Premier Beata Szydło: Służby będą działać do końca, aż wszystkie szkody zostaną usunięte

"Wszędzie pracują służby, usuwane są skutki tej strasznej nawałnicy. Od piątkowego wieczora służby cały czas są w terenie. Jeżeli będzie potrzeba, to zwiększymy pomoc" – zapewniła premier Beata Szydło po spotkaniu z mieszkańcami poszkodowanych miejscowości. 
P. Tracz/KPRM
P. Tracz/KPRM / premier.gov.pl
Premier przypomniała, że wszystkie służby pracują od piątku, od początku tragedii. Zapowiedziała, że w razie potrzeby strażacy i żołnierze gotowi są do zwiększenia pomocy. 
 

Pomoc powinna być koordynowana bezpiecznie, wciąż jest to rejon w którym jest zagrożenie. Akcja musi być prowadzona profesjonalnie. Należy zabezpieczyć zdrowie, życie i bezpieczeństwo ludzi 


– dodała szefowa rządu. Dla premier Beaty Szydło  najważniejsze jest to, aby mieszkańcy mieli prąd. Gotowość pomocy wyraziły także firmy z innych rejonów kraju. 
 

Szacujemy straty – to jest ten moment kiedy musimy to zrobić. Należy włączyć w to nadzór budowlany, który pomoże nam oszacować straty i przygotować wnioski do wypłat środków finansowych 


– powiedziała Beata Szydło. Premier w sobotę zleciła przelanie pieniędzy na konta wojewodów. Szefowa rządu powiedziała, że służby będą pracować do momentu, aż szkody nie zostaną naprawione.

Szefowa Rady Ministrów była pod wrażeniem solidarności i pomocy niesionej poszkodowanym przez ludzi z całej Polski. 
 

Musimy bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy zaangażowali się w pomoc i tutaj ta wspólnota jest niezwykła. Za to co robicie, należy się państwu szacunek 


– powiedziała. Premier Beata Szydło podziękowała także, wszystkim służbom które zaangażowane są w niesienie pomocy. 
 

Dziękuję strażakom, policjantom i żołnierzom. Ci ludzie pracują cały czas i będą tu dopóki wszystkie szkody nie zostaną usunięte 


– dodała.
 

Zdajemy sobie sprawę, że ta praca będzie trwała tu bardzo długo, ale będziemy na pewno wspierać wszystkich państwa - i samorządy, i te rodziny, które ucierpiały - po to, żeby przywrócić normalne życie na tym terenie 


– zapewniła Beata Szydło.

W jej opinii nie było podstaw do  ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Jest on ogłaszany na wniosek wojewody.
 

W tej chwili nie ma potrzeby innego koordynowania akcji w województwie, ponieważ jest ona prowadzona wzorowo


- podkreśliła.


Bilans nawałnic
We wsi Rytel, którą odwiedziła premier, nawałnice uszkodziły 150 domów. 70 proc. gospodarstw wciąż pozostaje bez prądu.  W usuwaniu skutków nawałnicy pomagają żołnierze oraz specjalny sprzęt wojskowy. Aktualnie w gminie Rytel przebywa 70 żołnierzy, którzy udrożniają koryto rzeki Brdy.

Łączna kwota, która będzie przeznaczona na pomoc pokrzywdzonym w całym kraju wynosi prawie 31 mln zł. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin. W wyniku nawałnic zginęło sześć osób (pięć na Pomorzu  i jedna w Wielkopolsce), a około 50 zostało rannych. Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 3 tys. domów, w tym z ponad 2 tys. mieszkalnych.

69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów interweniowało 20,6 tyś razy po nawałnicach które przeszły między 10 a 14 sierpnia. Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.). W sobotę w całym kraju ok. 500 tys. osób było bez prądu, najwięcej bo 230 tys. na Kujawach i Pomorzu.

źródło: premier.gov.pl

 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Premier Beata Szydło: Służby będą działać do końca, aż wszystkie szkody zostaną usunięte

"Wszędzie pracują służby, usuwane są skutki tej strasznej nawałnicy. Od piątkowego wieczora służby cały czas są w terenie. Jeżeli będzie potrzeba, to zwiększymy pomoc" – zapewniła premier Beata Szydło po spotkaniu z mieszkańcami poszkodowanych miejscowości. 
P. Tracz/KPRM
P. Tracz/KPRM / premier.gov.pl
Premier przypomniała, że wszystkie służby pracują od piątku, od początku tragedii. Zapowiedziała, że w razie potrzeby strażacy i żołnierze gotowi są do zwiększenia pomocy. 
 

Pomoc powinna być koordynowana bezpiecznie, wciąż jest to rejon w którym jest zagrożenie. Akcja musi być prowadzona profesjonalnie. Należy zabezpieczyć zdrowie, życie i bezpieczeństwo ludzi 


– dodała szefowa rządu. Dla premier Beaty Szydło  najważniejsze jest to, aby mieszkańcy mieli prąd. Gotowość pomocy wyraziły także firmy z innych rejonów kraju. 
 

Szacujemy straty – to jest ten moment kiedy musimy to zrobić. Należy włączyć w to nadzór budowlany, który pomoże nam oszacować straty i przygotować wnioski do wypłat środków finansowych 


– powiedziała Beata Szydło. Premier w sobotę zleciła przelanie pieniędzy na konta wojewodów. Szefowa rządu powiedziała, że służby będą pracować do momentu, aż szkody nie zostaną naprawione.

Szefowa Rady Ministrów była pod wrażeniem solidarności i pomocy niesionej poszkodowanym przez ludzi z całej Polski. 
 

Musimy bardzo serdecznie podziękować wszystkim tym, którzy zaangażowali się w pomoc i tutaj ta wspólnota jest niezwykła. Za to co robicie, należy się państwu szacunek 


– powiedziała. Premier Beata Szydło podziękowała także, wszystkim służbom które zaangażowane są w niesienie pomocy. 
 

Dziękuję strażakom, policjantom i żołnierzom. Ci ludzie pracują cały czas i będą tu dopóki wszystkie szkody nie zostaną usunięte 


– dodała.
 

Zdajemy sobie sprawę, że ta praca będzie trwała tu bardzo długo, ale będziemy na pewno wspierać wszystkich państwa - i samorządy, i te rodziny, które ucierpiały - po to, żeby przywrócić normalne życie na tym terenie 


– zapewniła Beata Szydło.

W jej opinii nie było podstaw do  ogłoszenia stanu klęski żywiołowej. Jest on ogłaszany na wniosek wojewody.
 

W tej chwili nie ma potrzeby innego koordynowania akcji w województwie, ponieważ jest ona prowadzona wzorowo


- podkreśliła.


Bilans nawałnic
We wsi Rytel, którą odwiedziła premier, nawałnice uszkodziły 150 domów. 70 proc. gospodarstw wciąż pozostaje bez prądu.  W usuwaniu skutków nawałnicy pomagają żołnierze oraz specjalny sprzęt wojskowy. Aktualnie w gminie Rytel przebywa 70 żołnierzy, którzy udrożniają koryto rzeki Brdy.

Łączna kwota, która będzie przeznaczona na pomoc pokrzywdzonym w całym kraju wynosi prawie 31 mln zł. Środki trafią do ponad 6 tys. rodzin. W wyniku nawałnic zginęło sześć osób (pięć na Pomorzu  i jedna w Wielkopolsce), a około 50 zostało rannych. Silny wiatr uszkodził lub zerwał dachy z prawie 3 tys. domów, w tym z ponad 2 tys. mieszkalnych.

69,8 tys. strażaków PSP i OSP oraz 15,7 tys. pojazdów interweniowało 20,6 tyś razy po nawałnicach które przeszły między 10 a 14 sierpnia. Najwięcej interwencji przeprowadzono w czterech województwach: kujawsko-pomorskim (6 tys.), wielkopolskim (5 tys.), w woj. pomorskim (2,8 tys.) oraz w woj. dolnośląskim (1 tys.). W sobotę w całym kraju ok. 500 tys. osób było bez prądu, najwięcej bo 230 tys. na Kujawach i Pomorzu.

źródło: premier.gov.pl


 

Polecane