Wojna i okolice
W mediach społecznościowych pojawił się apel rodziny zmarłej ciężarnej pacjentki, która przez dłuższy czas była hospitalizowana w szpitalu w Częstochowie. Działająca w Polsce organizacja proaborcyjna, nagłaśniając sprawę, powiela bezpodstawne twierdzenia, jakoby śmierć pani Agnieszki była wynikiem prawa obowiązującego w Polsce po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r. (sygn. K 1/20). Tymczasem wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczył niezgodności z Konstytucją RP aborcji eugenicznej, której celem jest pozbawianie życia dzieci nienarodzonych ze względu na ich stan zdrowia. Orzeczenie to w żadnej mierze nie dotyczy sytuacji, w których śmierć dziecka jest następstwem interwencji medycznej podjętej dla ratowania zagrożonego życia matki. Polskie prawo przewiduje nie tylko możliwość, ale obowiązek ratowania życia ludzkiego, w tym – co oczywiste - życia kobiety ciężarnej. W polskich realiach palącym problemem może okazać się kwestia należytego stosowania tego prawa.
W ostatnich dniach w mediach pojawiły się fałszywe informacje rozpowszechniane przez dr. Macieja Jędrzejko. Stwierdził on, że Instytut Ordo Iuris „szuka haków” na niego i „nasyła «służby specjalne» na jego pracodawców pod pretekstem podejrzenia popełnienia przestępstwa polegającego na dokonywaniu nielegalnych aborcji”. Lekarz powiedział jednak w rozmowie z „Super Expressem”, że nie posiada żadnych dowodów na potwierdzenie swoich słów. Instytut Ordo Iuris, który został pomówiony przez ginekologa, będzie się domagał przeprosin i wpłaty zadośćuczynienia. Zawiadomienie w tej sprawie trafi także do okręgowego rzecznika odpowiedzialności zawodowej.
Ostra rozmowa w Realu24 o pandemii, wolności i UE
Krzysztof Stanowski i Marcin Najman starli się dziś słownie pod Urzędem Miejskim w Wieluniu, gdzie protestowano przeciw odbyciu się kontrowersyjnej gali MMA VIP w mieście. W pewnym momencie jeden z dziennikarzy zapytał się byłego pięściarza, czym w jego organizacji zajmuje się Andrzej Z. ps. „Słowik”.
Członkowie Rady Dialogu Społecznego apelują o wprowadzenie przymusu. Nie, nie przesłyszeliście się: grupa publicznych postaci, nominalnie fachowców od dialogu społecznego, apeluje do rządu o wprowadzenie przymusowych szczepień. Tyle że przymus kiepsko się kojarzy, więc tytani dialogu sprytnie mówią o szczepieniach obowiązkowych.
Od czasu gdy Mecenas Roman G. dorobił się własnej afery oraz statusu podejrzanego, nad polska sceną polityczna zaczął się unosić uskrzydlony Quń. Blady strach zapanował na salonach! Co i rusz jakiś domorosły, lub ratuszorosły polityk odkrywa za pomocą hakerów którym wysyła swój telefon do zainfekowania że był śledzony. Nawet zdarzył się taki którego jedynie śledziłby jeszcze bardziej niszowy portalik Pudelko podobny. Kandydatów na jeźdźców mnóstwo, tylko szkapa coś za bardzo mityczna.
Talibowie na salonach Zachodu.
Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak ogłosił w październiku ubiegłego roku przyjęcie Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Zarówno organ uchwałodawczy gminy, jak również organ wykonawczy, nie posiadają jednak kompetencji do stanowienia prawa w materii, której dotyczy EKR. Ponadto, uchwała o przyjęciu Karty przez Radę Miasta Poznań została wcześniej uznana za nieważną przez Wojewodę Wielkopolskiego i Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu. EKR nie rodzi zatem konsekwencji prawnych, gdyż, w świetle prawa, nie została skutecznie przyjęta. Karta zawiera liczne ideologiczne postulaty oparte na teorii gender. · Instytut Ordo Iuris przygotował analizę na ten temat.
Czar francuskiej prezydencji i prezydenta. Sesja europarlamentu w Strasburgu: Emmanuel Macron, Kazachstan i ochrona zwierząt
Gubernatorowi wyrwał się okrzyk: "Co tu się dzieje? Wyglądamy jak kraj trzeciego świata!". Tego też pożałował.
Niemcy tłumaczą, że ich weto na dostawy broni dla Ukrainy to przejaw konsekwencji. Wszak Berlin twierdzi, że nie wysyła uzbrojenia w strefy konfliktu. Dlaczego więc ten czwarty na świecie eksporter broni nie ma problemu z jej sprzedażą krajom Bliskiego Wschodu, który za oazę pokoju trudno uznać? Kłania się Realpolitik w wymiarze Ostpolitik. Dla Berlina, od czasów Schroedera, przez lata rządów Merkel, Moskwa była partnerem nr 1 na Wschodzie. Kraje między Niemcami a Rosją? Druga kategoria. Nie zmieniło się to po zmianie rządu w Berlinie. I stąd chyba tak otwarta frustracja Ukraińców, którzy po odejściu Merkel liczyli na nowe otwarcie.
Społeczna Rada Sportu i ekstra 700 mln na kluby.
Ukraina "wśród serdecznych przyjaciół"
On wpada do sypialni, ona w negliżu i w łóżku, w dodatku mocno zdenerwowana i nieco pomięta. Więc gdzie ukrył się kochanek?
Jak Paryż chce pokierować Unią
W Brukseli, podczas manifestacji przeciwników wprowadzonych przez rząd obostrzeń, w której wzięto udział około 50 tys. osób, doszło do zamieszek. Uszkodzono kilka budynków i samochodów, a policja użyła armatki wodnej. Do sieci trafiły także szokujące nagrania, na których widać jak policja ucieka przed demonstrantami do jednej ze stacji metra.
Jeleń skutecznie zaatakował myśliwego. Wygląda to bardzo dramatycznie. I wish this could happen all the time to hunters, and it would, if the pussies would put down the guns... Its not a sport unless both people have the same weapons and the same rules to play on.
Widmo finlandyzacji.
Widzom zaprezentował się jako starszy człowiek walczący z pogłębiającą się demencją, idący wężykiem od gafy do gafy, chwilami nawet gniewny. Następnego dnia jego rzeczniczka Psaki i inne gadające głowy z MSM próbowali tłumaczyć co tak naprawdę prezydent Biden miał na myśli kiedy ofiarował Putinowi częściowy odpust i “błogosławieństwo” na ograniczoną inwazję Ukrainy. Makabra. W rezultacie nawet w “zaprzyjaźnionych” lewackich stacjach MSM pojawiły się głosy krytyczne wobec Bidena. Zwykle prezydenta uważa się za głowę państwa, jednak dziś Biden kojarzony jest z inną częścią ciała…