Tadeusz Płużański: Na śmierć "Kmicica"

26 sierpnia 1943 r. pierwszy polski oddział partyzancki Okręgu Wileńskiego AK ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica" został podstępnie rozbity nad jeziorem Narocz przez sowieckich dywersantów. Sowieci zamordowali „Kmicica” i ok. 80 żołnierzy i konspiratorów.
ppor. Anroni Burzyński
ppor. Anroni Burzyński "Kmicic" / IPN

Antoni Burzyński, urodzony w 1911 r. w Wilnie, ukończył Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta, Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy Piechoty 5 pułku piechoty Legionów, a tuż przed wojną – także w Wilnie - Wyższą Szkołę Nauk Politycznych przy Instytucie Badawczym Europy Wschodniej. W 1938 r. otrzymał awans na podporucznika.

W 1939 r. podczas polskiej wojny obronnej był adiutantem ppłk. Stanisława Szyłejki, dowódcy 5 pułku piechoty w Wilnie. Po ataku ZSRS na Polskę 17 września przekroczył granicę litewską, gdzie został internowany w obozie w Kołotowie pod Kownem. Z obozu uciekł, przedostając się z powrotem do Wilna. Szybko wstąpił do polskiej konspiracji, działając w kole pułkowym 5 pułku mjr Antoniego Olechnowicza (późniejszego ostatniego komendanta eksterytorialnych struktur wileńskiej AK).

 

Oddział AK

Jesienią 1941 r. Antoniego Burzyńskiego aresztowała litewska Sauguma, skąd został wykupiony na początku 1942 r. Dowództwo Okręgu Wilno AK wyraziło zgodę na utworzenie przez niego oddziału partyzanckiego, gdyż chciało tu mieć doświadczonego oficera zawodowego. „Kmicic” przystąpił do formowania jednostki na przełomie 1942 i 1943 r. Pierwszą akcją bojową był atak na stację kolejową Gieladnia 15 kwietnia 1943 r., gdzie zniszczono urządzenia kolejowe oraz zdobyto broń i amunicję. Od początku lipca 1943 r. oddział został upoważniony do oficjalnego występowania jako Armia Krajowa. W sile ok. 200–300 ludzi stacjonował w rejonie jeziora Narocz. W akcjach przeciwko Niemcom współpracował z sowieckimi dywersantami z grupy Fiodora Markowa.

Jednak w sierpniu nadszedł kres. Rozkaz wymordowania polskich żołnierzy przyszedł z sowieckiego sztabu partyzanckiego (Komitet Centralny Komunistycznej Partii (bolszewików) Białorusi). Sowieci nie życzyli sobie polskiego wojska na Kresach. Do likwidacji oddziału „Kmicica” został wyznaczony oddział Markowa. 
26 sierpnia 1943 r. Antoni Burzyński został zwabiony wraz z obstawą do obozu sowieckiego, pod pozorem omówienia wspólnej akcji przeciwko Niemcom. Z wyprawy już nie powrócili, zostali bestialsko zamordowani. Sowieci otoczyli następnie obóz „Kmicica”, a żołnierzy rozstrzelali lub siłą wcielili do formacji sowieckich. Części udało się uciec.

 

Niemiecki okupant, litewscy kolaboranci, sowiecka partyzantka

Historia Antoniego Burzyńskiego „Kmicica” i tego pierwszego oddziału, jak w pigułce ilustruje to wszystko, co stało sią udziałem konspiracji kresowej, zwłaszcza na terenach północno-wschodnich II Rzeczpospolitej. A mianowicie, ten dramat walki nie tylko z okupantem niemieckim, ale również z kolaborantami litewskimi i coraz groźniejszą partyzantką sowiecką

– mówi dyrektor warszawskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie dr Tomasz Łabuszewski.

Niewiele brakowało, aby los „Kmicica” i jego żołnierzy podzielił Zygmunt Szendzielarz. Kiedy „Łupaszko” zdążał do partyzantów, dotarła do niego wiadomość o wymordowaniu części oddziału Antoniego Burzyńskiego.
Z resztek oddziału „Kmicica” sowieci utworzyli oddział partyzantki „ludowej” im. Bartosza Głowackiego, pod sowieckim dowództwem. Już wtedy ćwiczyli scenariusze Polski „lubelskiej”. Ten oddział się rozpadł, a Szendzielarz zbudował z ocalonych partyzantów „Kmicica” i z uciekinierów 5 Wileńską Brygadę AK, która stanie się znana jako Brygada Śmierci, czyli doświadczona śmiertelnie przez sowietów będzie im zadawać śmiertelne ciosy..
 


 

POLECANE
Nie żyje znany muzyk. Lawina kondolencji Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Lawina kondolencji

W wieku 43 lat zmarł DJ Unk, znany amerykański raper i autor takich przebojów jak „Walk It Out” i „2 Step”. Informacja o jego śmierci wstrząsnęła fanami i bliskimi artysty. Jego żona, Sherkita Long-Platt, opublikowała poruszające oświadczenie w mediach społecznościowych: „Proszę, uszanujcie mnie i moją rodzinę. Właśnie straciłam męża, a moje dzieci straciły ojca. Nasze życie nigdy nie będzie takie samo. Kocham cię, Anthony, na zawsze”.

Wulgarna książka dla dzieci w muzeum w Warszawie. Symboliczny gest Karola Nawrockiego gorące
Wulgarna książka dla dzieci w muzeum w Warszawie. Symboliczny gest Karola Nawrockiego

Podczas spotkania w Oławie Karol Nawrocki zniszczył pornograficzny komiks sprzedawany w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. – Panie zastępco Donalda Tuska! Zadaje publiczne pytanie, ile jest w Polsce płci? – zapytał prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego.

Pożar restauracji w Gdyni. Potężna akcja służb z ostatniej chwili
Pożar restauracji w Gdyni. Potężna akcja służb

Media obiegła informacja o pożarze do jakiego doszło w jednej z restauracji w Gdyni.

Kto poprowadzi najlepszą kampanię? Wyniki sondażu zaskakują Wiadomości
Kto poprowadzi najlepszą kampanię? Wyniki sondażu zaskakują

Kto zdaniem Polaków najlepiej poprowadzi kampanię wyborczą przed wyborami prezydenckimi w 2025 roku? Wyniki mogą zaskakiwać.

Duże wyzwanie. Serialowy hit wraca na ekrany Wiadomości
"Duże wyzwanie". Serialowy hit wraca na ekrany

Zakończono prace nad trzecim sezonem serialu „Krew z krwi”. Produkcja z Agatą Kuleszą w roli głównej powróci na ekrany w wiosennej ramówce TVP. Konkretne szczegóły premiery, w tym antena i data emisji, mają zostać ujawnione w lutym.

Pogoda na ferie. Narciarze nie będą zadowoleni Wiadomości
Pogoda na ferie. Narciarze nie będą zadowoleni

W przyszłym tygodniu ferie rozpoczną uczniowie z kolejnych województw. Okazuje się jednak, że pogoda w końcówce stycznia może ich niemiło zaskoczyć. Jeszcze w tym miesiącu temperatura w ciągu dnia ma osiągnąć w niektórych regionach nawet 12 stopni Celsjusza.

Kamil Stoch właśnie to ogłosił. Fani nie będą zachwyceni Wiadomości
Kamil Stoch właśnie to ogłosił. Fani nie będą zachwyceni

Jak informuje sport.pl Kamil Stoch, jeden z najbardziej utytułowanych polskich skoczków narciarskich nie weźmie udziału w zawodach „Red Bull. Skoki W Punkt”, które odbędą się 5 kwietnia na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. Ta decyzja może być zaskoczeniem dla wielu kibiców.

Tak od wewnątrz wygląda słynna warszawska toaleta za 650 tys. złotych [WIDEO] gorące
Tak od wewnątrz wygląda słynna warszawska toaleta za 650 tys. złotych [WIDEO]

Wiadomo już, jak wewnątrz wygląda najsłynniejsza toaleta w Warszawie, która kosztowała przeszło 650 tys. złotych.

Jakie są najpopularniejsze imiona wśród Polaków? Podano dane z rejestru PESEL Wiadomości
Jakie są najpopularniejsze imiona wśród Polaków? Podano dane z rejestru PESEL

Na stronie dane.gov.pl podano dane dotyczące najpopularniejszych pierwszych imion osób, występujące w rejestrze PESEL.

To największy problem. Groźne porady w mediach społecznościowych Wiadomości
"To największy problem". Groźne porady w mediach społecznościowych

Od kilku dni na Facebooku i Instagramie pojawiają się filmiki promujące walkę z rakiem za pomocą głodówki. Jak twierdzi ekspertka, zasięgi tych rolek to zasługa algorytmów, a nie wyraz rzeczywistego zainteresowania użytkowników. Jednak i tak „zalecenia” influencerów stanowią śmiertelne zagrożenie.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Na śmierć "Kmicica"

26 sierpnia 1943 r. pierwszy polski oddział partyzancki Okręgu Wileńskiego AK ppor. Antoniego Burzyńskiego „Kmicica" został podstępnie rozbity nad jeziorem Narocz przez sowieckich dywersantów. Sowieci zamordowali „Kmicica” i ok. 80 żołnierzy i konspiratorów.
ppor. Anroni Burzyński
ppor. Anroni Burzyński "Kmicic" / IPN

Antoni Burzyński, urodzony w 1911 r. w Wilnie, ukończył Gimnazjum im. Króla Zygmunta Augusta, Dywizyjny Kurs Podchorążych Rezerwy Piechoty 5 pułku piechoty Legionów, a tuż przed wojną – także w Wilnie - Wyższą Szkołę Nauk Politycznych przy Instytucie Badawczym Europy Wschodniej. W 1938 r. otrzymał awans na podporucznika.

W 1939 r. podczas polskiej wojny obronnej był adiutantem ppłk. Stanisława Szyłejki, dowódcy 5 pułku piechoty w Wilnie. Po ataku ZSRS na Polskę 17 września przekroczył granicę litewską, gdzie został internowany w obozie w Kołotowie pod Kownem. Z obozu uciekł, przedostając się z powrotem do Wilna. Szybko wstąpił do polskiej konspiracji, działając w kole pułkowym 5 pułku mjr Antoniego Olechnowicza (późniejszego ostatniego komendanta eksterytorialnych struktur wileńskiej AK).

 

Oddział AK

Jesienią 1941 r. Antoniego Burzyńskiego aresztowała litewska Sauguma, skąd został wykupiony na początku 1942 r. Dowództwo Okręgu Wilno AK wyraziło zgodę na utworzenie przez niego oddziału partyzanckiego, gdyż chciało tu mieć doświadczonego oficera zawodowego. „Kmicic” przystąpił do formowania jednostki na przełomie 1942 i 1943 r. Pierwszą akcją bojową był atak na stację kolejową Gieladnia 15 kwietnia 1943 r., gdzie zniszczono urządzenia kolejowe oraz zdobyto broń i amunicję. Od początku lipca 1943 r. oddział został upoważniony do oficjalnego występowania jako Armia Krajowa. W sile ok. 200–300 ludzi stacjonował w rejonie jeziora Narocz. W akcjach przeciwko Niemcom współpracował z sowieckimi dywersantami z grupy Fiodora Markowa.

Jednak w sierpniu nadszedł kres. Rozkaz wymordowania polskich żołnierzy przyszedł z sowieckiego sztabu partyzanckiego (Komitet Centralny Komunistycznej Partii (bolszewików) Białorusi). Sowieci nie życzyli sobie polskiego wojska na Kresach. Do likwidacji oddziału „Kmicica” został wyznaczony oddział Markowa. 
26 sierpnia 1943 r. Antoni Burzyński został zwabiony wraz z obstawą do obozu sowieckiego, pod pozorem omówienia wspólnej akcji przeciwko Niemcom. Z wyprawy już nie powrócili, zostali bestialsko zamordowani. Sowieci otoczyli następnie obóz „Kmicica”, a żołnierzy rozstrzelali lub siłą wcielili do formacji sowieckich. Części udało się uciec.

 

Niemiecki okupant, litewscy kolaboranci, sowiecka partyzantka

Historia Antoniego Burzyńskiego „Kmicica” i tego pierwszego oddziału, jak w pigułce ilustruje to wszystko, co stało sią udziałem konspiracji kresowej, zwłaszcza na terenach północno-wschodnich II Rzeczpospolitej. A mianowicie, ten dramat walki nie tylko z okupantem niemieckim, ale również z kolaborantami litewskimi i coraz groźniejszą partyzantką sowiecką

– mówi dyrektor warszawskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie dr Tomasz Łabuszewski.

Niewiele brakowało, aby los „Kmicica” i jego żołnierzy podzielił Zygmunt Szendzielarz. Kiedy „Łupaszko” zdążał do partyzantów, dotarła do niego wiadomość o wymordowaniu części oddziału Antoniego Burzyńskiego.
Z resztek oddziału „Kmicica” sowieci utworzyli oddział partyzantki „ludowej” im. Bartosza Głowackiego, pod sowieckim dowództwem. Już wtedy ćwiczyli scenariusze Polski „lubelskiej”. Ten oddział się rozpadł, a Szendzielarz zbudował z ocalonych partyzantów „Kmicica” i z uciekinierów 5 Wileńską Brygadę AK, która stanie się znana jako Brygada Śmierci, czyli doświadczona śmiertelnie przez sowietów będzie im zadawać śmiertelne ciosy..
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe