Piotr Duda pisze list do EKZZ ws. udziału Donalda Tuska w kampanii w obronie praw pracowniczych
Spodziewane wykorzystanie do działań EKZZ wizerunku Donalda Tuska z logo kampanii budzi zaskoczenie i zdumienie szefa Solidarności.
„O ile spodziewałbym się, że będzie on negatywnym bohaterem kampanii, to okazuje się, że Tusk ma być kimś, kto rozpromuje tę związkową inicjatywę. Kimś, kto poprawi rozpoznawalność i przekona do związkowych postulatów” – pisze Piotr Duda.
„Dość przypomnieć, że gdy w duchu dialogu społecznego w 2009 roku wypracowano unikalne w naszych warunkach porozumienie partnerów społecznych dotyczące odpowiedzi na kryzys ekonomiczny, to właśnie rząd Donalda Tuska wyrzucił je na śmietnik, co zakończyło się upadkiem dialogu społecznego. Winą za to Tusk obarczał związki zawodowe. Gdy NSZZ «Solidarność» wzywał do referendum na temat wieku emerytalnego i skutecznie zebrał poparcie dla tej inicjatywy, Tusk i jego partia kompletnie zignorowali społeczny głos. Czas rządów Donalda Tuska to umowy śmieciowe, głodowa płaca minimalna i ataki na związki zawodowe” – czytamy w liście.
Solidarność popiera szereg postulatów EKZZ i uważa prowadzoną kampanię pod hasłem: „Koniec kryzysu niskich kosztów życia: podniesienie zarobków, ulgi podatkowe!” za ważną i potrzebną, tym bardziej, że w Polsce prowadzone są podobne działania, a ich kulminacja nastąpi 17 listopada w Warszawie na Marszu Godności.