Mieczysław Gil dla "TS": Prezydent zdetonował ładunek, który wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa

Pierwszy poważny konflikt w obozie Zjednoczonej Prawicy wywołało weto prezydenta wobec dwóch ustaw o SN i KRS. Za to z ulgą przyjęte zostało przez społeczeństwo. Jednoznacznie potwierdził to sondaż przeprowadzony przez IBRiS. 78% badanych odpowiedziało, że popiera decyzje prezydenta Andrzeja Dudy. Wśród nich połowę stanowili wyborcy PiS-u. Zatem... formułowany na gorąco zarzut, jakoby prezydent sprzeniewierzył się wyborcom i programowi własnego ugrupowania, ukazuje bezzasadność i miałkość tej demagogicznej argumentacji.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS":  Prezydent zdetonował ładunek, który wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Mimo to przychylni dobrej zmianie publicyści nie zostawili suchej nitki na prezydencie, zapominając najwyraźniej o szacunku dla głowy państwa. Jednak najsilniejsze gromy miotano w Ministerstwie Sprawiedliwości, co z jednej strony nie dziwi, bo sprawa ma także ambicjonalny i personalny kontekst. Tak czy inaczej dobrze by było, gdyby prominentni przedstawiciele resortu więcej uwagi poświęcali przygotowaniu dobrego prawa, a mniej forsowaniu własnych ambicji i publicznego demonstrowania własnego (tutaj urażonego) ego. Bo to właśnie z ich strony padło wiele nieodpowiedzialnych słów. Jak choćby takie, że prezydent powinien rozważyć, czy wybiera historyczną wielkość czy groteskę.

Powiem tak: groteska już jest. I to w wydaniu ministerialnym. W tym, że wiceminister, a nawet minister pozwalają sobie na całkowicie niedopuszczalne komentarze wobec głowy państwa. Sugestia wiceministra Patryka Jakiego, że nie jest tak, że w obozie Zjednoczonej Prawicy wszyscy działają na jeden rozkaz i go wykonują, jest bolesnym przykładem pomieszania pojęć. Osiąganie konsensusu dzieje się na innym etapie i na innym forum. I, co niemniej ważne, w innej kulturze politycznej, a prawo weta jest konstytucyjną prerogatywą prezydenta. Kto jak kto, ale prominentni przedstawiciele Temidy winni tę wiedzę sobie przyswoić i się z nią pogodzić. Bez względu na to, jak bardzo cierpi ich urażona ambicja.

Czy prezydent mógł postąpić inaczej? Jako prawnik – nie. I dla wszystkich rozpalonych głów niechaj wiążące będą słowa wypowiedziane przez niekwestionowany przez nikogo autorytet. Były premier Jan Olszewski jednoznacznie stwierdził, że weta prezydenta nie mogą dla nikogo być zaskoczeniem, bo mamy do czynienia z bublem prawnym. Dodał, że wobec prezydenta przyjęto retorykę, na którą patrzy ze zgorszeniem. Trudno nie zgodzić się z panem premierem. Tworzenie złego prawa, stosowanie intencjonalnych kryteriów jego ustalania jest drogą prowadzącą na manowce. Prezydent zdetonował ładunek, który własnoręcznie wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (30/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej Wiadomości
Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej

"Zdałam sobie sprawę, że wszystkie ludzkie nieszczęścia wynikają z tego, że nie mówią jasno. Postanowiłem więc mówić i działać jasno". Te słowa wypowiedział francuski pisarz Albert Camus w swojej niezapomnianej powieści "Dżuma". Jego słowa wydają się spełniać w proroczy sposób w najtrudniejszym okresie, przez jaki Europa przeszła od czasów wojny. Nabierają one kształtu w retoryce Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej i czołowej postaci na starym kontynencie. Jej język jest bezprecedensowy w kategoriach klasycznego politycznego oratorium. Jednak obecna retoryka w Brukseli, retoryka współczesnych mandarynów, okazuje się być tego samego rodzaju.

Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia. Pożar na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego

- Niestety mamy złe wieści. Znowu palą się połoniny. Tym razem na Krzemieniu i w rejonie Kopy Bukowskiej. Nasi ratownicy pomagają w przewożeniu strażaków - przekazało Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe Bieszczady. Wiadomo, że w gaszenie pożaru zaangażowało się wiele oddziałów służb.

Niepokojący komunikat NATO z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat NATO

NATO wydało komunikat. Poinformowano o szkodliwym działaniu na terenie sojuszu.

Gdzie jest minister? Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć z ostatniej chwili
"Gdzie jest minister?" Nagranie z udziałem Łukaszenki obiegło sieć

Aleksandr Łukaszenka, który lubi pokazywać, że jest autorytetem mającym wszystko pod kontrolą, odwiedził obwód mohylewski. Przywódca chcąc pokazać, że jego rozkazom nie można się oprzeć, wydał polecenie białoruskiemu ministrowi rolnictwa. Ten ku zaskoczeniu zgromadzonych ukląkł i nagle zaczął grzebać w ziemi.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Prezydent zdetonował ładunek, który wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa

Pierwszy poważny konflikt w obozie Zjednoczonej Prawicy wywołało weto prezydenta wobec dwóch ustaw o SN i KRS. Za to z ulgą przyjęte zostało przez społeczeństwo. Jednoznacznie potwierdził to sondaż przeprowadzony przez IBRiS. 78% badanych odpowiedziało, że popiera decyzje prezydenta Andrzeja Dudy. Wśród nich połowę stanowili wyborcy PiS-u. Zatem... formułowany na gorąco zarzut, jakoby prezydent sprzeniewierzył się wyborcom i programowi własnego ugrupowania, ukazuje bezzasadność i miałkość tej demagogicznej argumentacji.
T. Gutry Mieczysław Gil dla "TS":  Prezydent zdetonował ładunek, który wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa
T. Gutry / Tygodnik Solidarność
Mimo to przychylni dobrej zmianie publicyści nie zostawili suchej nitki na prezydencie, zapominając najwyraźniej o szacunku dla głowy państwa. Jednak najsilniejsze gromy miotano w Ministerstwie Sprawiedliwości, co z jednej strony nie dziwi, bo sprawa ma także ambicjonalny i personalny kontekst. Tak czy inaczej dobrze by było, gdyby prominentni przedstawiciele resortu więcej uwagi poświęcali przygotowaniu dobrego prawa, a mniej forsowaniu własnych ambicji i publicznego demonstrowania własnego (tutaj urażonego) ego. Bo to właśnie z ich strony padło wiele nieodpowiedzialnych słów. Jak choćby takie, że prezydent powinien rozważyć, czy wybiera historyczną wielkość czy groteskę.

Powiem tak: groteska już jest. I to w wydaniu ministerialnym. W tym, że wiceminister, a nawet minister pozwalają sobie na całkowicie niedopuszczalne komentarze wobec głowy państwa. Sugestia wiceministra Patryka Jakiego, że nie jest tak, że w obozie Zjednoczonej Prawicy wszyscy działają na jeden rozkaz i go wykonują, jest bolesnym przykładem pomieszania pojęć. Osiąganie konsensusu dzieje się na innym etapie i na innym forum. I, co niemniej ważne, w innej kulturze politycznej, a prawo weta jest konstytucyjną prerogatywą prezydenta. Kto jak kto, ale prominentni przedstawiciele Temidy winni tę wiedzę sobie przyswoić i się z nią pogodzić. Bez względu na to, jak bardzo cierpi ich urażona ambicja.

Czy prezydent mógł postąpić inaczej? Jako prawnik – nie. I dla wszystkich rozpalonych głów niechaj wiążące będą słowa wypowiedziane przez niekwestionowany przez nikogo autorytet. Były premier Jan Olszewski jednoznacznie stwierdził, że weta prezydenta nie mogą dla nikogo być zaskoczeniem, bo mamy do czynienia z bublem prawnym. Dodał, że wobec prezydenta przyjęto retorykę, na którą patrzy ze zgorszeniem. Trudno nie zgodzić się z panem premierem. Tworzenie złego prawa, stosowanie intencjonalnych kryteriów jego ustalania jest drogą prowadzącą na manowce. Prezydent zdetonował ładunek, który własnoręcznie wyprodukowali nadgorliwi stróże prawa.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (30/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe