Szojgu: „Armia rosyjska celowo spowalnia operację na Ukrainie”. Wskazał zaskakujący powód

Od końca lutego Rosja prowadzi inwazję przeciwko Ukrainie. Rosyjskie władze nie nazywają jednak swoich działań w taki sposób. Twierdzą, że jest to jedynie „specjalna operacja wojskowa”. Zasłaniają się faktem, że Federacja Rosyjska oficjalnie nie wypowiedziała Ukrainie wojny. Słowo „wojna” w tym kontekście nie funkcjonuje w rosyjskiej propagandzie.
W początkowej fazie wojny Rosjanie główne uderzenie przypuścili na Kijów, starając się opanować stolicę atakowanego państwa. Odpuścili jednak tę część planu, skupiając się na ofensywie w Donbasie oraz południu Ukrainy. W końcu wojska Kremla dokonały również częściowego wycofania się z ziem obwodu charkowskiego na wschodzie Ukrainy. Od tego czasu rosyjska inwazja wyraźnie wyhamowała swoje tempo.
Przyczyny spowolnienia kampanii
Według portalu Ukraińska Prawda Szojgu stwierdził, że opóźnienie inwazji jest celowe. Wypowiedź miała zostać wygłoszona podczas zebrania Rady Ministrów Obrony Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, skupiającej kilka państw byłego Związku Radzieckiego. Prócz Rosji do tego sojuszu należą: Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan i Tadżykistan.
Według Szojgu celem zwolnienia tempa inwazji ma być „uniknięcie ofiar wśród cywilów”, którzy teraz mogą się „ewakuować”.
CZYTAJ TEŻ: Schröder odszedł z Rosnieftu, ale otrzymał od Rosjan nową ofertę
CZYTAJ TEŻ: „Rosyjska armia dostaje zadyszki technologicznej. Sankcje zaczęły przynosić efekty”
Kwestię przyszłości kampanii wojennej przedstawił jasno – „specjalna operacja militarna” ma być prowadzona aż do „pełnej realizacji wszystkich zadań”. Użalał się również nad wysiłkami NATO we wspieraniu Ukrainy.
– NATO przekształciło Ukrainę w państwo wrogie Rosji, czyniąc z niej instrument nacisku na Moskwę
– ocenił Siergiej Szojgu.