Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona

Na skutek decyzji Aleksandra Łukaszenki po 28 latach na granice białorusko-rosyjskie powrócą kontrole. 
Aleksandr Łukaszenka Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Kontrole na granicy Białorusi i Rosji wznowiono na początku maja. Władze nie podały tego faktu do wiadomości publicznej; sprawa wyszła na jaw dzięki niezależnym mediom, które zaczęły informować, że Rosjanie udający się na Białoruś byli poddawani na granicy szczegółowym inspekcjom.

Z tego powodu szybko na przejściach granicznych zaczęły się tworzyć wielkie, liczące po kilka kilometrów kolejki. Ponadto dodatkowe kontrole pojawiły się na głównych trasach wiodących z Rosji, m.in. drogach M10 i M1.

Komunikat w tej sprawie pojawił się dopiero w środę. Szef białoruskiego MSZ Siarhiej Alejnik poinformował, że decyzję podjęto w celu „powstrzymania przedostawania się na teren kraju imigrantów z trzeciego świata przed wdrożeniem umowy międzyrządowej w sprawie wzajemnego uznawania wiz”.

Trzy potencjalne przyczyny

W rozmowie z Wirtualną Polską sprawę skomentował m.in. białoruski opozycjonista i szef Zjednoczonego Komitetu Tymczasowego Białorusi Paweł Łatuszka. Ekspert podkreślił, że Aleksander Łukaszenka obawia się, że na Białoruś dostaną się ludzie, którzy przeprowadzą akcje dywersyjne.

Szef KGB powtarza, że wkrótce może dojść do takich wydarzeń. Łukaszenka chce pokazać, że zrobi wszystko, żeby Białoruś była bezpieczna, ale zapomina, że on sam udostępnił teren Rosji

– wskazał Łatuszka. Drugą potencjalną możliwością jest rozkaz samego Władimira Putina.

Jeżeli Putin pójdzie drogą mobilizacji, to Rosjanie będą uciekać na terytorium Białorusi. Kontrole graniczne mają zapobiec migracji ludności i uchyleniu się od mobilizacji

– powiedział białoruski opozycjonista. Jako trzeci potencjalny powód wskazał, że Łukaszenka być może chce wysłać sygnał Litwie i Polsce, żeby te otworzyły przejścia graniczne z Białorusią. 

Boi się fizycznego embarga na dostawy towarów z UE i chce zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić. To ma być ukłon w stronę Zachodu, by mieć otwarte pole do rozmów i negocjacji

– podsumował Paweł Łatuszka.

Czytaj także: Dr Rafał Brzeski: Wyzwoleni spod nazizmu Niemcy są czyści jak łza z kaprawego oka
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje z ostatniej chwili
Sprawa Tomasza Komendy. Zaskakujące informacje

Sprawa niesłusznie skazanego na 25 lat więzienia Tomasza Komendy wciąż budzi wiele kontrowersji. Śmierć mężczyzny, który odsiedział 18 lat więzienia z zasądzonego mu wyroku, wstrząsnęła opinią publiczną. W sprawie pojawiły się nowe informacje. Okazuje się, że adwokaci chcą zgłębić prawdę dotyczącą jego problemów zdrowotnych.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz prokurator Wrzosek

Prokurator Ewa Wrzosek opublikowała w mediach społecznościowych krótki komentarz odnoszący się do afery, jaka wybuchła po publikacji Wirtualnej Polski nt. tego, w jaki sposób „walczyła o wolne media”.

Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X z ostatniej chwili
Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce środków bojowych JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Kongres USA zaakceptował sprzedaż Polsce lotniczych środków bojowych: JASSM-ER, AMRAAM oraz AIM-9X.

Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce z ostatniej chwili
Putin mówił o ataku Rosji na NATO. Padły słowa o Polsce

Wojna na Ukrainie trwa już trzeci rok. Rosja wiele razy groziła swoim sąsiadom, że konflikt może się rozszerzyć, przybierając nawet formę nuklearnego. Władimir Putin, który w środę spotkał się z żołnierzami w obwodzie twerskim, nawiązał do tej kwestii i przy okazji wspomniał o naszym kraju.

Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli z ostatniej chwili
Sondaż: Wojska NATO na Ukrainie? Polacy odpowiedzieli

Z sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej” wynika, że 74,8 proc. badanych nie chce, aby do Ukrainy zostali wysłani żołnierze polscy oraz z krajów NATO. Za takim rozwiązaniem jest tylko 10,2 proc. pytanych, a 15 proc. nie ma zdania – podaje czwartkowa „Rzeczpospolita”.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komunikat neoprokuratury

„W nawiązaniu do dzisiejszego artykułu red. Patryka Słowika pt. «Sienkiewicz, Wrzosek, Wolne Sądy i wniosek. Jak prokurator walczyła o wolne media» informuję, iż Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo” – brzmi komunikat opublikowany przez prok. Przemysława Nowaka, rzecznika prasowego Prokuratury Krajowej. 

Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate z ostatniej chwili
Dramat w Pałacu Buckingham. Ekspert zabrał głos ws. księżnej Kate

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o problemach zdrowotnych księżnej Kate, która trafiła do szpitala. Żona księcia Williama musiała przejść pilną operację jamy brzusznej. Brytyjczycy zamartwiają się o swoją ulubienicę, nie brakuje również spekulacji, które mnożą się wśród lekarzy.

Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara z ostatniej chwili
Wraca skandal wokół przejęcia TVP. Jest komentarz zastępcy Bodnara

"Oto odpolitycznienie prokuratury w praktyce. Oto jej nowe kadry. Patrzcie na to, prokuratorzy. Patrzcie i wyciągajcie wnioski" - pisze na platformie X Michał Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, powołany na to stanowisko jeszcze za czasów poprzedniego Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę z ostatniej chwili
Trwają poszukiwania defektoskopu. Wyznaczono nagrodę

Niedawno media obiegła informacja o zaginięciu defektoskopu. Urządzenie to może stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia. Wyznaczono nagrodę za jego znalezienie. 

3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym z ostatniej chwili
3 lata więzienia za „nawoływanie do nienawiści ze względu na orientację”. Szykują się zmiany w kodeksie karnym

Rządowe Centrum Legislacji opublikowało projekt dot. zmian w kodeksie karnym zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort próbuje przeforsować zaostrzenie przepisów w sprawie tzw. mowy nienawiści.

REKLAMA

Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona

Na skutek decyzji Aleksandra Łukaszenki po 28 latach na granice białorusko-rosyjskie powrócą kontrole. 
Aleksandr Łukaszenka Zaskakująca decyzja Łukaszenki. Moskwa nie będzie zadowolona
Aleksandr Łukaszenka / Wikipedia - Kremlin.ru/ CC BY-SA 4.0

Kontrole na granicy Białorusi i Rosji wznowiono na początku maja. Władze nie podały tego faktu do wiadomości publicznej; sprawa wyszła na jaw dzięki niezależnym mediom, które zaczęły informować, że Rosjanie udający się na Białoruś byli poddawani na granicy szczegółowym inspekcjom.

Z tego powodu szybko na przejściach granicznych zaczęły się tworzyć wielkie, liczące po kilka kilometrów kolejki. Ponadto dodatkowe kontrole pojawiły się na głównych trasach wiodących z Rosji, m.in. drogach M10 i M1.

Komunikat w tej sprawie pojawił się dopiero w środę. Szef białoruskiego MSZ Siarhiej Alejnik poinformował, że decyzję podjęto w celu „powstrzymania przedostawania się na teren kraju imigrantów z trzeciego świata przed wdrożeniem umowy międzyrządowej w sprawie wzajemnego uznawania wiz”.

Trzy potencjalne przyczyny

W rozmowie z Wirtualną Polską sprawę skomentował m.in. białoruski opozycjonista i szef Zjednoczonego Komitetu Tymczasowego Białorusi Paweł Łatuszka. Ekspert podkreślił, że Aleksander Łukaszenka obawia się, że na Białoruś dostaną się ludzie, którzy przeprowadzą akcje dywersyjne.

Szef KGB powtarza, że wkrótce może dojść do takich wydarzeń. Łukaszenka chce pokazać, że zrobi wszystko, żeby Białoruś była bezpieczna, ale zapomina, że on sam udostępnił teren Rosji

– wskazał Łatuszka. Drugą potencjalną możliwością jest rozkaz samego Władimira Putina.

Jeżeli Putin pójdzie drogą mobilizacji, to Rosjanie będą uciekać na terytorium Białorusi. Kontrole graniczne mają zapobiec migracji ludności i uchyleniu się od mobilizacji

– powiedział białoruski opozycjonista. Jako trzeci potencjalny powód wskazał, że Łukaszenka być może chce wysłać sygnał Litwie i Polsce, żeby te otworzyły przejścia graniczne z Białorusią. 

Boi się fizycznego embarga na dostawy towarów z UE i chce zrobić wszystko, by do tego nie dopuścić. To ma być ukłon w stronę Zachodu, by mieć otwarte pole do rozmów i negocjacji

– podsumował Paweł Łatuszka.

Czytaj także: Dr Rafał Brzeski: Wyzwoleni spod nazizmu Niemcy są czyści jak łza z kaprawego oka
 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe