Badacz JPII o reportażu TVN: Moje wypowiedzi zostały przycięte i zestawione w dziwnych kontekstach #SolidarnizJPII

Dziennikarz Tomasz Krzyżak był jednym z ekspertów występujących w reportażu Marcina Gutowskiego „ Franciszkańska 3”. W rozmowie z portalem Interia został zapytany m.in. o to, czy żałuje występu w programie.
– Nie (…) Marcin Gutowski dokonał pewnych manipulacji związanych z moimi wypowiedziami. Zostały przycięte i zestawione w dziwnych kontekstach. Niekoniecznie korzystnych dla mnie, a tym bardziej dla postaci Karola Wojtyły. Zostałem tam przedstawiony jako "ten zły", ale nie mam żalu. Pracuję nad tymi sprawami od lat. Dobrze, że zabrałem głos – stwierdził Krzyżak.
„Swobodnie żonglują faktami”
Dziennikarz zwrócił uwagę, że zarówno on, Piotr Litka oraz Marcin Gutowski i holenderski dziennikarz Ekke Overbeek czytali te same dokumenty.
– Uparcie będę powtarzał, że na ich podstawie nie można wnioskować, że Karol Wojtyła nie zrobił nic w sprawie księży Józefa Loranca i Eugeniusza Surgenta. Tym bardziej postawić tezy, że ukrył za granicą księdza Bolesława Sadusia. Chcę wierzyć, że interpretacja Gutowskiego i Overbeeka nie wynika ze złej woli czy chęci obrony wcześniej postawionej tezy. Niestety, ciężko jest nie odnieść takiego wrażenia. Swobodnie żonglują faktami i znajdują w tych dokumentach to, czego realnie tam nie ma – dodał.