Danuta Wałęsa grzmi: „Nie o taką Polskę walczyłam”

– Nie o taką Polskę walczyłam i nie taką sobie marzyłam. Często nie zgadzałam się z moim mężem, ale co do jednego muszę się z nim zgodzić, gdy mówił, by zwinąć sztandary „Solidarności” i zostawić je na dobre czasy, nie na czasy walki – powiedziała o obecnych władzach żona Lecha Wałęsy.
Jak stwierdziła, „dziś rząd nie ma kontaktu z obywatelami i nie wiedzą, ile kosztuje chleb, czy mleko”. – Jeden malutki z Torunia i drugi malutki z Warszawy rządzą narodem, a my nie chcemy takiego rządzenia – dodała.
Moim marzeniem jest — i wielu z was pewnie też marzy — by rozliczyć tych, którzy teraz rządzą, ponieważ moim zdaniem to druga komuna, ludzie, którzy nie powinni być przy władzy
– grzmiała Danuta Wałęsa.
– Też mam nadzieję, że kobiety dojdą do władzy i zaczną rządzić. Życzę z tej okazji dziś wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że będziemy się spotykać częściej i będziemy ze sobą rozmawiać – zakończyła.