodzenia nauczycieli, wzrośnie o 1,3 proc. do 2752 zł. - To nie są żadne podwyżki, to jest waloryzacja, o której poprzednie rządy dziwnym sposobem zapominały

- mówi money.pl Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność".

- Może przez ostatnie dwa lata rzeczywiście była deflacja, ale wcześniej też o żadnej waloryzacji nie było mowy.

W stanowisku do projektu ustawy budżetowej związkowcy piszą, że zmiana kwoty bazowej jest nie do przyjęcia.

"Proponowany wskaźnik jej wzrostu do poziomu 101,3 proc. w najmniejszym stopniu nie odzwierciedla waloryzacji płac nauczycieli od września 2012 roku. Praktycznie oznacza to kolejne zamrożenie płac pracowników pedagogicznych w 2017 roku, co budzi ogromną frustrację w środowisku"

- piszą przedstawiciele oświatowej Solidarności.

Wiosną ubiegłego roku zarówno przedstawiciele Solidarności, jak i Związku Nauczycielstwa Polskiego protestowali w Warszawie. Celem miało być właśnie podniesienie płac nauczycieli i innych pracowników oświaty. Według Książka kwietniowe manifestacje mogły mieć wpływ na decyzję obecnej minister (przypomnijmy, że wtedy na stanowisku ministra edukacji zasiadała Joanna Kluzik-Rostkowska).

Ryszard Proksa zapowiada, że związkowcy tym razem tak łatwo nie zrezygnują

- Rząd niedawno podniósł płacę minimalną do 2000 złotych. A młody nauczyciel po 5 latach studiów dostaje raptem kilkaset złotych więcej. Coś tu jest chyba nie tak.

money.pl


 

Polecane
Emerytury
Stażowe