Premier Szydło: My na pewno nie zgodzimy się, żeby narzucono nam cokolwiek siłą

– My na pewno nie zgodzimy się – i myślę, że Węgry również – na to, żeby narzucono nam cokolwiek siłą
– podkreślała wczoraj w rozmowie z dziennikarzami Telewizji Republika premier Szydło.
Szefowa rządu komentował na antenie stacji deklaracje Komisji Europejskiej, która wczoraj ustami komisarza ds. migracji Dimitrisa Awramopulosa, potwierdziła, że nie zamierza umorzyć postępowania prowadzonego m.in. wobec Polski ws. odmowy realizacji zobowiązań z 2015 roku dotyczących przyjmowania uchodźców.
– Te groźby to wyraz bezradności Komisji Europejskiej i pana komisarza wobec kryzysu, który Unia Europejska wywołała. Polski rząd pod moim kierownictwem nigdy nie zgodzi się na przyjęcie i narzucenie sobie tych kwot relokacji i nigdy nie zgodzimy się na przyjęcie wbrew woli rządu migrantów
– tłumaczyła Szydło.
– Dla nas najważniejsze jest bezpieczeństwo. My uważamy że ten system, który został przez UnięEuropejską stworzony jest nieskuteczny. Po drugie, polityka migracyjna jest wewnętrzną sprawą krajów członkowskich i nikt nie może nam jej narzucać
– dodał szefowa rządu.
Szefowa rządu mówiła też o doniesieniach medialnych dotyczących możliwych zmianach w Radzie Ministrów.
– Bardzo często czytam, najczęściej chyba można przeczytać o rekonstrukcji rządu w mediach i zawsze kiedy zaczyna się sezon polityczny albo się kończy, wtedy w różnych mediach pojawia się hasło „rekonstrukcja” i opowieści o tym kto i dlaczego, na pewno z dobrze poinformowanych źródeł będzie zmieniony. W tej chwili nie widzę potrzeby zmian, co nie znaczy, że takie zmiany nie będą kiedyś następowały
– stwierdziła Szydło.
Jak dodała w rozmowie z dziennikarzami, dotychczas zmiany w rządzie były "minimalne".
– Chociaż pewnie można powiedzieć, że sporo wiceministrów jednak odeszło, zmieniło się
– stwierdziła Szydło. Premier zapewniła jednak, że dopóki realizowany jest program partii, a Prawo i Sprawiedliwość wywiązuje się ze swoich zobowiązań wobec wyborców, nie ma powodów do zmian w rządzie.
– Każdy minister łącznie z premierem musi pamiętać o tym, że to funkcja, która podlega ocenie i w pewnym momencie zawsze można powiedzieć, że takie zmiany muszą być przeprowadzone
– dodała Szydło.
/ Źródło: Telewizjarepublika, dorzeczy.pl#REKLAMA_POZIOMA#