[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: 49 metod

21 lipca 1907 r. w Warszawie urodził się Kazimierz Moczarski, żołnierz Armii Krajowej, dziennikarz, autor „Rozmów z katem”, opisujących 255 dni, które spędził w jednej celi katowni przy ul. Rakowieckiej z Juergenem Stroopem, oprawcą warszawskiego getta.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: 49 metod
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Moczarski wymieniał 49 rodzajów tortur stosowanych na nim przez UB, głównie oprawców: Józefa Duszę, Adama Adamuszka, Tadeusza Szymańskiego i Eugeniusza Chimczaka (pominąłem metody „tradycyjnego” bicia, wyrywania włosów i przypalania różnych części ciała):

24) miażdżenie palców obu rąk między ołówkami,
25) miażdżenie palców stóp (wskakiwanie butami na stopy),
30) siedzenie na kancie stołka,
31) siedzenie na śrubie, która rani odbytnicę,
32) skuwanie rąk do tyłu automatycznymi kajdankami, tzw. amerykankami, oraz zrywanie siłą z przegubów tych kajdanek, które rzekomo nie chciały się otworzyć,
33) „gimnastyka” – przysiady aż do omdlenia,
34) bieganie po schodach (20–30 minut),
35) wielogodzinny karcer (m.in. nago),
36) zmuszanie do niespania przez okres 7–9 dni drogą „budzenia” mnie (stojącego w mroźnej celi) uderzeniami w twarz […] metoda ta, nazywana przez oficerów śledczych plażą lub Zakopanem, wywołała u mnie stan półobłąkańczy i spowodowała zaburzenia psychiczne (m.in. widzenia barwne i dźwiękowe),
38) wielogodzinna „stójka” w celi i w pokoju śledczym z rękami podniesionymi w górę,
39) pozbawianie paczek od rodziny,
40) zmniejszona porcja jedzenia (w czasie największego nasilenia śledztwa otrzymywałem tylko 1/2 litra kawy, ok. 350 g chleba oraz litr wodnistej zupki dziennie), a ponadto w pewnym okresie – tortura pragnienia (przez kilka dni nie dawano mi absolutnie nic do picia),
41) rewizje nocne w celi, przy czym musiałem (rozgrzany snem) stawać nago na „stójce” w mroźnym przeciągu, spowodowanym równoczesnym otwarciem okna i drzwi celi; taka naga „stójka” w zimowym przeciągu trwała do 1 godz.,
42) wyjmowanie okien w celi w październiku 1949 r. na 24 godziny, przy spaniu pod 1 kocem, częściowo bezpośrednio na betonie (1 siennik na 3 więźniów),
43) wielokrotne wlewanie do celi kubłów wody,
44) pozbawienie pomocy lekarskiej mimo choroby (przez ok. 1 i pół miesiąca oddawałem mocz z krwią itp.),
45) pozbawienie spaceru – […] nie wypuszczano mnie na spacer przez sześć lat i trzy miesiące; […] nie byłem kąpany przez 2 lata i 10 miesięcy,
47) pozbawienie absolutne kontaktu z rodziną (przez około 4 i pół roku żadnej wieści, żadnego listu od Matki, Żony, Siostry) oraz ze światem zewnętrznym (żadnych gazet itp.), jak również pozbawienie książek (od 30 XI 1948 do 6 XI 1952 nie przeczytałem nawet skrawka drukowanego papieru),
48) zadawanie mi tortur moralnych, […] iż Żona moja Zofia Moczarska, którą bardzo kocham, zmarła na płuca (żona jest gruźliczką) oraz przez insynuacyjne oświadczenie kpt. Chimczaka, przystrojone w brudne epitety, na temat nieetycznego rzekomo zachowania się mojej Żony…”.

 

 

 


 

POLECANE
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO] gorące
To między innymi on doprowadził do lewitacji magnetycznej pierwszego żywego organizmu w historii [VIDEO]

By to zrealizować, całe miasto musiało mieć ograniczony dostęp do energii. Dlatego eksperyment przeprowadzono w nocy. Dziś gościem naszego pierwszego w historii kanału „wywiadu rzeki” jest Laureat Nagrody Ig Nobla, Medalu Lorentza, Medal Diraca i Nagrody Wolfa w dziedzinie fizyki, sir Michael Berry.

Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu z ostatniej chwili
Bartosz Zmarzlik ponownie mistrzem świata w żużlu

Bartosz Zmarzlik po raz kolejny zapisał się w historii polskiego sportu, zdobywając tytuł mistrza świata na żużlu. Polak potwierdził swoją dominację w sezonie, triumfując w klasyfikacji generalnej i zdobywając najwyższe trofeum w światowym speedwayu.

Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie tylko u nas
Świat zapomniał o sowieckich zbrodniach. A najszybciej zapomnieli Rosjanie

O zbrodniach i bestialstwach sowieckich, które miały miejsce na Polakach od 17 września 1939 roku, zapomniał nie tylko świat, ale również współczesne pokolenia Polaków. Tylko nieliczne osoby przypominają o tych wydarzeniach, traktując je jako przestrogę przed zagrożeniem, które wciąż istnieje i pozostaje aktualne. Nikt również nie porusza kwestii odszkodowań od Rosji.

Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta Wiadomości
Radna Platformy zaatakowana w Gdańsku przez taksówkarza-imigranta

Sylwia Cisoń, radna Gdańska, przeżyła dramatyczną sytuację w Gdańsku. Kierowca jednej z aplikacji przewozowych zaatakował ją gazem pieprzowym po tym, jak zwróciła mu uwagę, że pomylił trasę i wysadził pasażerów w niewłaściwym miejscu. Dodatkowo kierowca nie znał języka polskiego, co wskazuje, że był cudzoziemcem, imigrantem.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 30,5 tys. dzieci i młodzieży weźmie udział w eksperymentach, warsztatach i wykładach przygotowanych w ramach XXI Lubelskiego Festiwalu Nauki. Impreza popularyzująca naukę rozpoczęła się w sobotę i potrwa do przyszłego piątku.

Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości Wiadomości
Iga Świątek opublikowała wpis. Internauci nie kryją radości

Po intensywnym lecie i krótkim odpoczynku Iga Świątek ponownie wraca na korty. Liderka światowego rankingu wylądowała w Seulu, gdzie rozpocznie kolejny etap azjatyckiej części sezonu.

Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka Wiadomości
Dramat w Tatrach. Nie żyje 32-letnia turystka

32-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich w rejonie Miedzianej Kotliny. Świadkami upadku wspinaczki z wysokości około 100 metrów była para Słowaków, którzy uwięźli w Klimkowej Dolinie. Do tragedii doszło w piątek. Ratownicy z Horskej Zahrannej Slużby (HZS) dotarli do ciała w sobotę.

RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza z ostatniej chwili
RCB ostrzega mieszkańców Lubelszczyzny: Zagrożenie atakiem z powietrza

Niepokojący alert Rządowego Centrum Bezpieczeństwa trafił w sobotę do mieszkańców kilku powiatów województwa lubelskiego. Powodem jest możliwe zagrożenie atakiem z powietrza w rejonie przygranicznym.

Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA Wiadomości
Pierwszy polski instruktor F-35 kończy szkolenie w USA

Pierwszy polski pilot ukończył kurs instruktorski na myśliwcu F-35 Lightning II w bazie Ebbing Air National Guard Base w Stanach Zjednoczonych.

IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami

W sobotę rano IMGW wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami i towarzyszącym im silnym deszczem. Podczas ich trwania można spodziewać się opadów deszczu do 40 mm z porywami wiatru do 65 km/h. Będą one obowiązywały w pasie kraju przechodzącym od Suwałk po Zakopane.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: 49 metod

21 lipca 1907 r. w Warszawie urodził się Kazimierz Moczarski, żołnierz Armii Krajowej, dziennikarz, autor „Rozmów z katem”, opisujących 255 dni, które spędził w jednej celi katowni przy ul. Rakowieckiej z Juergenem Stroopem, oprawcą warszawskiego getta.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: 49 metod
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Moczarski wymieniał 49 rodzajów tortur stosowanych na nim przez UB, głównie oprawców: Józefa Duszę, Adama Adamuszka, Tadeusza Szymańskiego i Eugeniusza Chimczaka (pominąłem metody „tradycyjnego” bicia, wyrywania włosów i przypalania różnych części ciała):

24) miażdżenie palców obu rąk między ołówkami,
25) miażdżenie palców stóp (wskakiwanie butami na stopy),
30) siedzenie na kancie stołka,
31) siedzenie na śrubie, która rani odbytnicę,
32) skuwanie rąk do tyłu automatycznymi kajdankami, tzw. amerykankami, oraz zrywanie siłą z przegubów tych kajdanek, które rzekomo nie chciały się otworzyć,
33) „gimnastyka” – przysiady aż do omdlenia,
34) bieganie po schodach (20–30 minut),
35) wielogodzinny karcer (m.in. nago),
36) zmuszanie do niespania przez okres 7–9 dni drogą „budzenia” mnie (stojącego w mroźnej celi) uderzeniami w twarz […] metoda ta, nazywana przez oficerów śledczych plażą lub Zakopanem, wywołała u mnie stan półobłąkańczy i spowodowała zaburzenia psychiczne (m.in. widzenia barwne i dźwiękowe),
38) wielogodzinna „stójka” w celi i w pokoju śledczym z rękami podniesionymi w górę,
39) pozbawianie paczek od rodziny,
40) zmniejszona porcja jedzenia (w czasie największego nasilenia śledztwa otrzymywałem tylko 1/2 litra kawy, ok. 350 g chleba oraz litr wodnistej zupki dziennie), a ponadto w pewnym okresie – tortura pragnienia (przez kilka dni nie dawano mi absolutnie nic do picia),
41) rewizje nocne w celi, przy czym musiałem (rozgrzany snem) stawać nago na „stójce” w mroźnym przeciągu, spowodowanym równoczesnym otwarciem okna i drzwi celi; taka naga „stójka” w zimowym przeciągu trwała do 1 godz.,
42) wyjmowanie okien w celi w październiku 1949 r. na 24 godziny, przy spaniu pod 1 kocem, częściowo bezpośrednio na betonie (1 siennik na 3 więźniów),
43) wielokrotne wlewanie do celi kubłów wody,
44) pozbawienie pomocy lekarskiej mimo choroby (przez ok. 1 i pół miesiąca oddawałem mocz z krwią itp.),
45) pozbawienie spaceru – […] nie wypuszczano mnie na spacer przez sześć lat i trzy miesiące; […] nie byłem kąpany przez 2 lata i 10 miesięcy,
47) pozbawienie absolutne kontaktu z rodziną (przez około 4 i pół roku żadnej wieści, żadnego listu od Matki, Żony, Siostry) oraz ze światem zewnętrznym (żadnych gazet itp.), jak również pozbawienie książek (od 30 XI 1948 do 6 XI 1952 nie przeczytałem nawet skrawka drukowanego papieru),
48) zadawanie mi tortur moralnych, […] iż Żona moja Zofia Moczarska, którą bardzo kocham, zmarła na płuca (żona jest gruźliczką) oraz przez insynuacyjne oświadczenie kpt. Chimczaka, przystrojone w brudne epitety, na temat nieetycznego rzekomo zachowania się mojej Żony…”.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe