Członek prozwierzęcej fundacji promowanej w "Dzień Dobry TVN" kopał psa? Szokujące nagranie. Znikające oświadczenie

W sieci pojawiło się szokujące nagranie mające przedstawiać członka zarządu znanej prozwierzęcej Fundacji Chata Zwierzaka, która zajmuje się starymi psami i kotami żeby nie musiały trafić do schroniska. Na nagraniu mężczyzna kopie psa.
Człowiek kopiący psa
Człowiek kopiący psa / Screen FB Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych

- Nagranie dostałem kilka miesięcy temu. I chciałem z marszu wrzucić do sieci. Tyle, że ja znam Iwonę i wiem jak potrafi kłamać.

(...)

Dlatego też, dzięki uprzejmości Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, złożyliśmy zawiadomienie o znęcaniu nad zwierzętami przez bliżej nieokreśloną osobę pod adresem Fundacji. Kilka dni temu sąd wydał wyrok nakazowy w tej sprawie. Jeśli ktoś nie wie- wyrok nakazowy to jest ten z reguły łagodniejszy ale i łatwy do zaskarżenia (czy tam wniesienia sprzeciwu). Wydaje się go- w teorii- wtedy, gdy wina osoby oskarżonej nie budzi wątpliwości. 

Jaką karę otrzymał Pan Paweł? Śmieszną. (...)

- czytamy m.in. na profilu "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" na Facebooku.

Fundacja prowadzi liczne zbiórki.

 

W "Dzień Dobry TVN"

- W okolicach Serocka znajduje się niezwykły dom - hospicjum dla psów i kotów. Prowadzi go pani Iwona Gabor Kantorowicz, która postanowiła poświecić swoje życie pomocy zwierzętom. Do hospicjum trafiają stare psy i koty, których nikt nie chciał. Bardzo często są to pupile, których właściciele umarli. Nikt nie zaadoptuje takich zwierząt, więc hospicjum jest ich jedyną alternatywą - gdyby nie ono, trafiłyby do schroniska. Pani Gabriela i jej podopieczni stanęli przed dużym problemem - w maju 2017 mają stracić dach nad głową. W Dzień Dobry TVN Olga Bołądź, ambasadorka fundacji Chata Zwierzaka, powiedziała jak możemy im pomóc.

- czytamy na stronie "Dzień Dobry TVN" w materiale opisującym sprawę sprzed kilku lat.

 

Oświadczenie fundacji

Tymczasem nagranie udostępnione w sieci przez profil "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" może postawić fundację w zupełnie innym świetle. Profil publikuje również screen oświadczenia fundacji po publikacji nagrania - Gdyby zwierzęta były bite, nigdy nie zachowywałyby się w sposób jak na filmach. Nigdy nie chodziłyby za swoją opiekunką z taką miłością w oczach. Film opublikowany przez Czarną Listę był dowodem w sprawie. Został opublikowany bezprawnie. Pomówienia publikowane przez Czarną Listę będą miały swój finał w sądzie. Osoba, która kopnęła psa została skazana przez sąd i poniosła konsekwencje. Nie pracuje ani nie mieszka w Fundacji. Kopnięcie psa było spowodowane wcześniejszym zagryzieniem przez psa Aze, starszej suki jamnika. Prezes Fundacji nigdy nie skrzywdził żadnego zwierzęcia przebywającego w Fundacji Chata Zwierzaka. Kopnięcie psa nie powinno mieć nigdy miejsca i oczywiście nie tłumacza (pisownia oryginalna - przyp. red.) takiego zachowania bez względu na okoliczności. Wszelakie komentarze i publikowanie informacji nie zgodnych ze stanem faktycznym będą usuwane (pisownia oryginalna - przyp. red.). W komentarzach do wpisu profilu "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" pojawiają się również inne wersje oświadczenia, które miało być edytowane.

Obecnie oświadczenie nie jest widoczne na profilu Fundacji na Facebooku.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Członek prozwierzęcej fundacji promowanej w "Dzień Dobry TVN" kopał psa? Szokujące nagranie. Znikające oświadczenie

W sieci pojawiło się szokujące nagranie mające przedstawiać członka zarządu znanej prozwierzęcej Fundacji Chata Zwierzaka, która zajmuje się starymi psami i kotami żeby nie musiały trafić do schroniska. Na nagraniu mężczyzna kopie psa.
Człowiek kopiący psa
Człowiek kopiący psa / Screen FB Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych

- Nagranie dostałem kilka miesięcy temu. I chciałem z marszu wrzucić do sieci. Tyle, że ja znam Iwonę i wiem jak potrafi kłamać.

(...)

Dlatego też, dzięki uprzejmości Centralne Biuro Ochrony Praw Zwierząt, złożyliśmy zawiadomienie o znęcaniu nad zwierzętami przez bliżej nieokreśloną osobę pod adresem Fundacji. Kilka dni temu sąd wydał wyrok nakazowy w tej sprawie. Jeśli ktoś nie wie- wyrok nakazowy to jest ten z reguły łagodniejszy ale i łatwy do zaskarżenia (czy tam wniesienia sprzeciwu). Wydaje się go- w teorii- wtedy, gdy wina osoby oskarżonej nie budzi wątpliwości. 

Jaką karę otrzymał Pan Paweł? Śmieszną. (...)

- czytamy m.in. na profilu "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" na Facebooku.

Fundacja prowadzi liczne zbiórki.

 

W "Dzień Dobry TVN"

- W okolicach Serocka znajduje się niezwykły dom - hospicjum dla psów i kotów. Prowadzi go pani Iwona Gabor Kantorowicz, która postanowiła poświecić swoje życie pomocy zwierzętom. Do hospicjum trafiają stare psy i koty, których nikt nie chciał. Bardzo często są to pupile, których właściciele umarli. Nikt nie zaadoptuje takich zwierząt, więc hospicjum jest ich jedyną alternatywą - gdyby nie ono, trafiłyby do schroniska. Pani Gabriela i jej podopieczni stanęli przed dużym problemem - w maju 2017 mają stracić dach nad głową. W Dzień Dobry TVN Olga Bołądź, ambasadorka fundacji Chata Zwierzaka, powiedziała jak możemy im pomóc.

- czytamy na stronie "Dzień Dobry TVN" w materiale opisującym sprawę sprzed kilku lat.

 

Oświadczenie fundacji

Tymczasem nagranie udostępnione w sieci przez profil "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" może postawić fundację w zupełnie innym świetle. Profil publikuje również screen oświadczenia fundacji po publikacji nagrania - Gdyby zwierzęta były bite, nigdy nie zachowywałyby się w sposób jak na filmach. Nigdy nie chodziłyby za swoją opiekunką z taką miłością w oczach. Film opublikowany przez Czarną Listę był dowodem w sprawie. Został opublikowany bezprawnie. Pomówienia publikowane przez Czarną Listę będą miały swój finał w sądzie. Osoba, która kopnęła psa została skazana przez sąd i poniosła konsekwencje. Nie pracuje ani nie mieszka w Fundacji. Kopnięcie psa było spowodowane wcześniejszym zagryzieniem przez psa Aze, starszej suki jamnika. Prezes Fundacji nigdy nie skrzywdził żadnego zwierzęcia przebywającego w Fundacji Chata Zwierzaka. Kopnięcie psa nie powinno mieć nigdy miejsca i oczywiście nie tłumacza (pisownia oryginalna - przyp. red.) takiego zachowania bez względu na okoliczności. Wszelakie komentarze i publikowanie informacji nie zgodnych ze stanem faktycznym będą usuwane (pisownia oryginalna - przyp. red.). W komentarzach do wpisu profilu "Czarna Lista Organizacji Prozwierzęcych" pojawiają się również inne wersje oświadczenia, które miało być edytowane.

Obecnie oświadczenie nie jest widoczne na profilu Fundacji na Facebooku.



 

Polecane