Krzysztof Wyszkowski: Donald Tusk jest uwikłany w aferę Amber Gold po uszy

- powiedział legendarny opozycjonista.- Sytuacja w Gdańsku, gdzie Michała Tuska traktuje się w sposób wyjątkowy, obrzuca się go pieniędzmi, tylko dlatego, że jest synem premiera, to kwestia, której opinia publiczna się domyśla, ale którą trzeba potwierdzić. Tak więc rzecz dotyczy również samego premiera.
- dodaje.- Choćby pochodził z Zakopanego, a nie z Sopotu, to powinien się o tej piramidzie finansowej i jej przestępczej działalności dużo więcej dowiedzieć i odpowiednio wcześnie zareagować. Fakt, że pochodził z Trójmiasta, gdzie jego ludzie w postaci chociażby prezydenta Adamowicza i jego przyjaciół uczestniczyli we wszystkich możliwych operacjach finansowych, pokazuje, że premier musiał o tym wiedzieć. Nie sposób uwierzyć, że Donald Tusk nie miał o całej sprawie pojęcia. Wtedy, kiedy dowiaduje się, że jego syn bierze pieniądze od ludzi zamieszanych w aferę Amber Gold, to powinien zareagować energicznie, zarówno na poziomie państwowym, jak i osobistym.
/ Żródło: Fronda.pl
#REKLAMA_POZIOMA#