Cezary Gmyz o aferze Piotra Kraśki: To odbiera mu wiarygodność dziennikarską

Korespondent TVP w Niemczech, Cezary Gmyz udzielił wywiadu dla portalu dorzeczy.pl, w którym odniósł się do sprawy Piotra Kraśki. Jak twierdzą media, dziennikarz przez lata uchylał się od płacenia podatków
Gmyz: Kraśko uważał, że jest ponad prawem
Cezary Gmyz zaznacza, że człowiek, który "występuje z pozycji moralizatorskich" i posiada znaczny wpływ na kształt opinii publicznej, powinien być przykładem wzorowego postępowania.
– Piotr Kraśko przez cztery lata uważał siebie za osobę, która jest ponad prawem. Przez sześć lat prowadził samochód bez uprawnień, a teraz okazuje się, że mamy do czynienia z człowiekiem, który przez cztery lata nie włożył podstawowego wysiłku w to, żeby składać deklaracje i zeznania podatkowe.
– informuje Cezary Gmyz.
– To odbiera Piotrowi Kraśce wiarygodność dziennikarską.
– podkreśla.
Zdaniem korespondenta TVP, mamy do czynienia z sytuacją, kiedy istnienie znaczących kontrowersji nie przeszkadza Kraśce w trwaniu jego kariery. Jak podkreśla Cezary Gmyz, w krajach anglosaskich Kraśko stałby się już obiektem powszechnej krytyki, gdyby opinia publiczna dowiedziała się, że wokół tak wpływowego dziennikarza narastają kontrowersje związane z jego sprawami podatkowymi.
– Mamy do czynienia z dziwną sytuacją, w której osoby, które bardzo często moralizują, są drogowskazami, nie łażą drogą, którą sami pokazują.
– podkreśla korespondent TVP w Berlinie.
CZYTAJ TEŻ: "Papierosek, piwerko, małpeczka...". Komentarze po pożarze "miasteczka" KOD. [WIDEO]
CZYTAJ TEŻ: Jest raport NIK ws. „Czajki”. Dostało się również Trzaskowskiemu
Wskazuje, że skandale wielokrotnie dotykały już środowisko lewicowo-liberalnych dziennikarzy z Polski.
– Wszystko wskazuje na to, że te osoby uważają, że są ponad obowiązującym prawem i standardami. Tu mamy problem
– tłumaczy Gmyz.