Kiedy prawie rok temu Putin rozpoczynał inwazję, uważał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony. Myślał, że nas przeżyje. Ale śmiertelnie się pomylił

– czytamy we wpisie Bidena, który przybył w poniedziałek do Kijowa z niezapowiedzianą wizytą.

W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone zbudowały koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc w obronie Ukrainy bezprecedensowym wsparciem wojskowym, gospodarczym i humanitarnym – i to wsparcie będzie trwałe

– podsumował prezydent USA.

Joe Biden w Kijowie

Przed rocznicą rosyjskiej agresji na Ukrainę, przypadającą 24 lutego, chcielibyśmy gościć w Kijowie jednego z naszych głównych zachodnich partnerów - powiedział w poniedziałek rano ukraiński wiceminister spraw zagranicznych Andrij Melnyk, zapytany o możliwą wizytę prezydenta USA Joe Bidena na Ukrainie.

W związku z zapowiedzią o oczekiwanej w poniedziałek w Kijowie wizycie „ważnego gościa” z Zachodu na całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm przeciwlotniczy. Syreny w stolicy zawyły o godzinie 11.34 (godz. 10.34 w Polsce).

Wcześniej media informowały, że szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba odwołał w poniedziałek swoją wizytę w Brukseli. Jak informowano, decyzja ta była związana z nieoczekiwanym przybyciem do Kijowa "bardzo ważnej delegacji".

Ukraińskie kanały na Telegramie, m.in. Nowyny Donbasu, publikowały w poniedziałek nagrania ukazujące kolumnę pojazdów poruszających się przez opustoszałe, zamknięte dla ruchu centrum Kijowa. Według relacji świadków konwój miał być złożony z amerykańskich pojazdów. Koło 11-tej do sieci trafiły zdjęcia Joe Bidena rozmawiającego z Wołodymyrem Zełenskim.

As we approach the anniversary of Russia’s brutal invasion of Ukraine, I'm in Kyiv today to meet with President Zelenskyy and reaffirm our unwavering commitment to Ukraine’s democracy, sovereignty, and territorial integrity.

— President Biden (@POTUS) February 20, 2023

Over the last year, the United States has built a coalition of nations from the Atlantic to the Pacific to help defend Ukraine with unprecedented military, economic, and humanitarian support – and that support will endure.

— President Biden (@POTUS) February 20, 2023