Nowy problem polskich lasów. Złodzieje kradną… mech. „Najczęściej jest wywożony do Niemiec”

Jak podaje portal i.pl, obok kradzieży drewna polskie lasy mają nowy problem ze złodziejami, którzy usiłują nielegalnie wzbogacić się na dobru polskiej przyrody. Chodzi o… kradzież mchu.
Bór świeży w Puszczy Bydgoskiej Nowy problem polskich lasów. Złodzieje kradną… mech. „Najczęściej jest wywożony do Niemiec”
Bór świeży w Puszczy Bydgoskiej / Wikipedia - domena publiczna

Nie ulega wątpliwości, że dotychczas jednym z większych problemów trapiących polskie lasy była kradzież drewna. Choć w ostatnim czasie proceder z dobrymi efektami ostro zwalczała Straż Leśna, to można się spodziewać, że w najbliższym czasie – przy obecnych cenach opału i brakach surowców na rynku – liczba kradzieży niestety wzrośnie. 

W regionie świętokrzyskim z kolei prawdziwą plagą jest kradzież stroiszy, czyli gałęzi jodeł. Są one wykorzystywane głównie do produkcji wieńców, zatem zbliżający się 1 listopada niewątpliwie zwiększy popyt na często nielegalnie zdobywane materiały do ozdób.

Teraz kradną mech

Jak podaje i.pl, złodzieje znaleźli kolejny sposób na zarobienie pieniędzy na polskich lasach. Teraz kradną… mech.

Najczęściej bielistkę siwą. To chroniony gatunek mchu, typowy dla uboższych, sosnowych lasów. Najczęściej jest wywożony do Niemiec, do pokrywania tak zwanych zielonych dachów. W naszym nadleśnictwie takich przypadków nie było, bo u nas siedliska są bardziej żyzne i nie odpowiadają bielistce. Tam, gdzie dominują lasy iglaste, to już problem 

– powiedział Piotr Fitas, nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów. 

Okazuje się jednak, że także inne gatunki mchu znajdują nabywców. Również te znajdujące się w Polsce pod ochroną.

Modne stało się używanie mchu do zdobienia bukietów, wianków, popularne są „lasy w słoiku”. Niby ekologiczne, ale do ich urządzania nierzadko stosowany jest mech pochodzący z kradzieży. Niedawno po sąsiedzku, w łódzkim, straż leśna zatrzymała busa wyładowanego po brzegi mchem

– opowiada Roman Wróblewski z Nadleśnictwa Kielce. 

Zdarza się, że złodzieje niszczą środowisko, kradnąc bardzo duże powierzchnie mchu. Z tego powodu Straż Leśna prowadzi aktywne działania pt. „Jesień 2022”, które obejmują walkę z takimi kradzieżami. Podczas kontroli aut spotykanych w lesie strażnicy mają prawo skontrolować zawartość bagażników.


 

POLECANE
Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona z ostatniej chwili
Trump o negocjacjach pokojowych: Ukraina dobrze sobie radzi. Myślę, że jest bardzo zadowolona

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek, że nie ma wyznaczonego terminu osiągnięcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. Zapewnił, że są postępy w negocjacjach, a Ukraina jest zadowolona z projektu.

Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie Wiadomości
Żurek o wyroku TSUE ws. małżeństw jednopłciowych: W jakiś sposób wdrożymy to orzeczenie

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, odnosząc się do wtorkowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE dot. uznawania małżeństw jednopłciowych zawartych w innym kraju UE stwierdził, że "będziemy musieli w jakiś sposób wdrożyć to orzeczenie”.

IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce z ostatniej chwili
IUSTITIA w akcji. Obrońca Ziobry: Potwierdzenie tezy, że mój Klient nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce

Stowarzyszenie Sędziów Polskich IUSTITIA opublikowało w mediach społecznościowych link do materiału o sprawie postawienia Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem Stanu. Tekst opatrzono komentarzem, do którego odniósł się obrońca byłego ministra sprawiedliwości Bartosz Lewandowski.

Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie? tylko u nas
Niemiecki handel rzeczami ofiar. Skąd to oburzenie?

Podniosła się wrzawa w związku z pogwałceniem przez potomków "nadludzi" kolejnej świętości. Dom aukcyjny czy jakiś podobny twór, chciał zacząć handlować pozostałościami po niemieckim ludobójstwie i innych zbrodniach wojennych, a będących wcześniej własnością Ofiar. Mnie to absolutnie nie dziwi i dziwię się, że tak wielu nagle się zdziwiło.

Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce Wiadomości
Z planu pokojowego dla Ukrainy usunięto punkt o Polsce

Z 28-punktowego planu pokojowego, przedstawionego przez Stany Zjednoczone po uzgodnieniach z Rosją, usunięto zapis o stacjonowaniu europejskich myśliwców w Polsce. Wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski podkreślił, że tego typu punkty nie powinny znajdować się w dokumentach tego typu.

Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne Wiadomości
Ursula von der Leyen: Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne

„Interesy Ukrainy są naszymi interesami. Są nierozłączne” - mówiła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu koalicji chętnych.

RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
RCB ogłosiło alert dla mieszkańców Gdyni

We wtorek mieszkańcy Gdyni otrzymali komunikat od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o jakości wody kranowej. W kilku dzielnicach miasta „kranówka” nadaje się do spożycia tylko po przegotowaniu, po wykryciu bakterii grupy coli w sieci wodociągowej.

ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki z ostatniej chwili
ABW odmówiła Klementynie Suchanow dostępu do dokumentów tajnych. Jest komentarz aktywistki

O odmowie poświadczenia bezpieczeństwa Klementynie Suchanow poinformował były dziennikarz Gazety Wyborczej, Faktu, OKO.Press i Radio Zet, Radosław Gruca.

Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście Wiadomości
Policja w Brukseli ujawnia wstrząsające dane o przemocy na tle seksualnym w mieście

Bruksela notuje gwałtowny wzrost przestępstw seksualnych. Policja publikuje alarmujące dane. Nowe statystyki pokazują narastającą skalę przemocy seksualnej w belgijskiej stolicy. Wzrost liczby zgłoszeń jest wyraźny mimo brania pod uwagę większą gotowość ofiar do informowania służb.

Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską tylko u nas
Jak Macron pogrzebał Afrykę Francuską

Francja w ostatnich latach traci wpływy w kluczowych regionach Afryki, a wizyta Emmanuela Macrona w Angoli, Gabonie, RPA i na Mauritiusie pokazuje, jak bardzo zmieniła się pozycja Paryża na kontynencie. Seria przewrotów w krajach Sahelu, wycofanie francuskich wojsk oraz rosnąca aktywność Rosji, Chin i Turcji sprawiły, że polityka afrykańska Macrona znalazła się pod presją. Artykuł analizuje, dlaczego dotychczasowa strategia współpracy Francji z Afryką przestała działać i jakie nowe mocarstwa przejmują dziś przestrzeń pozostawioną przez Paryż.

REKLAMA

Nowy problem polskich lasów. Złodzieje kradną… mech. „Najczęściej jest wywożony do Niemiec”

Jak podaje portal i.pl, obok kradzieży drewna polskie lasy mają nowy problem ze złodziejami, którzy usiłują nielegalnie wzbogacić się na dobru polskiej przyrody. Chodzi o… kradzież mchu.
Bór świeży w Puszczy Bydgoskiej Nowy problem polskich lasów. Złodzieje kradną… mech. „Najczęściej jest wywożony do Niemiec”
Bór świeży w Puszczy Bydgoskiej / Wikipedia - domena publiczna

Nie ulega wątpliwości, że dotychczas jednym z większych problemów trapiących polskie lasy była kradzież drewna. Choć w ostatnim czasie proceder z dobrymi efektami ostro zwalczała Straż Leśna, to można się spodziewać, że w najbliższym czasie – przy obecnych cenach opału i brakach surowców na rynku – liczba kradzieży niestety wzrośnie. 

W regionie świętokrzyskim z kolei prawdziwą plagą jest kradzież stroiszy, czyli gałęzi jodeł. Są one wykorzystywane głównie do produkcji wieńców, zatem zbliżający się 1 listopada niewątpliwie zwiększy popyt na często nielegalnie zdobywane materiały do ozdób.

Teraz kradną mech

Jak podaje i.pl, złodzieje znaleźli kolejny sposób na zarobienie pieniędzy na polskich lasach. Teraz kradną… mech.

Najczęściej bielistkę siwą. To chroniony gatunek mchu, typowy dla uboższych, sosnowych lasów. Najczęściej jest wywożony do Niemiec, do pokrywania tak zwanych zielonych dachów. W naszym nadleśnictwie takich przypadków nie było, bo u nas siedliska są bardziej żyzne i nie odpowiadają bielistce. Tam, gdzie dominują lasy iglaste, to już problem 

– powiedział Piotr Fitas, nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów. 

Okazuje się jednak, że także inne gatunki mchu znajdują nabywców. Również te znajdujące się w Polsce pod ochroną.

Modne stało się używanie mchu do zdobienia bukietów, wianków, popularne są „lasy w słoiku”. Niby ekologiczne, ale do ich urządzania nierzadko stosowany jest mech pochodzący z kradzieży. Niedawno po sąsiedzku, w łódzkim, straż leśna zatrzymała busa wyładowanego po brzegi mchem

– opowiada Roman Wróblewski z Nadleśnictwa Kielce. 

Zdarza się, że złodzieje niszczą środowisko, kradnąc bardzo duże powierzchnie mchu. Z tego powodu Straż Leśna prowadzi aktywne działania pt. „Jesień 2022”, które obejmują walkę z takimi kradzieżami. Podczas kontroli aut spotykanych w lesie strażnicy mają prawo skontrolować zawartość bagażników.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe