„GP” ujawnia nowe informacje ws. „arabskiego łapówkarza, który grasował w Senacie”. Grodzki zabiera głos

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki oświadczył, że od władz Maroka „żadnych upominków poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści” nie otrzymał. Powiedział też, że wizyty ambasadora tego kraju w Senacie były „kurtuazyjne”.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki „GP” ujawnia nowe informacje ws. „arabskiego łapówkarza, który grasował w Senacie”. Grodzki zabiera głos
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki / PAP/Radek Pietruszka

Jak napisała w środę "Gazeta Polska", Senat RP dzięki staraniom podejrzewanego o korupcję i działalność wywiadowczą w Parlamencie Europejskim Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Warszawie, zaangażował się w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich. Według gazety dyplomata lobbował za uznaniem przez kraje Unii Europejskiej terenu Sahary Zachodniej za integralną część Maroka.

Działania ambasadora pod okiem ABW

"Z ustaleń +GP+ wynika, że działania ambasadora Abderrahima Atmouna prześwietla Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. On sam nie odpowiedział na pytania +GP+. Zamilkł także na Facebooku" – podaje tygodnik.

"GP" podaje, że według belgijskich śledczych niektórzy członkowie PE mieli przyjmować łapówki od przedstawicieli Kataru i Maroka w zamian za wspieranie interesów tych krajów w Brukseli.

"Jednym z wątków skandalu jest działalność Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Polsce. Dyplomata wspólnie z marokańskim wywiadem miał korumpować niektórych europosłów, aby doprowadzić do uznania przez Unię Europejską temu Sahary Zachodniej za integralną część jego kraju. Z ustaleń +GP+ wynika, że prowadził on w tym zakresie intensywny lobbing takie w Polsce. Nie tylko przekonywał do inwestycji w sporym regionie polskie przedsiębiorstwa, lecz także doprowadził do zaangażowania w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich Senat RP, kierowany przez marszałka Tomasza Grodzkiego, senatora PO" – czytamy w gazecie.

Grodzki zabiera głos

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki był w środę pytany przez dziennikarza Telewizji Republika o kontakty z politykami Maroka w związku z aferą Katargate. Grodzki przebywał z oficjalną wizytą w Maroku w maju 2022 r., towarzyszyli mu senatorowie Aleksander Pociej i Marek Borowski. Grodzki został zapytany, czy po ujawnieniu afery korupcyjnej w Parlamencie Europejskim "słyszał propozycje, które po wypłynięciu tych informacji nabierają nowego znaczenia".

Marszałek Senatu odpowiedział, że "żadnych upominków, poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści, od władz Maroka, nie od pana ambasadora, nie otrzymywaliśmy". Podkreślił, że w skład delegacji wchodził polski ambasador w Maroku Krzysztof Karwowski.

"Wizyta w Maroku była składana na zaproszenie przewodniczącego tamtejszej Izby Radców, czyli odpowiednika Senatu. Spotykaliśmy się między innymi z premierem, ze środowiskami gospodarczymi, natomiast celem tej wizyty było przekonanie świata arabskiego do większego zaangażowania się po stronie Ukrainy, bo świat arabski ma w tej sprawie dość ambiwalentne stanowisko. To się do pewnego stopnia udało" - powiedział Grodzki.

Marszałek Senatu był też pytany o wizyty ambasadora Maroka w Senacie. Zapewnił, że wizyty te miały charakter kurtuazyjny. "Pan ambasador gościł w Senacie jak ponad stu innych ambasadorów, bo zwyczajowo nowi ambasadorowie składają wizyty kurtuazyjne, tak samo u pani marszałek Witek. Dodam, że marzeniem każdego ambasadora w Polsce jest, aby powstała, czy parlamentarna, czy sejmowa, czy senacka grupa przyjaźni Polski z danym krajem reprezentowanym przez ambasadora. To się dzieje często i tych grup jest kilkadziesiąt" - powiedział Grodzki. Dodał, że z uwagą obserwuje prace organów ścigania w związku z aferą korupcyjną w PE.

Afera Katargate dotyczy korumpowania polityków Parlamentu Europejskiego przez służby Kataru. W aferę zamieszana jest m.in. była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów odbyły się kompleksowe ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem "Lotnisko 2025" – informuje port lotniczy Rzeszów Jasionka.

Trump pozywa Wall Street Journal. Gigantyczna kwota odszkodowania z ostatniej chwili
Trump pozywa "Wall Street Journal". Gigantyczna kwota odszkodowania

Donald Trump wniósł pozew o zniesławienie przeciwko wydawcy "Wall Street Journal", Rupertowi Murdochowi, w reakcji na artykuł, w którym mówi się o liście o charakterze seksualnym rzekomo sygnowanym przez Trumpa i dołączonym do albumu z okazji 50. urodzin finansisty Jeffreya Epsteina. Trump kategorycznie zaprzeczył doniesieniom gazety – podała agencja AP.

Protest w Niemczech przeciwko kontrolom na granicy z ostatniej chwili
Protest w Niemczech przeciwko kontrolom na granicy

W sobotę, 19 lipca, we Frankfurcie nad Odrą odbędzie się demonstracja przeciwko kontrolom granicznym. Do udziału w wydarzeniu wzywa niemiecka partia Volt.

Polska poderwała myśliwce. Wojsko wydało komunikat z ostatniej chwili
Polska poderwała myśliwce. Wojsko wydało komunikat

Ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia uderzeniami rakietowymi rosyjskiego lotnictwa na terytorium Ukrainy, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej zostało zakończone – poinformowało w sobotę Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym tylko u nas
Ostatni zakonspirowany Żołnierz Niezłomny zmarł w stanie wojennym

Antoni Dołęga ps. „Kulawy Antek”, urodzony 1 maja 1915 r. w Farfaku – części Łukowa na Lubelszczyźnie, chorąży Wojska Polskiego, to najdłużej ukrywający się żołnierz podziemia antykomunistycznego. Z dotychczasowych badań wynika, że korzystał z siatki konspiracyjnej złożonej co najmniej z dwustu osób. Szczątki zmarłego w tajemnicy przed światem w 1982 r. w Popławach-Rogalach konspiratora wydobyli pracownicy IPN w połowie czerwca 2017 r.

Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska z ostatniej chwili
Jest zawiadomienie do prokuratury na Tuska

Klub parlamentarny PiS poinformował w piątek o skierowaniu do stołecznej prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa m.in. przez premiera Donalda Tuska w związku z dodaniem adnotacji do uchwały Sądu Najwyższego stwierdzającej ważność wyboru prezydenta Karola Nawrockiego.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

W piątek Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed silnym deszczem z burzami dla północno-wschodniej części kraju.

Niemcy piszą o upadku Tuska. Zmęczony i rozdrażniony z ostatniej chwili
Niemcy piszą o upadku Tuska. "Zmęczony i rozdrażniony"

Donald Tusk sprawia wrażenie zarówno zmęczonego, jak i rozdrażnionego. Spekuluje się, że może oddać ster Radosławowi Sikorskiemu – pisze w piątek niemiecki Der Spiegel

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Kwalifikacja do Krajowej Sieci Kardiologicznej. Jak i gdzie złożyć protest? NFZ wyjaśnia.

Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji gorące
Ordo Iuris zapewni pomoc prawną uczestnikom antyimigranckich manifestacji

W związku z zaplanowanymi na sobotę, 19 lipca, ogólnopolskimi protestami przeciwko masowej imigracji, Instytut Ordo Iuris będzie uważnie monitorował działania służb państwowych wobec uczestników i organizatorów tych wydarzeń. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek prób bezprawnego ograniczania wolności zgromadzeń, brutalnych interwencji lub innych naruszeń praw obywatelskich – Instytut zaoferuje pokrzywdzonym takimi działaniami nieodpłatną pomoc prawną.

REKLAMA

„GP” ujawnia nowe informacje ws. „arabskiego łapówkarza, który grasował w Senacie”. Grodzki zabiera głos

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki oświadczył, że od władz Maroka „żadnych upominków poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści” nie otrzymał. Powiedział też, że wizyty ambasadora tego kraju w Senacie były „kurtuazyjne”.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki „GP” ujawnia nowe informacje ws. „arabskiego łapówkarza, który grasował w Senacie”. Grodzki zabiera głos
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki / PAP/Radek Pietruszka

Jak napisała w środę "Gazeta Polska", Senat RP dzięki staraniom podejrzewanego o korupcję i działalność wywiadowczą w Parlamencie Europejskim Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Warszawie, zaangażował się w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich. Według gazety dyplomata lobbował za uznaniem przez kraje Unii Europejskiej terenu Sahary Zachodniej za integralną część Maroka.

Działania ambasadora pod okiem ABW

"Z ustaleń +GP+ wynika, że działania ambasadora Abderrahima Atmouna prześwietla Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. On sam nie odpowiedział na pytania +GP+. Zamilkł także na Facebooku" – podaje tygodnik.

"GP" podaje, że według belgijskich śledczych niektórzy członkowie PE mieli przyjmować łapówki od przedstawicieli Kataru i Maroka w zamian za wspieranie interesów tych krajów w Brukseli.

"Jednym z wątków skandalu jest działalność Abderrahima Atmouna, ambasadora Maroka w Polsce. Dyplomata wspólnie z marokańskim wywiadem miał korumpować niektórych europosłów, aby doprowadzić do uznania przez Unię Europejską temu Sahary Zachodniej za integralną część jego kraju. Z ustaleń +GP+ wynika, że prowadził on w tym zakresie intensywny lobbing takie w Polsce. Nie tylko przekonywał do inwestycji w sporym regionie polskie przedsiębiorstwa, lecz także doprowadził do zaangażowania w zacieśnienie relacji polsko-marokańskich Senat RP, kierowany przez marszałka Tomasza Grodzkiego, senatora PO" – czytamy w gazecie.

Grodzki zabiera głos

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki był w środę pytany przez dziennikarza Telewizji Republika o kontakty z politykami Maroka w związku z aferą Katargate. Grodzki przebywał z oficjalną wizytą w Maroku w maju 2022 r., towarzyszyli mu senatorowie Aleksander Pociej i Marek Borowski. Grodzki został zapytany, czy po ujawnieniu afery korupcyjnej w Parlamencie Europejskim "słyszał propozycje, które po wypłynięciu tych informacji nabierają nowego znaczenia".

Marszałek Senatu odpowiedział, że "żadnych upominków, poza zwyczajowymi, zgłoszonymi do rejestru korzyści, od władz Maroka, nie od pana ambasadora, nie otrzymywaliśmy". Podkreślił, że w skład delegacji wchodził polski ambasador w Maroku Krzysztof Karwowski.

"Wizyta w Maroku była składana na zaproszenie przewodniczącego tamtejszej Izby Radców, czyli odpowiednika Senatu. Spotykaliśmy się między innymi z premierem, ze środowiskami gospodarczymi, natomiast celem tej wizyty było przekonanie świata arabskiego do większego zaangażowania się po stronie Ukrainy, bo świat arabski ma w tej sprawie dość ambiwalentne stanowisko. To się do pewnego stopnia udało" - powiedział Grodzki.

Marszałek Senatu był też pytany o wizyty ambasadora Maroka w Senacie. Zapewnił, że wizyty te miały charakter kurtuazyjny. "Pan ambasador gościł w Senacie jak ponad stu innych ambasadorów, bo zwyczajowo nowi ambasadorowie składają wizyty kurtuazyjne, tak samo u pani marszałek Witek. Dodam, że marzeniem każdego ambasadora w Polsce jest, aby powstała, czy parlamentarna, czy sejmowa, czy senacka grupa przyjaźni Polski z danym krajem reprezentowanym przez ambasadora. To się dzieje często i tych grup jest kilkadziesiąt" - powiedział Grodzki. Dodał, że z uwagą obserwuje prace organów ścigania w związku z aferą korupcyjną w PE.

Afera Katargate dotyczy korumpowania polityków Parlamentu Europejskiego przez służby Kataru. W aferę zamieszana jest m.in. była wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe