„Musicie się przyzwyczaić: Będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani”

„Młodsi wyborcy nie pamiętają rządów tego duetu, więc mogą być zaskoczeni. Ale będziecie musieli się do tego przyzwyczaić, że będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani. Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich” – pisze na Twitterze o Donaldzie Tusku i Władysławie Kosiniaku-Kamyszu lider Konfederacji Sławomir Mentzen. 
Donald Tusk | Władysław Kosiniak-Kamysz „Musicie się przyzwyczaić: Będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani”
Donald Tusk | Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Leszek Szymański, PAP/Rafał Guz

W obszernym wpisie poświęconym wynikom wyborów parlamentarnych w Polsce Sławomir Mentzen informuje, że w tych wyborach otrzymał 101 269 głosów i został posłem Konfederacji w najbliższej kadencji Sejmu. 

Za wszystkie bardzo dziękuję! Wiem, że często oddanie tego głosu zajmowało wiele godzin, wymagało przejechania setek kilometrów. Bardzo dziękuję, że Wam się chciało! To trzeci najlepszy wynik w Warszawie. Więcej głosów otrzymali tylko Donald Tusk i Piotr Gliński

– podkreśla lider Konfederacji.

„Zwiększyliśmy swój stan posiadania i to przy rekordowej frekwencji”

Konfederacja uzyskała ponad 1,5 mln głosów, co dało 7,16% i 18 posłów. Poprawiliśmy wyraźnie wynik sprzed czterech lat. Po raz pierwszy od wejścia Polski do UE nowa partia utrzymała się w Sejmie. Co więcej, zwiększyliśmy swój stan posiadania i to przy rekordowej frekwencji. Patrząc z tej perspektywy, jest to oczywiście sukces. Jeżeli zaś porównamy naszą obecną sytuację z tą, w której byliśmy przez ostatnie 20 lat, to postęp jest wręcz niewiarygodny i przez prawie nikogo nieprzewidywany jeszcze 6 czy 7 lat temu

– podkreśla Mentzen. Dodał jednak, że „powinno być znacznie lepiej i niewiele do tego zabrakło”, a Konfederacja „popełniła mnóstwo błędów, a kampanię wygrywa ten, kto popełnia ich mniej”. 

Musimy je teraz przeanalizować, wyciągnąć wnioski, tak, żeby następnym razem było znacznie lepiej. Mądrzy ludzie mówią, że zanim zacznie się zmieniać świat, trzeba posprzątać swój pokój. I tym właśnie zamierzam się najpierw zająć

– oznajmił polityk. 

„Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich”

Sławomir Mentzen podkreślił, że Konfederacja celowała w dwucyfrowy wynik i 40 posłów. 

Mamy 7,16% i 18 posłów. Za mało, żeby zablokować powstanie rządu Donalda Tuska. Nie wywróciliśmy stolika. To jest porażka. Przegrali przede wszystkim Polacy. Tusk już zdążył wycofać się z przyrzeczenia, że od razu po wyborach odblokuje KPO, a Kosiniak-Kamysz z propozycji dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców. Mówiłem, że tak będzie. Młodsi wyborcy nie pamiętają rządów tego duetu, więc mogą być zaskoczeni. Ale będziecie musieli się do tego przyzwyczaić, że będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani. Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich

– pisze polityk i dodaje, że „można, i może nawet trzeba, cieszyć się z tego, co się ma”, ale on „nie ma takiego zwyczaju”. 

Nie jestem w polityce po to, żeby nie mieć na nic wpływu. Są tysiące innych ciekawszych rzeczy, którymi można się zająć. Jestem tu po to, żeby coś zmienić. A do tego zbyt mocno się po tych wyborach nie zbliżyliśmy. Co jest moją wielką, osobistą porażką. Z każdej dotychczasowej porażki wychodziłem silniejszy. Pewien jestem, że tym razem będzie podobnie. Ruszam do dalszej pracy!

– podsumował Sławomir Mentzen.

 


 

 


 

POLECANE
Grafzero: Kiedy będziesz gotowy, idź Wojciech Gunia - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Kiedy będziesz gotowy, idź" Wojciech Gunia - recenzja

W dzisiejszym filmie zapraszam Was do świata polskiej literatury grozy. „Kiedy będziesz gotowy, idź” to najnowsza książka Wojciecha Guni – autora, który od lat buduje unikalną pozycję w nurcie weird fiction i polskiego horroru.

Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów z ostatniej chwili
Szpital w Koninie jednak będzie przyjmował pacjentów

– Nie będziemy odsyłać pacjentów do innych ośrodków – zadeklarowała w czwartek dyrektor szpitala w Koninie (woj. wielkopolskie) Krystyna Brzezińska.

Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podkarpacia

W Cisnej odbyło się uroczyste podpisanie umowy na zabezpieczenie osuwiska przy DW 893. Szacowana wartość inwestycji to ponad 15 mln złotych. Zakończenie do końca 2026 r.

Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja z ostatniej chwili
Akcyza na alkohol ostro w górę. Jest decyzja

Od 1 stycznia 2026 r. stawki akcyzy na wyroby alkoholowe wzrosną o 15 proc. , a od 1 stycznia 2027 r. - o 10 proc. – poinformowało w czwartek Ministerstwo Finansów. Resort zapowiedział też podwyżkę opłaty cukrowej.

Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją z ostatniej chwili
Media: Trump wycofuje się z rozmów między Ukrainą i Rosją

Prezydent USA Donald Trump wycofuje się z negocjacji pokojowych między Ukrainą i Rosją – napisał w czwartek brytyjski dziennik „Guardian” powołując się na urzędników z amerykańskiej administracji.

Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. Chudszy od rządowego o 90 stron z ostatniej chwili
Jest prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny prądu. "Chudszy" od rządowego o 90 stron

W czwartek po południu do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy zamrażającej ceny energii. Jak przekazał szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki, kwestie cen prądu mieszczą się na 8 stronach. Dla porównania, rządowy projekt liczył niemal 100 stron.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

W pierwszym półroczu 2025 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał łącznie 150,5 mln zł. To efekt intensywnych kontroli zwolnień lekarskich oraz obniżenia świadczeń wypłacanych po zakończeniu zatrudnienia. ZUS coraz częściej ujawnia przypadki, w których zwolnienia L4 wykorzystywane są do dorabiania, podróży czy prowadzenia działalności gospodarczej.

Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: Rząd się nie podda z ostatniej chwili
Ustawa wiatrakowa wróciła do Sejmu. Hennig-Kloska: "Rząd się nie podda"

– Rząd się nie podda. Ministerstwo Klimatu i Środowiska dalej będzie pracować nad ustawą o rozwoju turbin wiatrowych na lądzie – skomentowała czwartkowe weto prezydenta minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.

Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

REKLAMA

„Musicie się przyzwyczaić: Będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani”

„Młodsi wyborcy nie pamiętają rządów tego duetu, więc mogą być zaskoczeni. Ale będziecie musieli się do tego przyzwyczaić, że będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani. Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich” – pisze na Twitterze o Donaldzie Tusku i Władysławie Kosiniaku-Kamyszu lider Konfederacji Sławomir Mentzen. 
Donald Tusk | Władysław Kosiniak-Kamysz „Musicie się przyzwyczaić: Będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani”
Donald Tusk | Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Leszek Szymański, PAP/Rafał Guz

W obszernym wpisie poświęconym wynikom wyborów parlamentarnych w Polsce Sławomir Mentzen informuje, że w tych wyborach otrzymał 101 269 głosów i został posłem Konfederacji w najbliższej kadencji Sejmu. 

Za wszystkie bardzo dziękuję! Wiem, że często oddanie tego głosu zajmowało wiele godzin, wymagało przejechania setek kilometrów. Bardzo dziękuję, że Wam się chciało! To trzeci najlepszy wynik w Warszawie. Więcej głosów otrzymali tylko Donald Tusk i Piotr Gliński

– podkreśla lider Konfederacji.

„Zwiększyliśmy swój stan posiadania i to przy rekordowej frekwencji”

Konfederacja uzyskała ponad 1,5 mln głosów, co dało 7,16% i 18 posłów. Poprawiliśmy wyraźnie wynik sprzed czterech lat. Po raz pierwszy od wejścia Polski do UE nowa partia utrzymała się w Sejmie. Co więcej, zwiększyliśmy swój stan posiadania i to przy rekordowej frekwencji. Patrząc z tej perspektywy, jest to oczywiście sukces. Jeżeli zaś porównamy naszą obecną sytuację z tą, w której byliśmy przez ostatnie 20 lat, to postęp jest wręcz niewiarygodny i przez prawie nikogo nieprzewidywany jeszcze 6 czy 7 lat temu

– podkreśla Mentzen. Dodał jednak, że „powinno być znacznie lepiej i niewiele do tego zabrakło”, a Konfederacja „popełniła mnóstwo błędów, a kampanię wygrywa ten, kto popełnia ich mniej”. 

Musimy je teraz przeanalizować, wyciągnąć wnioski, tak, żeby następnym razem było znacznie lepiej. Mądrzy ludzie mówią, że zanim zacznie się zmieniać świat, trzeba posprzątać swój pokój. I tym właśnie zamierzam się najpierw zająć

– oznajmił polityk. 

„Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich”

Sławomir Mentzen podkreślił, że Konfederacja celowała w dwucyfrowy wynik i 40 posłów. 

Mamy 7,16% i 18 posłów. Za mało, żeby zablokować powstanie rządu Donalda Tuska. Nie wywróciliśmy stolika. To jest porażka. Przegrali przede wszystkim Polacy. Tusk już zdążył wycofać się z przyrzeczenia, że od razu po wyborach odblokuje KPO, a Kosiniak-Kamysz z propozycji dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców. Mówiłem, że tak będzie. Młodsi wyborcy nie pamiętają rządów tego duetu, więc mogą być zaskoczeni. Ale będziecie musieli się do tego przyzwyczaić, że będziecie jeszcze nie raz przez nich oszukani. Niedługo sami zrozumiecie, czemu w 2015 roku ludzie woleli nawet PiS od nich

– pisze polityk i dodaje, że „można, i może nawet trzeba, cieszyć się z tego, co się ma”, ale on „nie ma takiego zwyczaju”. 

Nie jestem w polityce po to, żeby nie mieć na nic wpływu. Są tysiące innych ciekawszych rzeczy, którymi można się zająć. Jestem tu po to, żeby coś zmienić. A do tego zbyt mocno się po tych wyborach nie zbliżyliśmy. Co jest moją wielką, osobistą porażką. Z każdej dotychczasowej porażki wychodziłem silniejszy. Pewien jestem, że tym razem będzie podobnie. Ruszam do dalszej pracy!

– podsumował Sławomir Mentzen.

 


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe