[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Wrzesień Rydza-Śmigłego

6września 1939 r. naczelny wódz marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał rozkaz strategicznego odwrotu na tzw. przedmoście rumuńskie. Rumunia ogłosiła neutralność w wojnie niemiecko-polskiej. Tego dnia Niemcy zajęli Kraków.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Wrzesień Rydza-Śmigłego
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Propaganda niemiecka nazwała Śmigłego tchórzem. Kampanię oszczerstw kontynuowała po wojnie rządząca
w imieniu Kremla przestępcza grupa komunistów, twierdząc, że wyjeżdżając do Rumunii, dopuścił się razem z „sanacyjną kliką” zdrady stanu. Poglądy o zdradzie i tchórzostwie głosiła część antysanacyjnej opozycji, która utworzyła w Paryżu pierwszy emigracyjny rząd Władysława Sikorskiego. Atmosfera linczu wobec przedwrześniowych władz ułatwiła skazanie po wojnie wielu polskich patriotów z dekretu o „faszyzacji kraju i odpowiedzialności za klęskę wrześniową”.

„Nie zawiódł mnie w ani jednym wypadku”

Wróćmy do wolnej Polski. W 1922 r. Józef Piłsudski napisał o Rydzu-Śmigłym: „Nie zawiódł mnie w ani jednym wypadku […], pod względem mocy charakteru i woli stoi najwyżej pośród generałów polskich […], jeden z moich kandydatów na naczelnego wodza”. W przeciwieństwie do PRL-owskich fałszerstw odkłamywana w III RP historia jest wobec Śmigłego łaskawsza. Główna teza na jego obronę brzmi: we wrześniu 1939 r. dowodził dobrze. Stosując technikę manewru, przedłużył opór polskiej armii. Późniejsza klęska Francji pokazała, że nie mieliśmy się czego wstydzić. Szef francuskiej misji wojskowej w Polsce gen. Louis Faury, porównując opór Polaków w 1939 r. i Francuzów w 1940 r., wykazywał, że Rydz-Śmigły lepiej prowadził wojnę niż gen. Maurice Gamelin, francuski wódz naczelny. Bodaj największym błędem było nieogłoszenie stanu wojny z ZSRR. Słynna dyrektywa Śmigłego do wojska z 17 września 1939 r.: „Z bolszewikami nie walczyć, jeżeli nas nie zaatakują”, miała fatalne skutki. Nie wzywała jednoznacznie do oporu przeciwko najeźdźcy, a potem ograniczyła możliwości działania polskich władz. Gdyby Rzeczpospolita już od 17 września była w stanie wojny ze Związkiem Sowieckim, to po agresji Hitlera na swojego byłego sojusznika 22 czerwca 1941 r. rozmowy polsko-sowieckie musiałyby dotyczyć układu pokojowego. Ten musiałby jednoznacznie odrzucić aneksje terytorialne Rosji z 1939 r., a nie – jak w układzie Sikorski – Majski (30 czerwca 1941 r.) – zawierać mgliste sformułowanie: „Rząd ZSRR uznaje, że traktaty sowiecko-niemieckie z 1939 r. dotyczące zmian terytorialnych w Polsce utraciły swoją moc”. 18 września 1939 r. około godziny 4.00, Edward Rydz-Śmigły przekroczył graniczny most z Rumunią na Czeremoszu. Podobno do końca wahał się, rozważał możliwości przedzierania się do walczących. Po przejściu granicy chciał wrócić do kraju, ale jego otoczenie odradziło mu to. Nie przypuszczali, że za chwilę wpadną w „rumuńską pułapkę”. We wspomnieniach Rydz-Śmigły zapisał: „Dnia 17 września znalazłem się w sytuacji, w której o jakimkolwiek dowodzeniu nie mogło być mowy. Postanowiłem, mając przy tym zapewnienie rumuńskie, przedostać się do Francji lub Anglii…”.


 

POLECANE
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw? z ostatniej chwili
Szczecin gotowy na giganty. Niemcy mają powody do obaw?

Zmodernizowany Kanał Dębicki pozwoli portowi w Szczecinie obsłużyć statki o zanurzeniu 11 m. Może konkurować o ładunki, które dotąd trafiały do terminali w Niemczech.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Wrzesień Rydza-Śmigłego

6września 1939 r. naczelny wódz marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał rozkaz strategicznego odwrotu na tzw. przedmoście rumuńskie. Rumunia ogłosiła neutralność w wojnie niemiecko-polskiej. Tego dnia Niemcy zajęli Kraków.
Tadeusz Płużański [Felieton „TS”] Tadeusz Płużański: Wrzesień Rydza-Śmigłego
Tadeusz Płużański / Fundacja Łączka

Propaganda niemiecka nazwała Śmigłego tchórzem. Kampanię oszczerstw kontynuowała po wojnie rządząca
w imieniu Kremla przestępcza grupa komunistów, twierdząc, że wyjeżdżając do Rumunii, dopuścił się razem z „sanacyjną kliką” zdrady stanu. Poglądy o zdradzie i tchórzostwie głosiła część antysanacyjnej opozycji, która utworzyła w Paryżu pierwszy emigracyjny rząd Władysława Sikorskiego. Atmosfera linczu wobec przedwrześniowych władz ułatwiła skazanie po wojnie wielu polskich patriotów z dekretu o „faszyzacji kraju i odpowiedzialności za klęskę wrześniową”.

„Nie zawiódł mnie w ani jednym wypadku”

Wróćmy do wolnej Polski. W 1922 r. Józef Piłsudski napisał o Rydzu-Śmigłym: „Nie zawiódł mnie w ani jednym wypadku […], pod względem mocy charakteru i woli stoi najwyżej pośród generałów polskich […], jeden z moich kandydatów na naczelnego wodza”. W przeciwieństwie do PRL-owskich fałszerstw odkłamywana w III RP historia jest wobec Śmigłego łaskawsza. Główna teza na jego obronę brzmi: we wrześniu 1939 r. dowodził dobrze. Stosując technikę manewru, przedłużył opór polskiej armii. Późniejsza klęska Francji pokazała, że nie mieliśmy się czego wstydzić. Szef francuskiej misji wojskowej w Polsce gen. Louis Faury, porównując opór Polaków w 1939 r. i Francuzów w 1940 r., wykazywał, że Rydz-Śmigły lepiej prowadził wojnę niż gen. Maurice Gamelin, francuski wódz naczelny. Bodaj największym błędem było nieogłoszenie stanu wojny z ZSRR. Słynna dyrektywa Śmigłego do wojska z 17 września 1939 r.: „Z bolszewikami nie walczyć, jeżeli nas nie zaatakują”, miała fatalne skutki. Nie wzywała jednoznacznie do oporu przeciwko najeźdźcy, a potem ograniczyła możliwości działania polskich władz. Gdyby Rzeczpospolita już od 17 września była w stanie wojny ze Związkiem Sowieckim, to po agresji Hitlera na swojego byłego sojusznika 22 czerwca 1941 r. rozmowy polsko-sowieckie musiałyby dotyczyć układu pokojowego. Ten musiałby jednoznacznie odrzucić aneksje terytorialne Rosji z 1939 r., a nie – jak w układzie Sikorski – Majski (30 czerwca 1941 r.) – zawierać mgliste sformułowanie: „Rząd ZSRR uznaje, że traktaty sowiecko-niemieckie z 1939 r. dotyczące zmian terytorialnych w Polsce utraciły swoją moc”. 18 września 1939 r. około godziny 4.00, Edward Rydz-Śmigły przekroczył graniczny most z Rumunią na Czeremoszu. Podobno do końca wahał się, rozważał możliwości przedzierania się do walczących. Po przejściu granicy chciał wrócić do kraju, ale jego otoczenie odradziło mu to. Nie przypuszczali, że za chwilę wpadną w „rumuńską pułapkę”. We wspomnieniach Rydz-Śmigły zapisał: „Dnia 17 września znalazłem się w sytuacji, w której o jakimkolwiek dowodzeniu nie mogło być mowy. Postanowiłem, mając przy tym zapewnienie rumuńskie, przedostać się do Francji lub Anglii…”.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe