Patrycja Markowska przekazała smutne informacje. Chodzi o jej ojca

Za kilka dni Patrycja wystąpi na scenie u boku ojca, Grzegorza Markowskiego. Ze smutkiem przyznała, że będzie to jeden z ostatnich występów artysty na scenie, choć ma zamiar namawiać go jeszcze na wspólne śpiewanie przed publicznością. Przy okazji opowiedziała również, jak współpracuje się z najbliższą dla niej osobą.
„Myślę, że to jeden z ostatnich występów”
– Próby z nim są bardzo szybkie. Myślę, że to jeden z ostatnich występów taty. Będę go cały czas namawiać i mam nadzieję, że czasami będzie się zgadzał
– zaznaczyła w rozmowie z portalem.
To nie pierwszy raz, kiedy córka Markowskiego donosi o końcu jego kariery. W lipcu udzieliła wywiadu magazynowi „Co za tydzień”.
W rozmowie wyjawiła, że Grzegorz Markowski niechętnie podchodzi do występów na scenie. Mimo to stara się go motywować. Chce, by pozostawał aktywny.
– Teraz wygląda to tak, że tata nie chce już za bardzo w ogóle śpiewać. Naprawdę uwierzcie mi, że to jest moje wyciąganie go, dzwonienie: „Tata, a może jednak?” i czasem daje się namówić
– mówiła wówczas artystka.
Grzegorz Markowski to polski piosenkarz, kompozytor i autor tekstów. Wokalista i frontman zespołu Perfect. Uznawany za jednego z najważniejszych i najpopularniejszych polskich muzyków rockowych. Wykonawca takich przebojów jak „Autobiografia”, „Nie płacz Ewka”, „Niewiele ci mogę dać”, „Ale wkoło jest wesoło” czy „Chcemy być sobą”.