"Kato-oszołom". Rusin składa "życzenia" z okazji Dnia Dziecka

Była gwiazda tvn-owskiej śniadaniówki w bardzo wielu swoich wpisach na Instagramie krytykuje rząd Prawa i Sprawiedliwości. Nie inaczej było tym razem; Rusin nawet składając życzenia z okazji Dnia Dziecka nawiązała do polityki i uderzyła w rządzących.
"Żeby minister edukacji nie był kato-oszołomem"
Drogie Dzieci, w dniu Waszego święta życzę Wam z całego serca, żebyście miały szansę dorastać w normalnym, demokratycznym, europejskim kraju! Żeby pieniądze z budżetu, do którego dokładają się Wasi rodzice płacąc podatki, były wydawane na edukację, opiekę psychologiczną, pomoc tym z Was, które na starcie mają gorzej, a nie na „wille +” dla kolegów ministra i fejkowe fundacje służące wyłącznie drenowaniu naszej wspólnej kasy
– pisze Rusin. W dalszej części wpisu odniosła się do ministra edukacji i Rzecznika Praw Dziecka.
Życzę Wam, żeby minister edukacji, który decyduje o Waszych szkołach nie był kato-oszołomem i nie robił ze szkoły miejsca opresji dla wielu z Was, gdzie bałybyście się wyrazić własnego zdania lub powiedzieć na głos co czujecie. Żeby Rzecznik Praw Dziecka reprezentował Wasze interesy, a nie interesy ideologiczne partii, która załatwiła mu ciepłą posadkę
– czytamy. Odniosła się także do kwestii ekologii.
Życzę Wam, żeby do czasu kiedy osiągniecie pełnoletniość odpowiedzialni dorośli zapewnili Wam czyste powietrze, żeby do tego czasu nie wycięli wszystkich polskich lasów i nie zabili wszystkich żyjących w nim zwierząt, żebyście mogły podziwiać, nie tylko na filmach dokumentalnych, wspaniałą polską przyrodę, nasze wspólne narodowe dobro
– napisała Kinga Rusin. Na zakończenie życzyła "kraju bez dyktatury i złodziejskiej ośmiornicy PiSu".
Ps. Poproście rodziców, żeby poszli na wybory i głosując myśleli przede Wszystkim o Waszej przyszłości. Trzymam kciuki!
– zakończyła swój wpis Rusin.
Czytaj także: Bart Staszewski znowu zaatakował. Robert Winnicki zapowiada podjęcie kroków prawnych