Warszawski ratusz pobrał niesłusznie 180 mln zł. Pieniądze nie wrócą do mieszkańców

Stołeczny ratusz nie obniży stawek za śmieci, mimo że w ubiegłym roku pobrał niesłusznie od mieszkańców 180 mln zł za odbiór odpadów. Nadwyżka została przeznaczona na finansowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w latach 2023-2025 – przekazał PAP urząd miasta.
Rafał Trzaskowski Warszawski ratusz pobrał niesłusznie 180 mln zł. Pieniądze nie wrócą do mieszkańców
Rafał Trzaskowski / Flickr / domena publiczna / EPP Group in the CoR

Przed dwoma tygodniami Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała w ocenie wykonania przez zarząd Warszawy budżetu za ubiegły rok, że zrealizowane dochody miasta w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi opiewały na kwotę 1 mld 80 mln zł, natomiast łączne wydatki związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł.

Co z pieniędzmi?

RIO podkreśliła, że zgodnie w przepisami "środki pochodzące z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które nie zostały wykorzystane w poprzednim roku budżetowym, gmina wykorzystuje na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu".

Stołeczni radni Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali, aby w ramach zwrotu nadpłat pobranych od mieszkańców zarząd miasta obniżył stawki za odbiór śmieci. PAP zwróciła się do stołecznego ratusza z pytaniem o ewentualną obniżkę opłat. Z uzyskanej odpowiedzi wynika, że takiej zniżki nie będzie.

"Zgodnie z obowiązującymi przepisami środki z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi mogą być wykorzystane wyłącznie na cele związane z systemem gospodarowania odpadami. Dlatego decyzją Rady m.st. Warszawy z marca br., nadwyżka za 2022 r. została przeznaczona na finansowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w latach 2023-2025" – napisała Aleksandra Grzelak z biura prasowego urzędu miasta.

Zapewniła, że decyzja taka zostało pozytywnie zaopiniowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową.

W ocenie szefa klubu PiS w Radzie Warszawy Dariusza Figury decyzja zarządu miasta w sprawie pobranej nadwyżki za gospodarowanie odpadami jest sprzeczna z opinią RIO. "Ponadto pragnę zwrócić uwagę, że Warszawa nie zakłada obniżenia kosztów gospodarowania odpadami, tylko ich zwiększenie, mimo że w 2024 r. ma zostać oddana spalarnia, która w sposób istotny miała wpłynąć również na rynek zagospodarowania odpadów" - dodał.


 

POLECANE
Nie żyje Stanisław Soyka gorące
Nie żyje Stanisław Soyka

Media obiegła informacja o śmierci Stanisława Soyki. Stanisław Soyka miał dziś wystąpić w Sopocie podczas Top of the Top Festival.

Do Kanału Zero dodzwonił się... Karol (Nawrocki) z Gdańska z ostatniej chwili
Do Kanału Zero dodzwonił się... "Karol (Nawrocki) z Gdańska"

W czwartek wieczorem podczas rozmowy Roberta Mazurka z Pawłem Szeferenakerem do Kanału Zero dodzwonił się niecodzienny widz. – Dobry wieczór Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec Państwa Polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie – rozpoczął.

Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie tylko u nas
Pielęgniarka obciążona potężną karą za stwierdzenie, że istnieją dwie płcie

W sierpniu tego roku Amy Hamm, kanadyjska pielęgniarka z Kolumbii Brytyjskiej, została zawieszona na miesiąc w swojej pracy i obciążona kosztami postępowania w wysokości blisko 94 000 dolarów przez Kolegium Pielęgniarek i Położnych Kolumbii Brytyjskiej (British Columbia College of Nurses and Midwives). Decyzja ta jest wynikiem wieloletniego dochodzenia, które rozpoczęło się w 2020 roku i dotyczyło jej publicznych wypowiedzi na temat tożsamości płciowej. W prostych słowach: pielęgniarka nigdy nie skrzywdziła swoich pacjentów, nie popełniła żadnego przestępstwa, ale została uznana za “transfobkę” i będzie teraz surowo karana!

W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć. Znamienne słowa Trumpa z ostatniej chwili
"W ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć". Znamienne słowa Trumpa

Prezydent USA Donald Trump ocenił, że "w ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".

Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream z ostatniej chwili
Media: Zatrzymano Ukraińca podejrzanego ws. uszkodzenia gazociągów Nord Stream

Włoska policja zatrzymała obywatela Ukrainy podejrzanego o koordynację ataków na gazociągi Nord Stream 1 i 2 – poinformowała w czwartek niemiecka prokuratura generalna. Zarzuca mu się m.in. doprowadzenie do eksplozji i sabotaż.

Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów z ostatniej chwili
Nowy Pokój Socjalny. Donald w krainie jachtów

Atmosfera stawała się nieznośna. W gęstym powietrzu można było siekierę powiesić. Mijały kolejne sekundy. Sekundy łączyły się w minuty, a minuty w kwadranse. Te zaś stawały się godzinami, dniami, tygodniami…

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

REKLAMA

Warszawski ratusz pobrał niesłusznie 180 mln zł. Pieniądze nie wrócą do mieszkańców

Stołeczny ratusz nie obniży stawek za śmieci, mimo że w ubiegłym roku pobrał niesłusznie od mieszkańców 180 mln zł za odbiór odpadów. Nadwyżka została przeznaczona na finansowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w latach 2023-2025 – przekazał PAP urząd miasta.
Rafał Trzaskowski Warszawski ratusz pobrał niesłusznie 180 mln zł. Pieniądze nie wrócą do mieszkańców
Rafał Trzaskowski / Flickr / domena publiczna / EPP Group in the CoR

Przed dwoma tygodniami Regionalna Izba Obrachunkowa wskazała w ocenie wykonania przez zarząd Warszawy budżetu za ubiegły rok, że zrealizowane dochody miasta w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi opiewały na kwotę 1 mld 80 mln zł, natomiast łączne wydatki związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł.

Co z pieniędzmi?

RIO podkreśliła, że zgodnie w przepisami "środki pochodzące z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, które nie zostały wykorzystane w poprzednim roku budżetowym, gmina wykorzystuje na pokrycie kosztów funkcjonowania systemu".

Stołeczni radni Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali, aby w ramach zwrotu nadpłat pobranych od mieszkańców zarząd miasta obniżył stawki za odbiór śmieci. PAP zwróciła się do stołecznego ratusza z pytaniem o ewentualną obniżkę opłat. Z uzyskanej odpowiedzi wynika, że takiej zniżki nie będzie.

"Zgodnie z obowiązującymi przepisami środki z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi mogą być wykorzystane wyłącznie na cele związane z systemem gospodarowania odpadami. Dlatego decyzją Rady m.st. Warszawy z marca br., nadwyżka za 2022 r. została przeznaczona na finansowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi w latach 2023-2025" – napisała Aleksandra Grzelak z biura prasowego urzędu miasta.

Zapewniła, że decyzja taka zostało pozytywnie zaopiniowane przez Regionalną Izbę Obrachunkową.

W ocenie szefa klubu PiS w Radzie Warszawy Dariusza Figury decyzja zarządu miasta w sprawie pobranej nadwyżki za gospodarowanie odpadami jest sprzeczna z opinią RIO. "Ponadto pragnę zwrócić uwagę, że Warszawa nie zakłada obniżenia kosztów gospodarowania odpadami, tylko ich zwiększenie, mimo że w 2024 r. ma zostać oddana spalarnia, która w sposób istotny miała wpłynąć również na rynek zagospodarowania odpadów" - dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe