"Jestem o tym przekonany". Morawiecki komentuje zbliżające się wybory

- Jestem przekonany, że 2023 to będzie rok, w którym PiS zyska zaufanie kolejnych wyborców i jako pierwsza partia po 1989 r. otrzyma mandat do utworzenia rządu na trzecią kadencję - stwierdził szef polskiego rządu.
Jednocześnie dodał, że nie chce podsumowywać kończącego się 2022 roku, ponieważ zajęłoby to zbyt wiele miejsca i czasu.
- Rzetelne podsumowanie roku takiego, jak 2022, musiałoby oznaczać nagranie prawdopodobnie najdłuższego podkastu w historii internetu. Nie zdziwię się, jeśli w niedalekiej przyszłości zobaczę na półce w księgarni książkę z tytułem: 2022 - dodał polityk w udostępnionym w mediach społecznościowych podcaście.
Nawiązał również do niedawnej wypowiedzi byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który przedstawił kilka prognoz na przyszłość.
- Były premier i prezydent Rosji nie po raz pierwszy wcielił się w rolę internetowego trolla. Otóż według Miedwiediewa, wespół z Węgrami zajmiemy w przyszłym roku zachodnią Ukrainę, by za chwilę stać się częścią IV Rzeszy niemieckiej, a następnie zostać podzielonymi w wyniku wojny z Francją. To tylko trzy z 10 fantasmagorii pana Miedwiediewa. Miało być prześmiewczo, ale - jak to w Rosji - wyszło dość siermiężnie i żenująco - ocenił Morawiecki.
Morawiecki o Elonie Musku
Ponadto skomentował słowa Rosjanina, który wywróżył, że Elon Musk zostanie nowym prezydentem USA. Szef polskiego rządu uważa, że decyzje nowego właściciela Twittera od samego początku budzą liczne kontrowersje.
- Nie chcę umniejszać jego osiągnięć i znaczenia. Chcę tylko zwrócić uwagę na to, że przed wielkimi ludźmi stoi wielka odpowiedzialność. Jego działania w zakupionym niedawno Twitterze budzą już ogromne kontrowersje po obu stronach Atlantyku - zauważył Morawiecki.
Zdaniem premiera "świat potrzebuje przedsiębiorców i wizjonerów, jest wiele przykładów tego, jak dobrą rolę mogą odgrywać w tworzeniu lepszej przyszłości".