Polska nie dostanie pieniędzy z KPO, „nawet jeśli Donald Tusk wjedzie do KPRM na białym koniu”?

Wokół sprawy wypłaty pieniędzy z KPO rosną emocje.
Donald Tusk Polska nie dostanie pieniędzy z KPO, „nawet jeśli Donald Tusk wjedzie do KPRM na białym koniu”?
Donald Tusk / (jm) PAP/Radek Pietruszka

Premier Morawiecki przekonuje, że pieniądze zostaną wypłacone po przyjęciu „uzgodnionej z Brukselą” ustawy o zmianach w Sądzie Najwyższym. Eksperci zwracają uwagę, że ustawa może doprowadzić do destrukcji systemu sądownictwa, a pomysł przeniesienia spraw dyscyplinarnych sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego jest niezgodny z konstytucją. Solidarna Polska nie chce zaakceptować „kompromisu”. A proponowany kształt ustawy uderzającej w jego prerogatywę dotyczącą powoływania sędziów odrzuca również prezydent Andrzej Duda.

Ciekawe światło na sprawę rzuca opinia red. Michała Kuzia opublikowana na łamach Magazynu Kontra, który pisze, że „Berlin i Paryż same też są w coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej, wręcz w kryzysie, a Polskę widzą jako peryferie, do tego peryferie niesforne, bo wiecznie spiskujące z USA, nieufne wobec koncepcji europejskiej autonomii strategicznej, niekwapiące się do strefy euro, a nawet prezentujące jakieś alternatywne wizje UE, w której integracja jest może płytsza, ale za to łatwiej jest przyjąć nowych członków”. W sytuacji kryzysu kraje trzęsące Unią Europejską są zmuszone do oszczędzania, choćby i kosztem peryferii i to niezależnie od tego, kto tymi peryferiami będzie akurat rządził.

 

„W oczach Zachodu wszyscy jesteśmy PiS-owcami”

(…) Obecnie dobra prasa, jaką cieszy się Polska po przyjęciu milionów uchodźców z Ukrainy, oraz presja z Waszyngtonu daje jednak jakieś szanse na uruchomienie choć części funduszy z KPO, jeśli tylko za kompromisem opowie się zarówno opozycja, jak i rząd. Ta karta jednak słabnie w oczach. Za dziesięć miesięcy wszyscy będą zmęczeni wojną, jeśli się ona do tego czasu po prostu nie skończy, a decydenci w USA zostaną już trochę urobieni przez niemiecką dyplomację, która szczególnie dobrze dogaduje się tradycyjnie z progresywistami w administracji Bidena.

Wtedy zaś, nawet jeśli do KPRM wjedzie Donald Tusk na białym koniu, to okazać się może, że nagle w jego relacjach z Brukselą też zaczną się mnożyć jakieś dziwne biurokratyczne trudności, że coś jakoś ciągle będzie przeszkadzać w uruchomieniu wcześniej zamrożonych funduszy. Jakąż zgrozą będzie wtedy dla wielu konstatacja, że w sporze z Komisję Europejską nie tylko nie chodziło o wartości, ale nawet nie chodziło tak bardzo o sam PiS. Nawet jeśli część z nas w Europie Środkowo-Wschodniej mówi o Zachodzie „my”, to Zachód mówi o nas twardo „oni”, funkcjonalnie więc w jego oczach wszyscy jesteśmy PiS-owcami

– pisze Michał Kuź na łamach Magazynu Kontra.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

Polska nie dostanie pieniędzy z KPO, „nawet jeśli Donald Tusk wjedzie do KPRM na białym koniu”?

Wokół sprawy wypłaty pieniędzy z KPO rosną emocje.
Donald Tusk Polska nie dostanie pieniędzy z KPO, „nawet jeśli Donald Tusk wjedzie do KPRM na białym koniu”?
Donald Tusk / (jm) PAP/Radek Pietruszka

Premier Morawiecki przekonuje, że pieniądze zostaną wypłacone po przyjęciu „uzgodnionej z Brukselą” ustawy o zmianach w Sądzie Najwyższym. Eksperci zwracają uwagę, że ustawa może doprowadzić do destrukcji systemu sądownictwa, a pomysł przeniesienia spraw dyscyplinarnych sędziów do Naczelnego Sądu Administracyjnego jest niezgodny z konstytucją. Solidarna Polska nie chce zaakceptować „kompromisu”. A proponowany kształt ustawy uderzającej w jego prerogatywę dotyczącą powoływania sędziów odrzuca również prezydent Andrzej Duda.

Ciekawe światło na sprawę rzuca opinia red. Michała Kuzia opublikowana na łamach Magazynu Kontra, który pisze, że „Berlin i Paryż same też są w coraz trudniejszej sytuacji gospodarczej, wręcz w kryzysie, a Polskę widzą jako peryferie, do tego peryferie niesforne, bo wiecznie spiskujące z USA, nieufne wobec koncepcji europejskiej autonomii strategicznej, niekwapiące się do strefy euro, a nawet prezentujące jakieś alternatywne wizje UE, w której integracja jest może płytsza, ale za to łatwiej jest przyjąć nowych członków”. W sytuacji kryzysu kraje trzęsące Unią Europejską są zmuszone do oszczędzania, choćby i kosztem peryferii i to niezależnie od tego, kto tymi peryferiami będzie akurat rządził.

 

„W oczach Zachodu wszyscy jesteśmy PiS-owcami”

(…) Obecnie dobra prasa, jaką cieszy się Polska po przyjęciu milionów uchodźców z Ukrainy, oraz presja z Waszyngtonu daje jednak jakieś szanse na uruchomienie choć części funduszy z KPO, jeśli tylko za kompromisem opowie się zarówno opozycja, jak i rząd. Ta karta jednak słabnie w oczach. Za dziesięć miesięcy wszyscy będą zmęczeni wojną, jeśli się ona do tego czasu po prostu nie skończy, a decydenci w USA zostaną już trochę urobieni przez niemiecką dyplomację, która szczególnie dobrze dogaduje się tradycyjnie z progresywistami w administracji Bidena.

Wtedy zaś, nawet jeśli do KPRM wjedzie Donald Tusk na białym koniu, to okazać się może, że nagle w jego relacjach z Brukselą też zaczną się mnożyć jakieś dziwne biurokratyczne trudności, że coś jakoś ciągle będzie przeszkadzać w uruchomieniu wcześniej zamrożonych funduszy. Jakąż zgrozą będzie wtedy dla wielu konstatacja, że w sporze z Komisję Europejską nie tylko nie chodziło o wartości, ale nawet nie chodziło tak bardzo o sam PiS. Nawet jeśli część z nas w Europie Środkowo-Wschodniej mówi o Zachodzie „my”, to Zachód mówi o nas twardo „oni”, funkcjonalnie więc w jego oczach wszyscy jesteśmy PiS-owcami

– pisze Michał Kuź na łamach Magazynu Kontra.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe