Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc. Jest odpowiedź PO

– Rozumiem, że Trzecia Droga jest dziś w trudnym położeniu, ale odcinanie się od KO zwykle nie pomaga – powiedział rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec, pytany o deklarację szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że Trzecia Droga nie weźmie udziału w marszu KO 1 października.
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc. Jest odpowiedź PO
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Marian Zubrzycki

Trzecia Droga odmawia Platformie Obywatelskiej

Władysław Kosiniak-Kamysz w niedzielę w programie Radia Zet i Wirtualnej Polski na pytanie, czy Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 i PSL, wybiera się na organizowany 1 października przez KO "Marsz miliona serc" odpowiedział, że opozycyjne komitety wyborcze w weekend na dwa tygodnie przed wyborami mają wielkie zadanie - zmobilizować jak największą grupę wyborców.

"Niekoniecznie marsze prowadzą do zwycięstwa" - ocenił szef PSL. Jednocześnie dodał, że marsz, który odbył się 4 czerwca "był pięknym marszem, wspaniałym wydarzeniem". "Nie ma co konkurować, jeżeli ktoś sobie organizuje wspaniałe wydarzenie, to trzeba to uszanować" - dodał Kosiniak-Kamysz.

W zamian za to zaproponował "tysiąc spotkań w całej Polsce", które mają się odbyć w weekend 30 września - 1 października. "My jedziemy też do ludzi, do których trzeba dotrzeć, żebyśmy wygrali wybory. Wszystko jest ważne" - powiedział.

Jest odpowiedź PO

O słowa lidera PSL został zapytany w poniedziałek w Radiu Zet rzecznik PO Jan Grabiec. "Rozumiem, że Trzecia Droga jest dziś w trudnym położeniu, jeśli chodzi o sondaże, ale odcinanie się od KO nie pomaga zwykle. "Analitycy Trzeciej Drogi będą w stanie podpowiedzieć, że zawsze, kiedy stają w kontrze do KO – spada zaangażowanie wyborców i Trzeciej Drogi i KO. Nie warto iść tą drogą" - stwierdził polityk. Jak dodał, na marszu z pewnością pojawią się wyborcy Trzeciej Drogi.

Grabiec dodał, że marsz "nabiera konkretów". "Z całej Polski zgłaszają się ludzie, pytają o możliwość dotarcia do Warszawy tego dnia. Zaczynamy o godz. 12, w samo południe. Trasę musimy zmienić, bo wiemy ze zgłoszeń, że tych ludzi będzie więcej niż na marszu 4 czerwca, a już wtedy był kłopot z tym, żeby wszyscy uczestnicy przemaszerowali - gdy marsz się skończył na Placu Zamkowym, niektórzy jeszcze nie wyszli z Placu na Rozdrożu" - podkreślił polityk. Jak dodał, marsz zostanie zorganizowany na "najszerszych arteriach" stolicy. (PAP)


 

POLECANE
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż z ostatniej chwili
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż

Polacy chcą szybszego dostępu do specjalistów i skutecznej ochrony przed drożyzną – wskazuje najnowszy sondaż UCE Research.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Wisłostrada będzie zamknięta 21–23 czerwca podczas Wianków nad Wisłą. Autobusy, tramwaje i metro pojadą objazdami.

Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

REKLAMA

Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc. Jest odpowiedź PO

– Rozumiem, że Trzecia Droga jest dziś w trudnym położeniu, ale odcinanie się od KO zwykle nie pomaga – powiedział rzecznik Platformy Obywatelskiej Jan Grabiec, pytany o deklarację szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza, że Trzecia Droga nie weźmie udziału w marszu KO 1 października.
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc. Jest odpowiedź PO
Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Marian Zubrzycki

Trzecia Droga odmawia Platformie Obywatelskiej

Władysław Kosiniak-Kamysz w niedzielę w programie Radia Zet i Wirtualnej Polski na pytanie, czy Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 i PSL, wybiera się na organizowany 1 października przez KO "Marsz miliona serc" odpowiedział, że opozycyjne komitety wyborcze w weekend na dwa tygodnie przed wyborami mają wielkie zadanie - zmobilizować jak największą grupę wyborców.

"Niekoniecznie marsze prowadzą do zwycięstwa" - ocenił szef PSL. Jednocześnie dodał, że marsz, który odbył się 4 czerwca "był pięknym marszem, wspaniałym wydarzeniem". "Nie ma co konkurować, jeżeli ktoś sobie organizuje wspaniałe wydarzenie, to trzeba to uszanować" - dodał Kosiniak-Kamysz.

W zamian za to zaproponował "tysiąc spotkań w całej Polsce", które mają się odbyć w weekend 30 września - 1 października. "My jedziemy też do ludzi, do których trzeba dotrzeć, żebyśmy wygrali wybory. Wszystko jest ważne" - powiedział.

Jest odpowiedź PO

O słowa lidera PSL został zapytany w poniedziałek w Radiu Zet rzecznik PO Jan Grabiec. "Rozumiem, że Trzecia Droga jest dziś w trudnym położeniu, jeśli chodzi o sondaże, ale odcinanie się od KO nie pomaga zwykle. "Analitycy Trzeciej Drogi będą w stanie podpowiedzieć, że zawsze, kiedy stają w kontrze do KO – spada zaangażowanie wyborców i Trzeciej Drogi i KO. Nie warto iść tą drogą" - stwierdził polityk. Jak dodał, na marszu z pewnością pojawią się wyborcy Trzeciej Drogi.

Grabiec dodał, że marsz "nabiera konkretów". "Z całej Polski zgłaszają się ludzie, pytają o możliwość dotarcia do Warszawy tego dnia. Zaczynamy o godz. 12, w samo południe. Trasę musimy zmienić, bo wiemy ze zgłoszeń, że tych ludzi będzie więcej niż na marszu 4 czerwca, a już wtedy był kłopot z tym, żeby wszyscy uczestnicy przemaszerowali - gdy marsz się skończył na Placu Zamkowym, niektórzy jeszcze nie wyszli z Placu na Rozdrożu" - podkreślił polityk. Jak dodał, marsz zostanie zorganizowany na "najszerszych arteriach" stolicy. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe