Imigranci forsują zaporę na granicy. „Takie próby zdarzają się codziennie”

Każdego dnia zdarzają się próby pokonania bariery na granicy polsko-białoruskiej, w tym próby jej uszkodzenia; to m.in. podkopy i próby przejścia bariery przy użyciu drabin - powiedziała PAP rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała, że bariera jest realnym utrudnieniem w nielegalnej migracji.
Zapora na granicy polsko-białoruskiej Imigranci forsują zaporę na granicy. „Takie próby zdarzają się codziennie”
Zapora na granicy polsko-białoruskiej / fot. Twitter / Straż Graniczna

Michalska podkreśliła, że Straż Graniczna spodziewa się, że próby pokonania bariery na granicy polsko-białoruskiej cały czas będą miały miejsce. Jak dotąd odnotowano m.in. podkopy, a także próby pokonania zapory przy użyciu drabin, po których migranci chcą przedostać się przez przęsła.

Służby białoruskie cały czas monitorowały budowę bariery fizycznej, a teraz szukają różnych sposobów, aby ją pokonać. Cudzoziemcy mówią, że w ich nielegalnej drodze na Zachód pomaga im strona białoruska, oczywiście biorąc za to pieniądze. Służby białoruskie same przygotowują miejsca do nielegalnego przekroczenia granicy

– powiedziała Michalska.

Bariera jest realnym utrudnieniem w nielegalnej migracji

Z danych przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że po wybudowaniu zapory fizycznej nastąpił spadek liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy z 800 dziennie w roku 2021 do maksymalnie 80 dziennie obecnie.

Jak przekazała rzeczniczka SG, nie dochodzi już również do prób siłowego forsowania granicy przez duże pięćdziesięcioosobowe grupy; takie próby podejmowane są najwyżej przez kilkuosobowe grupki migrantów. Nie zdarzają się także ataki na funkcjonariuszy, którzy wcześniej regularnie obrzucani byli kamieniami, petardami, czy butelkami. W ostatnich tygodniach nie został poszkodowany żaden funkcjonariusz pełniący tam służbę.

Rzeczniczka SG podkreśliła także, że po wybudowaniu zapory nie dochodzi już do niszczenia samochodów służbowych oraz maszyn budowlanych. Ponadto wybudowanie drogi technicznej wzdłuż bariery spowodowało zwiększenie mobilności patroli SG i szybkie dotarcie na miejsce incydentów. Zapora pozwoliła także na zwalnianie innych służb ze wsparcia formacji w bezpośredniej ochronie granicy.

Łącznie, od 1 stycznie 2021 roku do 1 września 2022 roku na odcinku granicy z Białorusią dokonano 47 565 prób jej nielegalnego przekroczenia. W tym w roku 2021 było to łącznie 39 664 próby, zaś w 2022 - łącznie 7 901 prób.

Straż Graniczna wskazała również na zmianę profilu nielegalnych migrantów próbujących przedostać się przez granicę. W roku ubiegłym dominowali bowiem obywatele Bliskiego Wschodu; w tym roku są to głównie obywatele państw Afryki Subsaharyjskiej.

– W dalszym ciągu widoczna jest olbrzymia różnorodność, jeżeli chodzi o narodowość tych osób. Wśród nielegalnych migrantów dominują mężczyźni między 20 a 40 rokiem życia. Tylko w lipcu wśród nielegalnych migrantów usiłujących przedostać się do Polski, odnotowano obywateli około 42 państw m.in. obywateli: Iraku, Jemenu, Afganistanu, Syrii, Iranu, Indii, Libii, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Indonezji i Maroka – poinformowała Michalska.

Dodała, że obserwowana tendencja jest taka, że zdecydowana większość osób próbujących nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę, na Białoruś przyjeżdża z Rosji.

Cudzoziemcy legalnie przybywają z krajów pochodzenia do Rosji i dalej drogą lotniczą, niekiedy lądową, z Moskwy lub Petersburga kierują się do Mińska lub Brześcia oraz innych miejscowości przygranicznych

– zaznaczyła.

Poinformowała również, że migranci otrzymują od organizatorów wskazówki oraz informacje co do kosztów związanych z dostarczeniem ich do granicy. – Po nawiązaniu kontaktu z pośrednikiem, cudzoziemcy oczekują na wyznaczenie dogodnego terminu wyjazdu z miejsca zakwaterowania w rejon pogranicza. Czas oczekiwania na transport w rejon granicy to około dwa, trzy tygodnie. Ujawniane osoby przyjeżdżają na Białoruś na podstawie rosyjskich wiz m.in. w celu nauki, pracy, odwiedzin oraz podjęcia działalności gospodarczej – powiedziała Michalska.

Granicę polsko-białoruską na 186 km zabezpiecza już bariera fizyczna, czyli pięciometrowy płot ze stalowych przęseł zwieńczony drutem żyletkowym. Trwa natomiast budowa bariery elektronicznej. Obecnie instalowane są słupy pod kamery, kable zasilające i transmisyjne. Jak zapowiada Straż Graniczna, odcinki bariery elektronicznej będą sukcesywnie oddawane i uruchamiane. Pierwsze kilometry bariery elektronicznej będą uruchamiane pod koniec września.

Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej, której łączny koszt to ok. 1,6 mld zł, jest odpowiedzią na presję migracyjną, która przybierała na sile od wiosny 2021 roku. Od tamtego czasu gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. Jak wielokrotnie podkreślały służby, był to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.


 

POLECANE
Nawet 7 lat za transowanie dzieci tylko u nas
Nawet 7 lat za transowanie dzieci

W styczniu tego roku Trump zakazał transowania dzieci w USA. Niektóre szpitale jednak nadal oferują „zmiany płci” najmłodszym Amerykanom. Departament Sprawiedliwości wszczął więc przeciwko nim śledztwo, które dla wielu lekarzy eksperymentujących na dzieciach może skończyć się więzieniem. Ideologia gender kończy się wreszcie w Ameryce.

Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos z ostatniej chwili
Lange vel Gontarczyk pozbawiona odznaczenia. Kwaśniewski zabrał głos

29 lipca 2025 prezydent Andrzej Duda pozbawił Jolantę Małgorzatę Lange Srebrnego Krzyża Zasługi. – Rozumiem decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Jeżeli doszły do niego informacje, które nie były znane w momencie przyznawania odznaczenia, to ja to rozumiem – stwierdził były prezydent Aleksander Kwaśniewski.

Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat z ostatniej chwili
Obława w Małopolsce. Policja wydała komunikat

Policja z Nowego Targu przeczesuje las koło Frydmana szukając 37-latka, który uciekł z domu po awanturze z rodzicami.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Skomplikowaną operację usunięcia ciosa przeszedł z powodzeniem słoń indyjski Taru z Orientarium Zoo Łódź. Na ekstrakcję zęba, uszkodzonego podczas przepychanek z dzielącymi z Taru wybieg starszymi słoniami Aleksandrem, Kyanem i Barnabą, przyjechali do Łodzi światowej klasy specjaliści.

Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój. Trump podał datę z ostatniej chwili
"Rosja i Ukraina muszą wynegocjować pokój". Trump podał datę

– Prezydent Donald Trump jasno określił, że chce porozumienia pokojowego w Ukrainie do 8 sierpnia, bo w przeciwnym razie Stany Zjednoczone będą gotowe podjąć dodatkowe środki, by zapewnić pokój – oświadczył w czwartek w Radzie Bezpieczeństwa ONZ przedstawiciel USA John Kelley.

Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana z ostatniej chwili
Ujawniono przyczynę śmierci Hulka Hogana

W czwartek 24 lipca zmarł legendarny amerykański wrestler Hulk Hogan. 71-latek miał zawał, który nastąpił w wyniku nagłego zablokowania przepływu krwi do mięśnia sercowego, co spowodowało uszkodzenie tkanek – informuje serwis "Page Six".

Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka z ostatniej chwili
Żurek zwalnia i zawiesza sędziów. Tusk grozi: To dopiero rozgrzewka

Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Przecież to dopiero rozgrzewka - napisał Donald Tusk na platformie X. Wcześniej nowy szef resortu sprawiedliwości poinformował o zawieszeniu 45 prezesów i wiceprezesów sądów.

Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników z ostatniej chwili
Karol Nawrocki ujawnił nazwiska kolejnych współpracowników

Prezydent elekt Karol Nawrocki poinformował w czwartek, że zakończył prace nad strukturą swojej kancelarii. Podał kolejne dwa nazwiska przyszłych współpracowników – będą to: polityk PiS Karol Rabenda oraz Mateusz Kotecki, dotychczas dyrektor Biura Kadr w IPN.

Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować z ostatniej chwili
Unikalne zjawisko astronomiczne. Warto się przygotować

Pasjonaci zjawisk astronomicznych już przygotowują się na całkowite zaćmienie Księżyca, zwane też krwawym Księżycem. Jeśli ktoś chce je zobaczyć w pełnym wymiarze, warto już planować wycieczkę przynajmniej na południe lub wschód Europy. W Polsce będziemy mieli zaćmienie częściowe Księżyca.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Wielkopolski Oddział Wojewódzki NFZ przekaże placówkom medycznym w regionie ponad 970 mln zł. To dodatkowe pieniądze za świadczenia medyczne i nadwykonania – informuje w czwartek NFZ.

REKLAMA

Imigranci forsują zaporę na granicy. „Takie próby zdarzają się codziennie”

Każdego dnia zdarzają się próby pokonania bariery na granicy polsko-białoruskiej, w tym próby jej uszkodzenia; to m.in. podkopy i próby przejścia bariery przy użyciu drabin - powiedziała PAP rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała, że bariera jest realnym utrudnieniem w nielegalnej migracji.
Zapora na granicy polsko-białoruskiej Imigranci forsują zaporę na granicy. „Takie próby zdarzają się codziennie”
Zapora na granicy polsko-białoruskiej / fot. Twitter / Straż Graniczna

Michalska podkreśliła, że Straż Graniczna spodziewa się, że próby pokonania bariery na granicy polsko-białoruskiej cały czas będą miały miejsce. Jak dotąd odnotowano m.in. podkopy, a także próby pokonania zapory przy użyciu drabin, po których migranci chcą przedostać się przez przęsła.

Służby białoruskie cały czas monitorowały budowę bariery fizycznej, a teraz szukają różnych sposobów, aby ją pokonać. Cudzoziemcy mówią, że w ich nielegalnej drodze na Zachód pomaga im strona białoruska, oczywiście biorąc za to pieniądze. Służby białoruskie same przygotowują miejsca do nielegalnego przekroczenia granicy

– powiedziała Michalska.

Bariera jest realnym utrudnieniem w nielegalnej migracji

Z danych przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że po wybudowaniu zapory fizycznej nastąpił spadek liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy z 800 dziennie w roku 2021 do maksymalnie 80 dziennie obecnie.

Jak przekazała rzeczniczka SG, nie dochodzi już również do prób siłowego forsowania granicy przez duże pięćdziesięcioosobowe grupy; takie próby podejmowane są najwyżej przez kilkuosobowe grupki migrantów. Nie zdarzają się także ataki na funkcjonariuszy, którzy wcześniej regularnie obrzucani byli kamieniami, petardami, czy butelkami. W ostatnich tygodniach nie został poszkodowany żaden funkcjonariusz pełniący tam służbę.

Rzeczniczka SG podkreśliła także, że po wybudowaniu zapory nie dochodzi już do niszczenia samochodów służbowych oraz maszyn budowlanych. Ponadto wybudowanie drogi technicznej wzdłuż bariery spowodowało zwiększenie mobilności patroli SG i szybkie dotarcie na miejsce incydentów. Zapora pozwoliła także na zwalnianie innych służb ze wsparcia formacji w bezpośredniej ochronie granicy.

Łącznie, od 1 stycznie 2021 roku do 1 września 2022 roku na odcinku granicy z Białorusią dokonano 47 565 prób jej nielegalnego przekroczenia. W tym w roku 2021 było to łącznie 39 664 próby, zaś w 2022 - łącznie 7 901 prób.

Straż Graniczna wskazała również na zmianę profilu nielegalnych migrantów próbujących przedostać się przez granicę. W roku ubiegłym dominowali bowiem obywatele Bliskiego Wschodu; w tym roku są to głównie obywatele państw Afryki Subsaharyjskiej.

– W dalszym ciągu widoczna jest olbrzymia różnorodność, jeżeli chodzi o narodowość tych osób. Wśród nielegalnych migrantów dominują mężczyźni między 20 a 40 rokiem życia. Tylko w lipcu wśród nielegalnych migrantów usiłujących przedostać się do Polski, odnotowano obywateli około 42 państw m.in. obywateli: Iraku, Jemenu, Afganistanu, Syrii, Iranu, Indii, Libii, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Indonezji i Maroka – poinformowała Michalska.

Dodała, że obserwowana tendencja jest taka, że zdecydowana większość osób próbujących nielegalnie przekroczyć polsko-białoruską granicę, na Białoruś przyjeżdża z Rosji.

Cudzoziemcy legalnie przybywają z krajów pochodzenia do Rosji i dalej drogą lotniczą, niekiedy lądową, z Moskwy lub Petersburga kierują się do Mińska lub Brześcia oraz innych miejscowości przygranicznych

– zaznaczyła.

Poinformowała również, że migranci otrzymują od organizatorów wskazówki oraz informacje co do kosztów związanych z dostarczeniem ich do granicy. – Po nawiązaniu kontaktu z pośrednikiem, cudzoziemcy oczekują na wyznaczenie dogodnego terminu wyjazdu z miejsca zakwaterowania w rejon pogranicza. Czas oczekiwania na transport w rejon granicy to około dwa, trzy tygodnie. Ujawniane osoby przyjeżdżają na Białoruś na podstawie rosyjskich wiz m.in. w celu nauki, pracy, odwiedzin oraz podjęcia działalności gospodarczej – powiedziała Michalska.

Granicę polsko-białoruską na 186 km zabezpiecza już bariera fizyczna, czyli pięciometrowy płot ze stalowych przęseł zwieńczony drutem żyletkowym. Trwa natomiast budowa bariery elektronicznej. Obecnie instalowane są słupy pod kamery, kable zasilające i transmisyjne. Jak zapowiada Straż Graniczna, odcinki bariery elektronicznej będą sukcesywnie oddawane i uruchamiane. Pierwsze kilometry bariery elektronicznej będą uruchamiane pod koniec września.

Budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej, której łączny koszt to ok. 1,6 mld zł, jest odpowiedzią na presję migracyjną, która przybierała na sile od wiosny 2021 roku. Od tamtego czasu gwałtownie wzrosła liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy Białorusi z Litwą, Łotwą i Polską przez migrantów z krajów Bliskiego Wschodu, Afryki i innych regionów. Jak wielokrotnie podkreślały służby, był to efekt celowych działań Białorusi w odpowiedzi na sankcje.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe