Sprawa Iwony Wieczorek. To już pewne

Dzisiaj krakowski sąd podjął decyzję w sprawie zażalenia złożonego przez obrońcę Pawła P. na zastosowane wobec podejrzanego środki zapobiegawcze.
To już pewne
Jak podaje Dziennik Śledczy, sąd nie uwzględnił zażalenia. Paweł P. będzie musiał wpłacić 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego, inaczej trafi do aresztu.
Paweł P. został zatrzymany w grudniu zeszłego roku. Usłyszał zarzuty dotyczące „utrudniania postępowania karnego poprzez usuwanie śladów i dowodów, zacieranie śladów przestępstwa, a także podawanie nieprawdziwych informacji w sprawie dotyczącej Iwony Wieczorek”. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
Jak czytamy, „oprócz poręczenia majątkowego zastosowano wobec niego również środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru oraz zakazu opuszczania kraju”.
Krzysztof Woliński, adwokat Pawła P., informację o decyzji sądu potwierdził w rozmowie z Dziennikiem Śledczym.