Rozważmy zamrożenie składki Polski do UE!
Artykuł przedstawia propozycje w obszarze organizacji państwa a także systemu poboru wybranych danin publicznych, polityki społecznej które wzmocniłyby instytucję rodziny.
Czy to jest Biedroń z Trzaskowskim, czy Hołownia z Kosiniakiem, to łączy ich głębokie przeświadczenie, że Donald Tusk w przypadku jednej listy spacyfikuje po ewentualnych zwycięskich wyborach każdego, kto będzie rościł sobie pretensje do lauru tego wymarzonego tryumfu.
Tylko złoto, panowie ! W Danii tylko „Mazurek Dąbrowskiego”!
Czy Rosja słabnie?
Zdarzyło się tak, że do miasta miał przyjechać Karosław-Jaczyński. Na spotkanie ze swoimi zwolennikami. Mówiąc w skrócie: Karosław-Jaczyński nie był lubiany w mieście. Mieszkańcy z jednej strony chętnie sięgali po pieniądze wypłacane przez jego rząd, ale z drugiej strony - bardzo chcieli, aby ten rząd się skończył.
Dosyć tego!
Miłośnicy gatunku Post-Apo doskonale wiedzą, jakie niebezpieczeństwa czyhają na ludzi w zrujnowanym mieście. Czy jednak zwykli zjadacze chleba zdają sobie sprawę, co robić gdy zabraknie prądu, wody i pożywienia?
Świat ma na imię kryzys czyli co ma Ukraina do Afryki?
SoN - idiotyczna formuła, ale wygrać trzeba...
Ukraina: wojna, walka polityczna, „normalizacja”...
FUTBOL, KOBIETY, MIŁOŚĆ
15 % SPD czyli "nic nowego pod niemieckim słońcem"
POBUDKA SPADOCHRONIARZA WOFFINDENA I ZIMNA WODA Z BECZKOWOZU
Projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks karny zakłada modyfikację dwóch przepisów szczegółowych i dodanie jednego przepisu w części ogólnej ustawy. Projekt właściwie diagnozuje zagrożenia, lecz sformułowanie projektowanych przepisów budzi wątpliwości. Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną do projektu ustawy.
Wczoraj ukraiński parlament przyjął prezydencką ustawę o specjalnym statusie obywateli Polski.
Dziwy w Strasburgu (i Brukseli)
Trudno skutecznie walczyć ze śmiertelnym wrogiem, jeśli nie można w pełni liczyć na kontrwywiad. Zwłaszcza tak liczny i potężny, jak Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Ostatnie dymisje w SBU, z jej szefem na czele, pokazują, że politycy w Kijowie nie wyciągnęli wniosków z tego, co działo się w 2014 roku. Minęło osiem lat, a SBU znów okazała się słabym ogniwem. A stało się tak dlatego, że politykom, od ekipy Poroszenki po ekipę Zełenskiego, zabrakło woli zreformować potężną służbę. Kolejni prezydenci wolą obsadzać jej kierownictwo własnymi ludźmi, by mieć skuteczne narzędzie rządów. Tyle że w chwilach krytycznych, jak teraz, to za mało. SBU powinna być bowiem (nawiązując do jej sowieckiej przeszłości) tarczą i mieczem Ukrainy, a nie Zełenskiego.
Mistrzostwa Europy i Polski pod moim Patronatem Honorowym
Geopolityczne puzzle