Szwedzka premier uznaje porażkę i złoży rezygnację. Prawica przejmuje władzę

Magdalena Andersson przekazała, że mimo braku oficjalnych wyników to prawicowy blok ostatecznie odniósł zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Premier uznała porażkę i poinformowała, że złoży rezygnację z pełnionej funkcji.
– Jutro złożę dymisję na ręce przewodniczącego parlamentu – powiedziała dziennikarzom podczas konferencji prasowej.
#UPDATE Sweden's prime minister, Magdalena Andersson of the Social Democratic Party, said Wednesday that while final votes were still being tallied, it was clear a right-wing bloc would win a majority of seats, and so she would hand in her resignation tomorrow. pic.twitter.com/wtL6wclYe4
— AFP News Agency (@AFP) September 14, 2022
Wybory w Szwecji
Wszystko wskazuje na to, że blok prawicowych partii zdobędzie 176 miejsc w 349-osobowym parlamencie. Rządząca Szwecją od ośmiu lat socjaldemokracja wraz ze wspierającymi ją ugrupowaniami może liczyć na 173 mandaty.
CZYTAJ TAKŻE: Nowy przedmiot w szkołach. „To będzie nowość na skalę dotąd niespotykaną”
Według informacji szwedzkich mediów oficjalne wyniki zostaną podane w najbliższy weekend.
Prawica rozmawiała o utworzeniu rządu
Przypomnijmy, że w poniedziałek będący kandydatem opozycji na premiera Ulf Kristersson spotkał się z liderem przeciwnej imigrantom partii Szwedzcy Demokraci Jimmie Akessonem, szefem partii Liberałowie Johanem Pehrsonem, a także przewodniczącą Chrześcijańskich Demokratów Ebbą Busch.
CZYTAJ TAKŻE: Kopalnia Bogdanka. Będzie mniej węgla. Sasin zapowiada dymisję
Nie ujawniono szczegółów rozmów, ale Akesson po spotkaniu przekazał, że „Szwedzcy Demokraci są gotowi wnieść konstruktywny wkład w zmianę władzy i nowy początek Szwecji”.