Nowe informacje ws. Magdaleny Żuk, która zmarła w Egipcie

Służby egipskie dostarczyły stronie polskiej kolejną transzę materiałów dot. Magdaleny Żuk, polskiej turystki, która w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła w Egipcie w 2017 r. "Dokumenty, które uzyskaliśmy od służb egipskich dotyczą wyników badań toksykologicznych pokrzywdzonej" – mówi w rozmowie z PAP.PL prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
 Nowe informacje ws. Magdaleny Żuk, która zmarła w Egipcie
/ Magdalena Żuk/Facebook

Służby egipskie dostarczyły stronie polskiej kolejną transzę materiałów dot. Magdaleny Żuk, polskiej turystki, która w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła w Egipcie w 2017 r. "Wystąpiliśmy do Egipcjan o dokumenty dotyczące wyników badań toksykologicznych pokrzywdzonej. Otrzymaliśmy dokumenty, które są w tej chwili tłumaczone" – mówi w rozmowie z PAP.PL prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Sprawa Magdaleny Żuk

Magdalena Żuk to polska turystka, która w kwietniu 2017 roku poleciała na wakacje do kurortu Marsa-Alam w Egipcie. W podróży miał towarzyszyć jej partner, jednak jak się okazało, nie miał ważnego paszportu. Ostatecznie kobieta w podróż wybrała się sama. Po przylocie Żuk miała wysyłać do rodziny niepokojące wiadomości, a jej dziwne zachowanie zwróciło uwagę pozostałych turystów.

Kobieta utrzymywała też kontakt telefoniczny z przebywającym w Polsce partnerem. Po kilku dniach zaniepokojony zachowaniem Magdaleny uznał, że powinna wracać do kraju. Jednak, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, Żuk trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, by zabrać ją do Polski. Kiedy dotarł do szpitala poinformowano go, że kobieta nie żyje. Zmarła w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam, gdzie przebywała.

Rzecznik prokuratury prowadzącej śledztwo podkreśla, że postępowanie w tej sprawie wciąż jest w toku. "Złożyliśmy wniosek o jego przedłużenie do 30 czerwca 2023 roku" – dodaje. "W odpowiedzi na nasz wniosek o międzynarodową pomoc prawną, służby egipskie przesłały kolejną transzę dokumentów. Aktualnie są tłumaczone, następnie zostaną poddane analizie przez prokuratora prowadzącego postępowanie. Dopiero wtedy będziemy mogli określić, czy są to dokładnie te materiały, o które się zwracaliśmy, czy też nie" – wyjaśnia prok. Czułowski.

"Poprzednio, po wystosowaniu licznych wniosków, otrzymaliśmy dokumentację zawierającą m.in. wyniki badań toksykologicznych. Natomiast wskazywała ona na wyniki jakościowe, a więc dotyczyła wyłącznie rodzajów substancji wykrytych w ciele pokrzywdzonej, a nie ich ilości" – zaznacza.

Czułowski podkreśla, że dokumenty, o które zwróciła się do egipskich służb prokuratura są niezbędne, by polscy biegli mogli wydać kompleksową opinię opartą o cały materiał dowodowy. O przekazaniu nowej transzy materiałów jako pierwszy informował portal gazeta.pl.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła również strona egipska. Tamtejsza prokuratura zebrała dokumentację i opis działań podjętych przez służby na miejscu zgonu Magdaleny Żuk i kolejnych kroków dochodzenia. Chodzi m.in. o protokoły przesłuchań świadków, w tym lekarzy i personelu medycznego szpitala, do którego została przywieziona Magdalena Żuk.

W ramach egipskiego śledztwa zostali też przesłuchani funkcjonariusze policji, pracownicy hotelu i biura podróży, w tym rezydent, a także polscy turyści, którzy towarzyszyli Magdalenie Żuk w podróży. Materiały udostępniono naszej prokuraturze. Oprócz tego polski prokurator i patomorfolog brali udział w sekcji zwłok przeprowadzonej w Egipcie. Powtórnie wykonano ją w Polsce. Przejęto wiele dokumentów: opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, toksykologii, biologii, informatyki, psychiatrii i psychologii. Badaniom poddano również telefon Magdaleny Żuk.

W toku śledztwa przesłuchano w sumie ponad 200 osób. Prok. Czułowski wcześniej informował, że w śledztwie biegli psychiatrzy i psycholog przeanalizowali także materiał dowodowy dotyczący nietypowego zachowania pokrzywdzonej podczas podróży i pobytu w Egipcie. "Dowody nie wykazały, by wobec pokrzywdzonej stosowana była przemoc o podłożu seksualnym lub jakakolwiek inna. Nie stwierdzono również, aby mogła ona paść ofiarą procederu handlu ludźmi" – mówił wówczas rzecznik.


 

POLECANE
Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, a potem na wspólnej telekonferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po rozmowie przywódców odbyła się konferencja prasowa, na której Zełenski przedstawił swoje stanowisko w związku ze zbliżającą się rozmową Trump-Putin.

Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci

To prezydent Karol Nawrocki, a nie premier Donald Tusk, bierze udział w wideokonferencji z Donaldem Trumpem, Wołodymyrem Zełenskim i liderami państw Unii Europejskiej. Fala komentarzy w sieci.

Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa

Prezydent RP Karol Nawrocki reprezentuje Polskę podczas telekonferencji zorganizowanej przez Prezydenta USA Donalda Trumpa z europejskimi liderami przed spotkaniem na Alasce – poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta RP.

Prezes Sądu Najwyższego proponuje okrągły stół z ostatniej chwili
Prezes Sądu Najwyższego proponuje "okrągły stół"

Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska wystąpiła z inicjatywą „okrągłego stołu”, by rozwiązać kryzys w wymiarze sprawiedliwości – poinformował w środę Sąd Najwyższy. Listy w tej sprawie zostały skierowane do prezydenta, rządu i parlamentu. Według Manowskiej konieczny jest kompromis m.in. w sprawie KRS.

Modernizacja polskich F-16. Kosiniak-Kamysz podpisał umowę wartą niemal 4 mld dolarów z ostatniej chwili
Modernizacja polskich F-16. Kosiniak-Kamysz podpisał umowę wartą niemal 4 mld dolarów

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał w środę w Bydgoszczy umowę na modernizację wszystkich polskich samolotów bojowych F-16. Umowa opiewa na kwotę ok. 3 mld 800 mln dolarów; na jej mocy samoloty zostaną zmodernizowane do standardu Viper (Block 72).

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE wybuduje drugą elektrownię gazową o mocy ok. 600 MW w Rybniku. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2029 roku – informuje PGE.

Absurdalne słowa Tomczyka ws. Ukrainy. Uderzył w prezydenta Nawrockiego z ostatniej chwili
Absurdalne słowa Tomczyka ws. Ukrainy. Uderzył w prezydenta Nawrockiego

Ewentualna porażka negocjacji Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w sprawie Ukrainy to… porażka prezydenta Nawrockiego – twierdzi wiceszef MON Cezary Tomczyk.

Szykuje się dymisja minister Pełczyńskiej-Nałęcz? Wicepremier odpowiada z ostatniej chwili
Szykuje się dymisja minister Pełczyńskiej-Nałęcz? Wicepremier odpowiada

– Nie było sprawy dymisji minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz – powiedział w środę w Studiu PAP wicepremier, szef MC Krzysztof Gawkowski. Podkreślił, że minister odpowiedzialna za wydatkowanie środków z KPO musi przeprowadzić kontrolę i przygotować plan naprawczy.

REKLAMA

Nowe informacje ws. Magdaleny Żuk, która zmarła w Egipcie

Służby egipskie dostarczyły stronie polskiej kolejną transzę materiałów dot. Magdaleny Żuk, polskiej turystki, która w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła w Egipcie w 2017 r. "Dokumenty, które uzyskaliśmy od służb egipskich dotyczą wyników badań toksykologicznych pokrzywdzonej" – mówi w rozmowie z PAP.PL prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.
 Nowe informacje ws. Magdaleny Żuk, która zmarła w Egipcie
/ Magdalena Żuk/Facebook

Służby egipskie dostarczyły stronie polskiej kolejną transzę materiałów dot. Magdaleny Żuk, polskiej turystki, która w niewyjaśnionych okolicznościach zmarła w Egipcie w 2017 r. "Wystąpiliśmy do Egipcjan o dokumenty dotyczące wyników badań toksykologicznych pokrzywdzonej. Otrzymaliśmy dokumenty, które są w tej chwili tłumaczone" – mówi w rozmowie z PAP.PL prok. Tomasz Czułowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze.

Sprawa Magdaleny Żuk

Magdalena Żuk to polska turystka, która w kwietniu 2017 roku poleciała na wakacje do kurortu Marsa-Alam w Egipcie. W podróży miał towarzyszyć jej partner, jednak jak się okazało, nie miał ważnego paszportu. Ostatecznie kobieta w podróż wybrała się sama. Po przylocie Żuk miała wysyłać do rodziny niepokojące wiadomości, a jej dziwne zachowanie zwróciło uwagę pozostałych turystów.

Kobieta utrzymywała też kontakt telefoniczny z przebywającym w Polsce partnerem. Po kilku dniach zaniepokojony zachowaniem Magdaleny uznał, że powinna wracać do kraju. Jednak, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, Żuk trafiła do szpitala. W tym samym czasie do Egiptu przyjechał jej znajomy, by zabrać ją do Polski. Kiedy dotarł do szpitala poinformowano go, że kobieta nie żyje. Zmarła w wyniku obrażeń odniesionych wskutek upadku z drugiego piętra szpitala w Marsa-Alam, gdzie przebywała.

Rzecznik prokuratury prowadzącej śledztwo podkreśla, że postępowanie w tej sprawie wciąż jest w toku. "Złożyliśmy wniosek o jego przedłużenie do 30 czerwca 2023 roku" – dodaje. "W odpowiedzi na nasz wniosek o międzynarodową pomoc prawną, służby egipskie przesłały kolejną transzę dokumentów. Aktualnie są tłumaczone, następnie zostaną poddane analizie przez prokuratora prowadzącego postępowanie. Dopiero wtedy będziemy mogli określić, czy są to dokładnie te materiały, o które się zwracaliśmy, czy też nie" – wyjaśnia prok. Czułowski.

"Poprzednio, po wystosowaniu licznych wniosków, otrzymaliśmy dokumentację zawierającą m.in. wyniki badań toksykologicznych. Natomiast wskazywała ona na wyniki jakościowe, a więc dotyczyła wyłącznie rodzajów substancji wykrytych w ciele pokrzywdzonej, a nie ich ilości" – zaznacza.

Czułowski podkreśla, że dokumenty, o które zwróciła się do egipskich służb prokuratura są niezbędne, by polscy biegli mogli wydać kompleksową opinię opartą o cały materiał dowodowy. O przekazaniu nowej transzy materiałów jako pierwszy informował portal gazeta.pl.

Śledztwo w tej sprawie prowadziła również strona egipska. Tamtejsza prokuratura zebrała dokumentację i opis działań podjętych przez służby na miejscu zgonu Magdaleny Żuk i kolejnych kroków dochodzenia. Chodzi m.in. o protokoły przesłuchań świadków, w tym lekarzy i personelu medycznego szpitala, do którego została przywieziona Magdalena Żuk.

W ramach egipskiego śledztwa zostali też przesłuchani funkcjonariusze policji, pracownicy hotelu i biura podróży, w tym rezydent, a także polscy turyści, którzy towarzyszyli Magdalenie Żuk w podróży. Materiały udostępniono naszej prokuraturze. Oprócz tego polski prokurator i patomorfolog brali udział w sekcji zwłok przeprowadzonej w Egipcie. Powtórnie wykonano ją w Polsce. Przejęto wiele dokumentów: opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, toksykologii, biologii, informatyki, psychiatrii i psychologii. Badaniom poddano również telefon Magdaleny Żuk.

W toku śledztwa przesłuchano w sumie ponad 200 osób. Prok. Czułowski wcześniej informował, że w śledztwie biegli psychiatrzy i psycholog przeanalizowali także materiał dowodowy dotyczący nietypowego zachowania pokrzywdzonej podczas podróży i pobytu w Egipcie. "Dowody nie wykazały, by wobec pokrzywdzonej stosowana była przemoc o podłożu seksualnym lub jakakolwiek inna. Nie stwierdzono również, aby mogła ona paść ofiarą procederu handlu ludźmi" – mówił wówczas rzecznik.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe