Burza podczas emisji „Pytania na śniadanie”. Ida Nowakowska nie wytrzymała

Gospodarzami dzisiejszego wydania „Pytania na śniadanie” byli Ida Nowakowska i Tomasz Wolny. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło podczas rozmowy o gwiazdach w kąciku z plotkami z show-biznesu, który prowadziła Marta Surnik.
Ida Nowakowska nie wytrzymała
Jednym z tematów, o których opowiadała Marta Surnik, było burzliwe rozstanie Kevina Costnera.
Na początku maja dowiedzieliśmy się, że żona Kevina Costnera złożyła pozew o rozwód. Sprawa poszła o krok dalej, ponieważ według prawa powinna wyprowadzić się z ich wspólnego domu do miesiąca po tym, jak złożyła pozew rozwodowy. Nie zrobiła tego, a Kevin Costner teraz złożył wniosek o eksmisję
– wyjaśniła na początku Surnik.
Sprawa wygląda bardzo poważnie. Jak donoszą amerykańskie media, w tym wniosku jest napisane, że według intercyzy dom należy do niego, a on podarował swojej żonie 1,5 mln dolarów na nowe lokum, a ponieważ ona się nie wyprowadziła, on jest zmuszony złożyć taki wniosek
– wyjaśniła.
Po tej informacji Ida Nowakowska nie wytrzymała.
Wyobrażasz sobie, że twój mąż cię eksmituje? Coś strasznego
– zareagowała Nowakowska.
Być może on jest temu przeciwny, by się rozwiedli, i to jest granie na emocjach
– próbowała tłumaczyć Surnik.
To niech ją lepiej zamknie w tym domu, a nie eksmituje. Co to za głupie myślenie. Tylko mężczyźni tak myślą. Poważna sprawa, mam nadzieję, że to tylko plotki
– nie odpuszczała Nowakowska.
Pozew o rozwód nie jest plotką, złożony wniosek nie jest plotką. Ja wolę o nim myśleć jako o bodyguardzie w filmie
– wyjaśniła Surnik.
Na co Nowakowska odpowiedziała:
Ja też, a nie o jakimś szalonym mężu, który eksmituje żonę!
Po chwili widać było, że prowadząca program dostała na ucho jakąś informację z reżyserki.
Teraz dostałam informację, że była złą kobietą. Zostawmy ten temat
– skwitowała na koniec.