Niemcy zapowiadają, że Ukraina żadnej broni już od nich nie dostanie

Szybkim zmianom ulegają kierunki dostaw surowców energetycznych do Niemiec. Niemcy usiłują również wpierać swoją gospodarkę za pośrednictwem instytucji Unii Europejskiej, oraz wspierać finansowo własne firmy w sposób stojący w sprzeczności z regułami wspólnego rynku. W warstwie propagandowej usiłują pomniejszać pomoc dla Ukrainy takich krajów jak Polska i Estonia, jednocześnie usiłując się przedstawić jako "największy dobroczyńca" Kijowa. Z kolei ich wiarygodność jako sojusznika, wobec ich ambiwalentnej postawy wobec rosyjskiej inwazji, stanęła pod ogromnym znakiem zapytania.
Faktem jednak jest, że wiele miesięcy po agresji Rosji na Ukrainę przekazali Kijowowi i samobieżne działa przeciwlotnicze i systemy przeciwrakietowe i kilkanaście czołgów. Teraz ma się to zmienić.
Pistorius wyklucza dalsze dostawy broni
Minister Obrony Niemiec Boris Pistorius wykluczył dalsze dostawy broni na Ukrainę.
- Mówiąc wprost, podobnie jak inne narody, mamy ograniczone zapasy (...) Jako federalny minister obrony nie mogę rozdawać wszystkiego
- powiedział Pistorius dla Die Welt.
- Niemcy wykluczają dalsze dostawy broni na Ukrainę
- pisze brytyjski Daily Telegraph.