„Tak wybitny polityk jak prezes Kaczyński nie będzie debatował z patologicznym kłamcą”

Podczas wiecu wyborczego w Rzeszowie Donald Tusk poinformował, że stawi się na debacie wyborczej w TVP i prowokował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, by ten również przyszedł do studia. Prezes PiS jeszcze tego samego dnia odniósł się do propozycji lidera PO.
– Kiedy jechałem do Kazimierzy Wielkiej, dostałem pytanie, czy wezmę udział w debacie TVP, m.in. z Donaldem Tuskiem. Ale mam już zapowiedziane spotkanie w Przysusze. Pytanie, co wybrać, czy rozmowę z kłamczuchem i człowiekiem zupełnie zależnym od innych, wiadomo od kogo. Bo żeby to chociaż był Weber. I jednak wybrałem Przysuchę – zakpił Jarosław Kaczyński.
Ostatecznie w debacie PiS reprezentował będzie premier Mateusz Morawiecki.
Nie mogę się doczekać! Widzimy się w polskiej telewizji! #TuskZnaczyBieda
– napisał premier w mediach społecznościowych.
Czytaj więcej: Morawiecki stanie do debaty z Tuskiem: „Nie mogę się doczekać!”
„Prezes Kaczyński nie będzie rozmawiał z patologicznym kłamcą”
O to, dlaczego prezes PiS nie pojawi się na debacie w TVP, zapytano ministra edukacji Przemysława Czarnka.
Na pewno Donaldowi Tuskowi stawi czoła osoba, która zniszczy go argumentacją. To nie tak, że pan prezes nie podejmuje wyzwania, tylko nie chce rozmawiać z kłamcą. Ma tego dnia inne spotkania
– skomentował polityk. Jak dodał, „tak wybitny polityk jak prezes Kaczyński nie będzie debatował z Tuskiem”, który jest „patologicznym kłamcą”.
„Winni tego zboczenia muszą ponieść karę”
Podczas rozmowy zapytano również ministra o tzw. Pandora Gate. Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu znany youtuber Sylwester Wardęga opublikował film o możliwych kontaktach pedofilskich niektórych znanych polskich celebrytów ze środowiska internetowego z nieletnimi.
Czytaj więcej: Pandora Gate. Niewygodne programy znikają z TVN
Winni tego zboczenia i tej zbrodni, jeśli do niej doszło, a wszystko na to wskazuje, muszą ponieść karę
– mocno podsumował minister Czarnek.