Wielka Brytania. Czy rząd pogrąży „ustawa antystrajkowa”?

Czarne chmury zbierają się nad rządem Rishiego Sunaka. Premiera krytykuje już nie tylko opozycja z Partii Pracy, ale także duże grupy pracowników, a nawet niektórzy konserwatyści z jego ugrupowania. Czy rząd pogrąży „ustawa antystrajkowa”, którą Sunak właśnie próbuje uchwalić?
 Wielka Brytania. Czy rząd pogrąży „ustawa antystrajkowa”?
/ fot. pixabay.com

W grudniu strajki w Wielkiej Brytanii osiągnęły poziom niewidziany od lat.

Paraliż komunikacji

Na przełomie 2022 i 2023 roku strajkowali pracownicy kolei. Kolejarze przeprowadzili strajki w dniach 24 i 27 grudnia 2022 roku, a następnie 3 i 4 stycznia oraz 6 i 7 stycznia 2023 roku. Zarządzający infrastrukturą kolejową w Wielkiej Brytanii Network Rail informował wówczas, że w najgorętszych dniach strajku obsługiwane były jedynie 20 proc. połączeń kolejowych w kraju. Media pisały o utrudnieniach w podróży i namawiały, by w dniach strajków przemieszczać się koleją tylko, jeśli to konieczne. Związkowcy z RMT, którzy zainicjowali strajk, domagają się podwyżek płac i bezpieczeństwa zatrudnienia pracowników. Według związkowców podwyżki powinny być adekwatne do obecnej sytuacji gospodarczej i rosnących kosztów życia.

Brytyjskie media podają, że to najgorsze zakłócenia na kolei od trzydziestu lat. Strajk na początku stycznia przeprowadzili również maszyniści ze związku zawodowego ASLEF.

Strajkują także pracownicy zatrudnieni przez innych przewoźników. W dniach 23-26 grudnia oraz 28-31 grudnia 2022 roku strajkowali pracownicy Straży Granicznej lotnisk Londyn-Gatwick, Londyn-Heathrow, Birmingham, Cardiff, Glasgow, Manchester oraz Port of Newhaven. W celu zminimalizowania skutków strajku rząd brytyjski zapowiedział wówczas oddelegowanie personelu wojskowego oraz urzędników do przeprowadzania kontroli granicznych.

W okresie okołoświątecznym osoby podróżujące musiały więc liczyć się z opóźnieniami lotów i dłuższym czasem oczekiwania na kontrolę graniczną. Do tego w ubiegłym tygodniu strajkowali również pracownicy londyńskiego metra.

A to nie koniec. PAP donosi, że w nadchodzących tygodniach w Wielkiej Brytanii akcje protestacyjne mają podjąć także kierowcy autobusów, pracownicy National Highways, spółki odpowiadającej za utrzymanie autostrad i dróg szybkiego ruchu w Anglii, oraz nauczyciele i egzaminatorzy na prawo jazdy.

Pierwszy strajk od ponad 100 lat

Pracownicy transportu to jednak tylko jedna z kilku dużych grup pracowników, która postanowiła zastrajkować w ostatnich miesiącach.

W połowie grudnia przerwały pracę pielęgniarki zrzeszone w związku zawodowym RCN (Royal College of Nursing). To, jak podaje „Rzeczpospolita”, pierwszy strajk w 106-letniej historii związku.

Pielęgniarki domagają się podwyżek wyższych o 5 proc. od poziomu inflacji. „Mamy dość niskich płac, dość niemożności zaoferowania pacjentom opieki, na jaką zasługują” – cytuje „Rzeczpospolita” sekretarz generalną RCN Pat Cullen.

Teraz do strajku szykują się pracownicy karetek pogotowia ratunkowego zrzeszeni w związku zawodowym Unite. Oni również nie mogą porozumieć się z rządem na temat swoich płac. Postanowili więc przerwać pracę 23 stycznia. „Pracownicy pogotowia ratunkowego pozostali bez wyjścia” – powiedziała sekretarz generalna związku Sharon Graham, cytowana przez Agencję Reutera. Media podawały, że strajkować miało ponad 2,6 tys. pracowników karetek pogotowia ratunkowego w West Midlands, North West, North East, East Midlands i Walii.

Kłopotliwa ustawa

Jak rząd radzi sobie z tak wielką falą niezadowolenia wśród pracowników? Zaskakująco. Chce wprowadzić ustawę, którą media już okrzyknęły „antystrajkową”. Jak pisze „The Guardian”, nowe prawo ma na celu egzekwowanie „minimalnego poziomu usług” w kluczowych sektorach publicznych, m.in. w służbie zdrowia i szkołach, straży pożarnej czy na kolei. Związkowcy alarmują jednak, że ustawa, którą rząd planuje wprowadzić w najbliższych tygodniach, pozwoliłaby również szefom poszczególnych jednostek pozwać związki zawodowe i zwolnić pracowników, jeśli minimalne poziomy nie zostaną spełnione.

Sekretarz generalna związku Unite powiedziała „Guardianowi”: „Po raz kolejny Rishi Sunak zrzeka się swojej odpowiedzialności jako lider. Bez względu na to, jaki najnowszy plan wymyśli rząd, aby nas zaatakować, związki będą nadal bronić pracowników”.

„The Guardian” dowiedział się, że nawet rząd przyznał, że jego podejście polegające na stosowaniu minimalnych poziomów usług w celu ograniczenia strajków może przynieść odwrotny skutek. W ocenie wpływu opublikowanej w zeszłym roku departament transportu stwierdził, że posunięcie to może skłonić związki zawodowe do częstszych strajków jako sposobu na wywarcie presji na pracodawcach.

Co ciekawe, sami strajkujący już dbają o to, by zapewnić obywatelom minimalny poziom usług. Tak zrobiły podczas ostatnich strajków m.in. pielęgniarki.

Ostry list wystosował do premiera Wielkiej Brytanii sekretarz generalny federacji związków zawodowych TUC Paul Nowak. Jak podaje PAP, Nowak stwierdził, że służby sektora publicznego są w kryzysie po latach niedofinansowania i mają braki w personelu oraz wezwał do całkowitej zmiany kierunku obranego przez rząd.

Nowak skrytykował w liście do Sunaka odmowę rządu podjęcia negocjacji w sprawie podniesienia zarobków licznych grup zawodowych i wezwał do rozpoczęcia „otwartej i konstruktywnej” dyskusji. „Każdego miesiąca z pracy rezygnują doświadczeni pracownicy, jedna trzecia personelu służb publicznych podejmuje obecnie kroki w celu odejścia z pracy bądź aktywnie to rozważa” – napisał szef TUC.

Inflacja w Wielkiej Brytanii sięga 11 proc. i jest najwyższa od niemal 40 lat. Czy rząd Rishiego Sunaka poradzi sobie z obecnym kryzysem? Nie wiadomo. Ale pojawia się coraz więcej głosów, że strajki i nowa ustawa mogą być gwoździem do trumny obecnych rządów konserwatystów w Wielkiej Brytanii.

Tekst pochodzi z 3 (1773) numeru „Tygodnika Solidarność”.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Jeden z pierwszych Polaków deportowanych do Auschwitz na plakatach w Warszawie z ostatniej chwili
Jeden z pierwszych Polaków deportowanych do Auschwitz na plakatach w Warszawie

Jednym z symboli zagłady Polaków w KL Auschwitz jest pierwszy transport polskich więźniów politycznych, który deportowany został do tego obozu osiemdziesiąt trzy lata temu. Od 2006 r. decyzją Sejmu RP 14 czerwca obchodzony jest jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Nazistowskich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady.

Patryk Jaki: Doradzałbym naszej stronie więcej pokory z ostatniej chwili
Patryk Jaki: Doradzałbym naszej stronie więcej pokory

W rozmowie z red. Jackiem Prusinowskim na antenie Radia Plus europoseł Patryk Jaki apelował do "swojej strony" o docenienie przeciwnika, jakim jest obecna opozycja.

To wyłączna prerogatywa Prezydenta. Premier ostro reaguje na orzeczenie Sądu Najwyższego z ostatniej chwili
"To wyłączna prerogatywa Prezydenta". Premier ostro reaguje na orzeczenie Sądu Najwyższego

"Decyzja Sądu Najwyższego to kuriozalna próba zainstalowania w Polsce sędziokracji" – pisze na Twitterze premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do wtorkowej decyzji Sądu Najwyższego ws. ułaskawienia ministra Mariusza Kamińskiego.

Sąd nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Jest stanowisko rządu z ostatniej chwili
Sąd nakazał wstrzymanie wydobycia w kopalni Turów. Jest stanowisko rządu

"Nie będzie zgody polskiego rządu na wstrzymanie wydobycia! Nie pozwolimy na utratę tysięcy miejsc pracy mieszkańców regionu" – informuje w mediach społecznościowych Minister Klimatu i Środowiska Anna Moskwa. To reakcja na skandaliczny wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który swoim postanowieniem w praktyce nakazał wstrzymanie wydobycia w Kopalni Turów.

Andrzej Duda zapowiada złożenie projektu ustawy. Apeluję o niezwłoczne przyjęcie z ostatniej chwili
Andrzej Duda zapowiada złożenie projektu ustawy. "Apeluję o niezwłoczne przyjęcie"

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że w środę złoży projekt ustawy, który określi ramy współpracy między prezydentem, rządem, Sejmem i Senatem w kontekście przewodniczenia przez Polskę pracom Rady UE, co będzie miało miejsce w pierwszej połowie 2025 r. Zaapelował o niezwłoczne przyjęcie ustawy.

Oni są na dnie. Książę Harry po przybyciu do Londynu nie przebiera w słowach z ostatniej chwili
"Oni są na dnie". Książę Harry po przybyciu do Londynu nie przebiera w słowach

Brytyjski książę Harry oskarżył we wtorek przed sądem prasę tabloidową o podżeganie do nienawiści oraz o to, że przez jej ingerowanie w jego życie prywatne miał poczucie, iż nie może już nikomu ufać, co odbijało się na wszystkich aspektach jego życia.

Zaskakujące spotkanie Dworczyka i Nitrasa. Przepraszam, że go nie pobiłem z ostatniej chwili
Zaskakujące spotkanie Dworczyka i Nitrasa. "Przepraszam, że go nie pobiłem"

Dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej” Tomasz Żółciak opublikował na Twitterze zaskakujące zdjęcie, na którym widać spotkanie Michała Dworczyka i Sławomira Nitrasa. Politycy ewidentnie są w dobrych humorach, uśmiechają się, a Nitras poklepuje Dworczyka po plecach.

Zełenski: Skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane za tydzień z ostatniej chwili
Zełenski: Skutki wysadzenia tamy w Nowej Kachowce będą znane za tydzień

Skutki wysadzenia w powietrze przez rosyjskie wojska tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce, na południu Ukrainy, będą znane za tydzień, kiedy zacznie obniżać się poziom wody - powiedział na spotkaniu z dziennikarzami we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zniszczenie tamy w Nowej Kachowce. Pieskow zabiera głos z ostatniej chwili
Zniszczenie tamy w Nowej Kachowce. Pieskow zabiera głos

– Ukraina dokonała sabotażu w Kachowskiej Elektrowni Wodnej, co może mieć poważne konsekwencje dla mieszkańców regionu i środowiska – powiedział we wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

WSA wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów z ostatniej chwili
WSA wydał postanowienie o wstrzymaniu wydobycia w kopalni Turów

Europoseł PiS Anna Zalewska informuje na Twitterze, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał decyzję o wstrzymaniu wydobycia w strategicznej dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego kopalni w Turowie.

Emerytury
Stażowe