Niemcy: W 100 miastach przejdą dziś "marsze wielkanocne" pod hasłem "Stop podżeganiu do wojny i sankcjom!"

Pod hasłem "Wygrać pokój - nie wojnę" mieszkańcy w ponad 100 miastach w RFN chcą podczas tegorocznych marszów wielkanocnych demonstrować przeciwko wojnie na Ukrainie i na rzecz negocjacji pokojowych. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) przypomina, że jeszcze w latach 80. te "manifestacje pokojowe" były pod kontrolą Moskwy, która je finansowała.
Flaga Niemiec Niemcy: W 100 miastach przejdą dziś
Flaga Niemiec / pixabay.com

Berliński marsz wielkanocny rozpocznie się dziś, w sobotę o godzinie 13 w dzielnicy Wedding. W apelu organizatorów czytamy: "Żadnej więcej broni dla Ukrainy! Stop podżeganiu do wojny i sankcjom!". Równolegle do wielkanocnego marszu pod hasłem "Wygrać pokój - nie wojnę" - ma się odbyć także kontrdemonstracja - informuje w czwartek portal rbb24. Wiec, organizowany przez Ukraińców ze stowarzyszenia Vitsche, ma hasło "Bez wolności nie ma pokoju".

Kampania Moskwy

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" przypomina historię marszów. Niemiecka gazeta wyjaśnia, że w latach 70. Związek Radziecki opracował przenoszącą broń jądrową rakietę średniego zasięgu SS-20, która mogła zniszczyć wszystkie ważne cele w krajach NATO w Europie i chciał bronić tej przewagi zapobiegając dozbrojeniu (Zachodu). "W tym celu należało wpłynąć na opinię publiczną w Europie Zachodniej, aby dozbrojenie było niemożliwe do politycznego przeprowadzenia" - pisze FAZ.

"I tak w październiku 1979 r. w Moskwie zdecydowano się na kampanię przeciwko stacjonowaniu amerykańskich rakiet średniego zasięgu. W grudniu bratnie partie na Zachodzie otrzymały polecenie zawarcia taktycznych sojuszy z socjaldemokratami. W ten sposób można było zatrzeć wrażenie, że ruch pokojowy jest kontrolowany przez komunistów" - czytamy w tekście.

W Republice Federalnej zadanie to przypadło Niemieckiej Partii Komunistycznej (DKP), która otrzymała pieniądze odpowiednio od NRD i Związku Radzieckiego. Ta mała partia była w stanie kierować ruchem marszy wielkanocnych poprzez organizacje, takie jak "Niemiecka Unia Pokoju" - pisze FAZ.

"Jednak mistrzowskim posunięciem DKP - a tym samym Berlina Wschodniego i Moskwy - był apel +Krefelder Appell+ z 1981 roku, zorganizowany przez byłego pułkownika Wehrmachtu Josefa Webera, który w 1985 roku otrzymał nagrodę Lenina Związku Radzieckiego" - przypomina gazeta. "Śmierć nuklearna grozi nam wszystkim" - brzmiało hasło apelu, wypowiadane w czasie marszów. Do 1983 roku podpisało go ponad cztery miliony osób.

Wraz z Weberem napisał go były generał Bundeswehry Gert Bastian, który wraz z ikoną Zielonych Petrą Kelly służył jako listek figowy kampanii. Bastian był również jednym z członków organizacji "Generale fuer den Frieden", założonej przez agenta Stasi i "badacza pokoju" Gerharda Kade, który pracował również dla KGB jako agent "Robust" - pisze FAZ.

DKP udało się stworzyć szeroki sojusz, w którym znalazły się duże części lewicowej SPD. Kanclerz Helmut Schmidt nie znalazł wówczas we własnej partii prawie żadnego poparcia dla dozbrojenia.

"Oczywiście kolejny kanclerz, Helmut Kohl, przeforsował decyzję o dozbrojeniu" - pisze FAZ. Po zjednoczeniu Niemiec marsze wielkanocne osłabły.

Renesans marszy

Do renesansu marszy pokojowych, jak pisze FAZ przyczyniło się dwóch mężczyzn. George W. Bush, z wojną w Iraku w 2003 roku, był swoistym łutem szczęścia dla ruchu pokojowego, któremu groziło zniknięcie. Drugi to Władimir Putin, który wzmocnił antyzachodnią propagandę z pomocą skrajnej prawicy i lewicy w demokracjach Zachodu".

Ponadto w SPD wielu nadal wierzyło w "politykę pokojową" Putina. W opublikowanych w 2015 roku wspomnieniach Erhard Eppler napisał, że agresja Putina na wschodniej Ukrainie była wyrazem "energicznej i częściowo udanej defensywy". Eppler widział aneksję Krymu i wojnę Putina w Donbasie jako obronną odpowiedź "na rozpoznawalną próbę NATO ekspansji do centralnej Rosji i tym samym pokonania czerwonej linii Rosji".

Niektórzy próbowali wykorzystać stare wzorce sukcesu. W listopadzie 2021 r. ukazał się "Nowy Apel Krefeld", który był skierowany przeciwko USA i NATO. Znalazł tylko 6000 sygnatariuszy.

"Obecnie ruch pokojowy jest podzielony" - zauważa FAZ. Na przykład w Hamburgu związki zawodowe DGB i Lewica nie biorą udziału w marszu wielkanocnym, ponieważ inicjatorzy odrzucają dostawy broni na Ukrainę i nie potępiają rosyjskiej wojny napastniczej.

Marsze odbędą się w ponad stu miastach

W tym roku marsze wielkanocne organizowane są w ponad stu miastach Niemiec. Ich głównym tematem jest wezwanie do zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji pokojowych w wojnie Rosji z Ukrainą.

Tradycja pokojowych marszów wielkanocnych narodziła się w latach 50. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Celem demonstracji było powstrzymanie zbrojeń atomowych. W Niemczech ruch wielkanocnych marszów pokojowych sięga początku lat 60. W latach 80. w marszach uczestniczyło co roku kilkaset tysięcy osób.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)


 

POLECANE
Odpowiedzialna za KPO Pełczyńska-Nałęcz uderza w PiS i bagatelizuje sprawę z ostatniej chwili
Odpowiedzialna za KPO Pełczyńska-Nałęcz uderza w PiS i bagatelizuje sprawę

Po ujawnieniu afery wokół wydatkowania środków z Krajowego Planu Odbudowy, do sprawy odniosła się minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, odpowiedzialna za realizację programu. - Warto podkreślić, że budzący kontrowersje program to zaledwie 0.6 proc KPO - dotyczy małych i średnich przedsiębiorców, którzy ucierpieli w covidzie — stwierdziła minister.

Waldemar Żurek miał skierować do Prezydenta RP wniosek o dymisję m.in. Dariusza Korneluka z ostatniej chwili
Waldemar Żurek miał skierować do Prezydenta RP wniosek o dymisję m.in. Dariusza Korneluka

Nieoficjalne informacje nt. dymisji zastępców Prokuratora Generalnego przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.

Ostrzeżenie meteorologiczne. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Ostrzeżenie meteorologiczne. Jest komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed upałem dla części kraju. Synoptycy przewidują, że w najbliższych dniach temperatura może znacznie przekroczyć 30 stopni Celsjusza. Ostrzeżenie obowiązuje od soboty, 9 sierpnia, od godziny 12:00, aż do niedzieli, 10 sierpnia, do godziny 20:00.

Zbigniew Ziobro w szpitalu. Konieczna była kolejna operacja Wiadomości
Zbigniew Ziobro w szpitalu. Konieczna była kolejna operacja

Zbigniew Ziobro, były minister sprawiedliwości, wciąż walczy z ciężką chorobą. Jak poinformowano, wystąpiły komplikacje zdrowotne, które wymagały ponownej interwencji chirurgicznej. W ostatnich dniach polityk przeszedł kolejną operację.

Nie był to łatwy czas. Znana dziennikarka przerwała milczenie Wiadomości
"Nie był to łatwy czas". Znana dziennikarka przerwała milczenie

Agata Młynarska przerwała milczenie w mediach społecznościowych i opowiedziała, dlaczego w ostatnim czasie była mniej aktywna. Jak wyjaśniła, powodem jej nieobecności były problemy ze zdrowiem.

Wiadomości
Między Bugiem a prawdą – książka, która odważnie pyta o przyszłość polskiej polityki wschodniej

Czy Polska może jeszcze odzyskać realny wpływ na Wschodzie? Czy potrafimy dziś prowadzić skuteczną politykę zagraniczną wobec Ukrainy, Białorusi i Rosji? Na te pytania próbują odpowiedzieć Bartłomiej Wypartowicz i Wojciech Kozioł w książce „Między Bugiem a prawdą”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Prześwity. To ważna i potrzebna publikacja, szczególnie dziś – w czasie geopolitycznej zawieruchy, która nie omija naszego regionu.

Tusk o aferze KPO: Zero tolerancji dla takich praktyk pilne
Tusk o aferze KPO: "Zero tolerancji dla takich praktyk"

Premier Donald Tusk poinformował w piątek, że nie zaakceptuje żadnego marnowania środków z KPO. Dodał, że jeśli kontrole wykażą, iż jakiś wydatek był nieuzasadniony merytorycznie, będzie oczekiwał szybkich decyzji, włącznie z odebraniem środków.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Drogowcy przeprowadzą w weekend szczegółowy przegląd techniczny mostu na Wiśle na autostradzie A4 (stopień wodny „Kościuszko”). Spowoduje to utrudnienia w ruchu drogowym - przekazał Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

 Zbrodnia w Starej Wsi. Nowe informacje o Tadeuszu Dudzie z ostatniej chwili
Zbrodnia w Starej Wsi. Nowe informacje o Tadeuszu Dudzie

Sekcja zwłok Tadeusza D., podejrzanego o zastrzelenie członków swojej rodziny w Starej Wsi, potwierdziła, że najprawdopodobniej popełnił on samobójstwo – poinformowała w piątek prokuratura. Jak wskazali biegli, przyczyną śmierci były obrażenia mózgowia spowodowane postrzałem w okolicę skroniową z bliska.

Afera KPO. Rząd oburzony: Sprawa jest skandaliczna z ostatniej chwili
Afera KPO. Rząd oburzony: "Sprawa jest skandaliczna"

W internecie rozpętała się burza po ujawnieniu, na co miały zostać przeznaczone miliony z unijnych funduszy. Z opublikowanych na oficjalnej stronie KPO danych wynika, że przedsiębiorcy wnioskowali o dotacje m.in. na mobilne ekspresy do kawy, jachty, baseny, sauny, a nawet garderoby. Strona została rano wyłączona, a wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej zorganizował konferencję.

REKLAMA

Niemcy: W 100 miastach przejdą dziś "marsze wielkanocne" pod hasłem "Stop podżeganiu do wojny i sankcjom!"

Pod hasłem "Wygrać pokój - nie wojnę" mieszkańcy w ponad 100 miastach w RFN chcą podczas tegorocznych marszów wielkanocnych demonstrować przeciwko wojnie na Ukrainie i na rzecz negocjacji pokojowych. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ) przypomina, że jeszcze w latach 80. te "manifestacje pokojowe" były pod kontrolą Moskwy, która je finansowała.
Flaga Niemiec Niemcy: W 100 miastach przejdą dziś
Flaga Niemiec / pixabay.com

Berliński marsz wielkanocny rozpocznie się dziś, w sobotę o godzinie 13 w dzielnicy Wedding. W apelu organizatorów czytamy: "Żadnej więcej broni dla Ukrainy! Stop podżeganiu do wojny i sankcjom!". Równolegle do wielkanocnego marszu pod hasłem "Wygrać pokój - nie wojnę" - ma się odbyć także kontrdemonstracja - informuje w czwartek portal rbb24. Wiec, organizowany przez Ukraińców ze stowarzyszenia Vitsche, ma hasło "Bez wolności nie ma pokoju".

Kampania Moskwy

"Frankfurter Allgemeine Zeitung" przypomina historię marszów. Niemiecka gazeta wyjaśnia, że w latach 70. Związek Radziecki opracował przenoszącą broń jądrową rakietę średniego zasięgu SS-20, która mogła zniszczyć wszystkie ważne cele w krajach NATO w Europie i chciał bronić tej przewagi zapobiegając dozbrojeniu (Zachodu). "W tym celu należało wpłynąć na opinię publiczną w Europie Zachodniej, aby dozbrojenie było niemożliwe do politycznego przeprowadzenia" - pisze FAZ.

"I tak w październiku 1979 r. w Moskwie zdecydowano się na kampanię przeciwko stacjonowaniu amerykańskich rakiet średniego zasięgu. W grudniu bratnie partie na Zachodzie otrzymały polecenie zawarcia taktycznych sojuszy z socjaldemokratami. W ten sposób można było zatrzeć wrażenie, że ruch pokojowy jest kontrolowany przez komunistów" - czytamy w tekście.

W Republice Federalnej zadanie to przypadło Niemieckiej Partii Komunistycznej (DKP), która otrzymała pieniądze odpowiednio od NRD i Związku Radzieckiego. Ta mała partia była w stanie kierować ruchem marszy wielkanocnych poprzez organizacje, takie jak "Niemiecka Unia Pokoju" - pisze FAZ.

"Jednak mistrzowskim posunięciem DKP - a tym samym Berlina Wschodniego i Moskwy - był apel +Krefelder Appell+ z 1981 roku, zorganizowany przez byłego pułkownika Wehrmachtu Josefa Webera, który w 1985 roku otrzymał nagrodę Lenina Związku Radzieckiego" - przypomina gazeta. "Śmierć nuklearna grozi nam wszystkim" - brzmiało hasło apelu, wypowiadane w czasie marszów. Do 1983 roku podpisało go ponad cztery miliony osób.

Wraz z Weberem napisał go były generał Bundeswehry Gert Bastian, który wraz z ikoną Zielonych Petrą Kelly służył jako listek figowy kampanii. Bastian był również jednym z członków organizacji "Generale fuer den Frieden", założonej przez agenta Stasi i "badacza pokoju" Gerharda Kade, który pracował również dla KGB jako agent "Robust" - pisze FAZ.

DKP udało się stworzyć szeroki sojusz, w którym znalazły się duże części lewicowej SPD. Kanclerz Helmut Schmidt nie znalazł wówczas we własnej partii prawie żadnego poparcia dla dozbrojenia.

"Oczywiście kolejny kanclerz, Helmut Kohl, przeforsował decyzję o dozbrojeniu" - pisze FAZ. Po zjednoczeniu Niemiec marsze wielkanocne osłabły.

Renesans marszy

Do renesansu marszy pokojowych, jak pisze FAZ przyczyniło się dwóch mężczyzn. George W. Bush, z wojną w Iraku w 2003 roku, był swoistym łutem szczęścia dla ruchu pokojowego, któremu groziło zniknięcie. Drugi to Władimir Putin, który wzmocnił antyzachodnią propagandę z pomocą skrajnej prawicy i lewicy w demokracjach Zachodu".

Ponadto w SPD wielu nadal wierzyło w "politykę pokojową" Putina. W opublikowanych w 2015 roku wspomnieniach Erhard Eppler napisał, że agresja Putina na wschodniej Ukrainie była wyrazem "energicznej i częściowo udanej defensywy". Eppler widział aneksję Krymu i wojnę Putina w Donbasie jako obronną odpowiedź "na rozpoznawalną próbę NATO ekspansji do centralnej Rosji i tym samym pokonania czerwonej linii Rosji".

Niektórzy próbowali wykorzystać stare wzorce sukcesu. W listopadzie 2021 r. ukazał się "Nowy Apel Krefeld", który był skierowany przeciwko USA i NATO. Znalazł tylko 6000 sygnatariuszy.

"Obecnie ruch pokojowy jest podzielony" - zauważa FAZ. Na przykład w Hamburgu związki zawodowe DGB i Lewica nie biorą udziału w marszu wielkanocnym, ponieważ inicjatorzy odrzucają dostawy broni na Ukrainę i nie potępiają rosyjskiej wojny napastniczej.

Marsze odbędą się w ponad stu miastach

W tym roku marsze wielkanocne organizowane są w ponad stu miastach Niemiec. Ich głównym tematem jest wezwanie do zawieszenia broni i rozpoczęcia negocjacji pokojowych w wojnie Rosji z Ukrainą.

Tradycja pokojowych marszów wielkanocnych narodziła się w latach 50. XX wieku w Wielkiej Brytanii. Celem demonstracji było powstrzymanie zbrojeń atomowych. W Niemczech ruch wielkanocnych marszów pokojowych sięga początku lat 60. W latach 80. w marszach uczestniczyło co roku kilkaset tysięcy osób.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe