Prawy Sierpowy: Niestały żywot imperiów

Imperia powstają tylko po to aby upaść. A na ich gruzach powstają kolejne, które też upadną. Czemu tak się dzieje? Jaka jest ich odwieczna słabość? Ewolucja stawia na najsilniejszych, to prawo dotyczy też imperiów. Wszystkich bez wyjątku.
 Prawy Sierpowy: Niestały żywot imperiów
/ pixabay.com

Okiem farmera

Temat jest dość oklepany. Imperiów w historii ludzkości było wiele. Dziś tylko dzięki poszukiwaniom archeologów możemy co nieco o nich się dowiedzieć. Było  Rzymskie, Bizantyjskie, Brytyjskie, Rosyjskie i jego rozwinięta wersja ZSRR. Każde jednak upadło. Choć czasem upadek był rozłożony na kilka pokoleń. Wydaje się że każde imperium ma wbudowany protokół samozniszczenia. Po okresie wzrostu i pełni siły, następuje coś co rozpoczyna proces autodestrukcji. Zwykle zaczyna się od uwarunkowań środowiskowych, społecznych i ekonomicznych. Dawne imperia były zwykle tworem pojedynczych ludzi z charyzmą, Na przykład imperium Mongolskie. Stworzył je jeden człowiek Czingis Chan. Oczywiście upraszczam, w tym dziele brało udział wielu ludzi, lecz tu idzie o stworzenie idei i jej wcielenie i utrzymanie. Kiedy umarł, jego imperium umarło razem z nim. Imperium rzymskie żyło dłużej. Zniszczyła je postępująca degeneracja władzy. Tak samo było z imperium Carów Rosyjskich. ZSRR też budował swoje imperium. Przywódcom marzyła się wielka rewolucja na całym świecie i monopol władzy utrzymywany dzięki ideowemu praniu mózgów. Przed druga wojną światową te plany szły raczej kiepsko. Po drugiej wojnie udało się rozbudować imperium ponieważ Armia Czerwona nie opuściła raz zdobytego terytorium. Niejako kolonizując kraje które ,,wyzwalała.'' Zachowując pozory państwowości te kraje stały się koloniami pracującym na rzecz ZSRR. Niby powstało wspaniałe imperium, lecz miało też swoją piętę Achillesową. Ekonomia okazała się być tą słabością. Zrozumiał to prezydent Reagan, narzucił więc wyścig zbrojeń, a skoro ZSRR chciał dorównać, to wpakował wszystko co miał w zbrojenia zapominając o tym że gospodarka niedoborów musi przegrać w rywalizacji z wolnym rynkiem. ZSRR upadł. Ale jak to bywało z imperiami w przeszłości nie upadł jeszcze całkowicie. Znalazł się ktoś kto potrafił skonsolidować władzę w swoich rękach, z doświadczeniem szpiegowskim, potrafiący knuć intrygi i budować zaplecze ze skorumpowanych polityków, organizacji pozarządowych i handlu surowcami energetycznymi. Rosja zyskała de facto Cara. Kolejne wybory są tylko zasłoną dymna dla zachodu. Car Putin wykorzystuje po mistrzowsku wszelkie słabości polityków zachodnich. Pragnie odbudować imperium, jednak to imperium ma kruche podstawy. Nie zbudował gospodarki w której by uczestniczyli wszyscy Rosjanie. Mała liczebnie elita spija śmietankę, a reszta tkwi w zamkniętym kręgu biedy. Budowa imperium ma spajać rozlatujące się społeczeństwo. To dlatego są te wszystkie wojny hybrydowe. Aneksja Krymu i grożenie Ukrainie. Wydaje się że Putin nie ma zamiaru wchodzić zbrojnie na terytorium sąsiada, na razie. W ramach operacji wejdzie na Białoruś i już tam pozostanie. Powoli będzie przejmował politycznie całe państwo, a gdy już tego dokona to Białoruś sama się przyłączy, niejako dobrowolnie zrzekając swej państwowości. Łukaszenko przecież nie będzie żył wiecznie. A wojska rosyjskie zapobiegną wojnie domowej o sukcesją po dyktatorze. I po co wchodzić na Ukrainę? Nie wejdą, przynajmniej na razie, a połkną cichcem Białoruś i nikt nie zaprotestuje. Jednak to tylko na chwilkę, głodne imperia nie poprzestają na jednym sytym kąsku. Ukraina nadal jest i będzie na celowniku. Tak jak i reszta dawnych republik posowieckich. A kto wie czy jednak nie zostanie zaatakowana mimo wszystko. Pomimo sankcji? Rosja może zignorować wszelkie sankcje, nawet te powiązane z wykluczeniem ze SWFT-u i konfiskatą mienia zagranicznego. Ot stwierdzą że po co im to, skoro będą mieli swoje imperium? Niemożliwe? Rosjanie nie myślą w takich samych kategoriach jak ludzie zachodu. To co nam wydaje się niemożliwe, dla nich jest obojętne. Im się wciąż roi imperium na miarę tego upadłego ZSRR. Nie ważne jakim kosztem. Wtedy będzie Im dobrze! Rosja jest groźnym przeciwnikiem, ale to już nie ta sama potęga militarna co za czasów Stalina czy późniejszych przywódców ZSRR. Rosja Putina jest silna dzięki słabości swych przeciwników. Dlatego szantażuje użyciem broni nuklearnej. Rosyjskie imperium prawdopodobnie chyli się już ku upadkowi. Prawdopodobna iskra zapalną była pandemia Cocid19 która też odcisnęła piętno na gospodarce. Obecne agresywne zachowania mają odwrócić uwagę społeczeństwa od problemów wewnętrznych. Jeśli Putin nie zyska na odstąpieniu od inwazji na Ukrainę niczego konkretnego, to jego dni mogą być policzone. A nawet jeśli zyska to  i tak nie będzie w stanie wiecznie sprawować władzy, co jest kolejną słabością jego imperium. Czy Rosja ma następcę równego Putinowi? Czy po jego ustąpieniu w dowolnie wybrany sposób przetrwa w całości jeszcze dekadę? Co zrobią Chiny na Syberii? Bo wielki smok nadal chciwie łypie na ten kąsek... Tym bardziej że to Chiny wtedy wyrosną na imperium, a w takiej sprawie nie ma sentymentów i sojusze są tylko chwilowe.

farmerjanek


 

POLECANE
W służbie zdrowia zapaść, a MZ przeznaczy dodatkowe 100 mln zł na in vitro z ostatniej chwili
W służbie zdrowia zapaść, a MZ przeznaczy dodatkowe 100 mln zł na in vitro

Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała w piątek, że jej resort przeznaczył w tym roku dodatkowe 100 mln zł na refundację in vitro. Dołożymy, ile będzie trzeba, żeby każda para, która chce skorzystać z tej procedury, mogła to zrobić - zadeklarowała.

Ważny komunikat znanej sieci handlowej. Jeśli kupiłeś, oddaj ten produkt z ostatniej chwili
Ważny komunikat znanej sieci handlowej. Jeśli kupiłeś, oddaj ten produkt

Sieć Action apeluje, by nie używać męskich zegarków z metalowym paskiem, zakupionych w ich sklepach. Produkt może powodować reakcje alergiczne. Action prosi o zwrot tego produktu.  

Trzaskowski i Nawrocki łeb w łeb. Najnowszy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Trzaskowski i Nawrocki łeb w łeb. Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż Ipsos dla „19:30” i TVP Info opublikowany w piątek pokazuje, że walka o prezydenturę będzie niezwykle zaciekła.

Wypadek na A1. Autostrada w soku pomidorowym z ostatniej chwili
Wypadek na A1. Autostrada w soku pomidorowym

Do nietypowego zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na autostradzie A1. W Woli Hankowskiej w powiecie częstochowskim ciężarówka zapakowana sosem pomidorowym najechała na tył busa. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale na szczęście obyło się bez ofiar. Z ciężarówki wylała się jednak masa pomidorowego soku. 

Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Ulica Starowiślna – jedna z najbardziej uczęszczanych arterii w centrum Krakowa – przejdzie wkrótce gruntowną metamorfozę. Miasto przygotowuje się do kompleksowej przebudowy, która poprawi komfort życia mieszkańców, jakość komunikacji i estetykę przestrzeni publicznej. Co się zmieni?

Wrocław: Zamieszanie wokół Sutryka i rozłam w klubie KO z ostatniej chwili
Wrocław: Zamieszanie wokół Sutryka i rozłam w klubie KO

Wrocławscy radni zdecydowali w czwartek o wotum zaufania i absolutorium za wykonanie zeszłorocznego budżetu dla prezydenta miasta Jacka Sutryka. Sześcioro z 20 radnych KO wstrzymało się od głosu, a wcześniej złożyli oni wniosek o zdjęcie z porządku obrad głosowania nad absolutorium.

Sondaż: na kogo zagłosują wyborcy Brauna, Hołowni, Mentzena i Zandberga? Trzaskowski się zmartwi z ostatniej chwili
Sondaż: na kogo zagłosują wyborcy Brauna, Hołowni, Mentzena i Zandberga? Trzaskowski się zmartwi

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez pracownię UCE Research na zlecenie Onetu wskazuje, jak w II turze mogą zagłosować wyborcy Grzegorza Brauna i Szymona Hołowni. Według badania po uwzględnieniu przepływu elektoratu wspomnianej dwójki kandydatów oraz wyborców Sławomira Mentzena i Adriana Zandberga przewaga Karola Nawrockiego nad Rafałem Trzaskowskim wynosiłaby ok. 580 tys. głosów.

Trzy ataki nożem jednego dnia - multi kulti po niemiecku tylko u nas
Trzy ataki nożem jednego dnia - multi kulti po niemiecku

W Niemczech imigranci napadający na ludzi z nożem są czymś tak częstym, że nie wzbudzają już za Odrą większego zainteresowania. Kilka dni temu jednak nawet Niemcy, przyzwyczajeni już do migranckiej przemocy, musieli boleśnie przypomnieć sobie, jakie skutki ma multi kulti: tego samego dnia doszło do trzech zamachów. W jeden dzień zaatakowało trzech nożowników.

Izrael uderza w cele Hezbollahu w Libanie Wiadomości
Izrael uderza w cele Hezbollahu w Libanie

Izraelskie lotnictwo zbombardowało cele Hezbollahu na południu i wschodzie Libanu, oskarżając grupę o łamanie rozejmu z listopada 2024 roku.

W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny. Jest wiele ofiar Wiadomości
W Strefie Gazy trwa kryzys humanitarny. Jest wiele ofiar

W ciągu ostatnich dni w Strefie Gazy zmarło 29 dzieci z powodu głodu. ONZ ostrzega: bez pomocy umrze nawet 14 tys. najmłodszych.

REKLAMA

Prawy Sierpowy: Niestały żywot imperiów

Imperia powstają tylko po to aby upaść. A na ich gruzach powstają kolejne, które też upadną. Czemu tak się dzieje? Jaka jest ich odwieczna słabość? Ewolucja stawia na najsilniejszych, to prawo dotyczy też imperiów. Wszystkich bez wyjątku.
 Prawy Sierpowy: Niestały żywot imperiów
/ pixabay.com

Okiem farmera

Temat jest dość oklepany. Imperiów w historii ludzkości było wiele. Dziś tylko dzięki poszukiwaniom archeologów możemy co nieco o nich się dowiedzieć. Było  Rzymskie, Bizantyjskie, Brytyjskie, Rosyjskie i jego rozwinięta wersja ZSRR. Każde jednak upadło. Choć czasem upadek był rozłożony na kilka pokoleń. Wydaje się że każde imperium ma wbudowany protokół samozniszczenia. Po okresie wzrostu i pełni siły, następuje coś co rozpoczyna proces autodestrukcji. Zwykle zaczyna się od uwarunkowań środowiskowych, społecznych i ekonomicznych. Dawne imperia były zwykle tworem pojedynczych ludzi z charyzmą, Na przykład imperium Mongolskie. Stworzył je jeden człowiek Czingis Chan. Oczywiście upraszczam, w tym dziele brało udział wielu ludzi, lecz tu idzie o stworzenie idei i jej wcielenie i utrzymanie. Kiedy umarł, jego imperium umarło razem z nim. Imperium rzymskie żyło dłużej. Zniszczyła je postępująca degeneracja władzy. Tak samo było z imperium Carów Rosyjskich. ZSRR też budował swoje imperium. Przywódcom marzyła się wielka rewolucja na całym świecie i monopol władzy utrzymywany dzięki ideowemu praniu mózgów. Przed druga wojną światową te plany szły raczej kiepsko. Po drugiej wojnie udało się rozbudować imperium ponieważ Armia Czerwona nie opuściła raz zdobytego terytorium. Niejako kolonizując kraje które ,,wyzwalała.'' Zachowując pozory państwowości te kraje stały się koloniami pracującym na rzecz ZSRR. Niby powstało wspaniałe imperium, lecz miało też swoją piętę Achillesową. Ekonomia okazała się być tą słabością. Zrozumiał to prezydent Reagan, narzucił więc wyścig zbrojeń, a skoro ZSRR chciał dorównać, to wpakował wszystko co miał w zbrojenia zapominając o tym że gospodarka niedoborów musi przegrać w rywalizacji z wolnym rynkiem. ZSRR upadł. Ale jak to bywało z imperiami w przeszłości nie upadł jeszcze całkowicie. Znalazł się ktoś kto potrafił skonsolidować władzę w swoich rękach, z doświadczeniem szpiegowskim, potrafiący knuć intrygi i budować zaplecze ze skorumpowanych polityków, organizacji pozarządowych i handlu surowcami energetycznymi. Rosja zyskała de facto Cara. Kolejne wybory są tylko zasłoną dymna dla zachodu. Car Putin wykorzystuje po mistrzowsku wszelkie słabości polityków zachodnich. Pragnie odbudować imperium, jednak to imperium ma kruche podstawy. Nie zbudował gospodarki w której by uczestniczyli wszyscy Rosjanie. Mała liczebnie elita spija śmietankę, a reszta tkwi w zamkniętym kręgu biedy. Budowa imperium ma spajać rozlatujące się społeczeństwo. To dlatego są te wszystkie wojny hybrydowe. Aneksja Krymu i grożenie Ukrainie. Wydaje się że Putin nie ma zamiaru wchodzić zbrojnie na terytorium sąsiada, na razie. W ramach operacji wejdzie na Białoruś i już tam pozostanie. Powoli będzie przejmował politycznie całe państwo, a gdy już tego dokona to Białoruś sama się przyłączy, niejako dobrowolnie zrzekając swej państwowości. Łukaszenko przecież nie będzie żył wiecznie. A wojska rosyjskie zapobiegną wojnie domowej o sukcesją po dyktatorze. I po co wchodzić na Ukrainę? Nie wejdą, przynajmniej na razie, a połkną cichcem Białoruś i nikt nie zaprotestuje. Jednak to tylko na chwilkę, głodne imperia nie poprzestają na jednym sytym kąsku. Ukraina nadal jest i będzie na celowniku. Tak jak i reszta dawnych republik posowieckich. A kto wie czy jednak nie zostanie zaatakowana mimo wszystko. Pomimo sankcji? Rosja może zignorować wszelkie sankcje, nawet te powiązane z wykluczeniem ze SWFT-u i konfiskatą mienia zagranicznego. Ot stwierdzą że po co im to, skoro będą mieli swoje imperium? Niemożliwe? Rosjanie nie myślą w takich samych kategoriach jak ludzie zachodu. To co nam wydaje się niemożliwe, dla nich jest obojętne. Im się wciąż roi imperium na miarę tego upadłego ZSRR. Nie ważne jakim kosztem. Wtedy będzie Im dobrze! Rosja jest groźnym przeciwnikiem, ale to już nie ta sama potęga militarna co za czasów Stalina czy późniejszych przywódców ZSRR. Rosja Putina jest silna dzięki słabości swych przeciwników. Dlatego szantażuje użyciem broni nuklearnej. Rosyjskie imperium prawdopodobnie chyli się już ku upadkowi. Prawdopodobna iskra zapalną była pandemia Cocid19 która też odcisnęła piętno na gospodarce. Obecne agresywne zachowania mają odwrócić uwagę społeczeństwa od problemów wewnętrznych. Jeśli Putin nie zyska na odstąpieniu od inwazji na Ukrainę niczego konkretnego, to jego dni mogą być policzone. A nawet jeśli zyska to  i tak nie będzie w stanie wiecznie sprawować władzy, co jest kolejną słabością jego imperium. Czy Rosja ma następcę równego Putinowi? Czy po jego ustąpieniu w dowolnie wybrany sposób przetrwa w całości jeszcze dekadę? Co zrobią Chiny na Syberii? Bo wielki smok nadal chciwie łypie na ten kąsek... Tym bardziej że to Chiny wtedy wyrosną na imperium, a w takiej sprawie nie ma sentymentów i sojusze są tylko chwilowe.

farmerjanek



 

Polecane
Emerytury
Stażowe