Dr Rafał Brzeski: Pierwsza światowa wojna o lit

„Demilitaryzację i defaszyzację”, które Władimir Putin wymienił jako szczytne cele ataku na Ukrainę, zdaniem jednych należą do pogranicza niespasowanych klepek, natomiast w opinii innych są kamuflażem rozkazu do rozpoczęcia pierwszej wojny światowej o lit i wstępem do imperialnej kontroli Rosji nad globalną transformacją energetyczną.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / fot. Archiwum PAP/EPA/AARON UFUMELI

Lit to najlżejszy metal. Jest miękki, srebrnobiały, wysoce reaktywny i palny. Ma kluczowe znaczenie dla „zielonej” energetyki. Można bowiem postawić lasy wiatraków i pokryć dachy i łąki panelami fotowoltaicznymi, ale nadmiaru zużywanej „na bieżąco” energii elektrycznej nie sposób zmagazynować w kubełkach. Trzeba mieć w tym celu akumulatory, a przy obecnym stanie technologii najwygodniejsze i najskuteczniejsze są akumulatory litowo-jonowe. Stosowane są w 85 procentach urządzeń niezasilanych z sieci energetycznej. Od smartfonów, przez domowe wiertarki, po samochody. Są wszędzie. Zapotrzebowanie na lit w bieżącym roku szacuje się na 685 tysięcy ton. Cena litu wzrosła w ciągu 2021 roku o 600 procent. Przewiduje się, że do roku 2030 zapotrzebowanie na lit przekroczy 2 miliony ton. Gdzie go szukać? Lit występuje wprawdzie powszechnie w wielu skałach i solankach, lecz jego stężenie jest zazwyczaj bardzo niskie i niewiele jest znanych złóż, które pozwalają na wydobycie litu w większych ilościach. Najbogatsze zasoby posiada Boliwia, które US Geological Survey, agencja badająca globalną przyrodę, oceniała w 2021 roku na 21 milionów ton. Pod względem produkcji litu potentatami są Chiny, Demokratyczna Republika Konga i Australia, które łącznie kontrolują trzy czwarte globalnego wytwarzania litu, kobaltu oraz metali ziem rzadkich. Konkurentem „wielkiej trójki” planowała zostać Ukraina, która dysponuje wedle ostrożnych szacunków około 500 tysiącami ton litu wysokiej jakości.

CZYTAJ TAKŻE: Gazeta.pl nieoficjalnie: Kulisy spotkania na szczycie PiS. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego

„Rosji i Chinom robi się coraz ciaśniej”

W listopadzie 2021 roku polsko-ukraińska prywatna firma inwestycyjna Millstone & Co, australijska firma wydobywcza European Lithium Ltd oraz ukraińska firma Petro Consulting starająca się o koncesję na eksploatację złóż litu połączyły siły, żeby uruchomić 20-letni program produkcji litu ze złóż w miejscowościach Szewczenkiwskie i Dobra. Pierwsze leży w obwodzie donieckim, drugie w obwodzie Kirowograd w środkowej Ukrainie. Niemal równocześnie o koncesję na eksploatację tych samych złóż wystąpiła chińska firma Chengxin Lithium, która nie kryje, że chce być „największym na świecie wytwórcą materiałów do produkcji akumulatorów litowo-jonowych”. Rosyjska inwazja przerwała rozmowy, ale globalna rywalizacja o kontrolę nad złożami litu trwa nadal. Rosja pazurami broni i będzie bronić okupowanych ziem ukraińskich, gdyż tam znajduje się co najmniej jedna trzecia najbogatszych złóż litu i metali ziem rzadkich na świecie. Sięga też dalej. We wspomnianej Demokratycznej Republice Konga działała Grupa Wagnera i po likwidacji Jewgienija Prigożyna jej kontakty, wpływy i aktywa przejmuje Kreml. Podobny transfer ma miejsce w Mali, ale tam Moskwa trafiła na konkurencję Pekinu. Według ekspertów londyńskiej firmy konsultingowej Benchmark Mineral Intelligence oraz firmy Rystad Energy z Oslo chińskie przedsiębiorstwa wyłożyły ponad 4,5 miliarda dolarów na udziały w kopalniach litu w Afryce i w Ameryce Łacińskiej. „Wall Street Journal” informował, że Pekin zamierza przejąć do 2025 roku kontrolę nad jedną trzecią światowych zdolności produkcyjnych litu. Chińczycy prowadzą rozmowy i gotowi są ryzykować inwestycje nawet w tak niestabilnych krajach, jak Nigeria, Zimbabwe, Meksyk i Chile. „Obwąchują” też, na wyprzódki z Rosją, Boliwię, która ma wprawdzie największe rozpoznane złoża, ale również bogatą historię zawartych i zerwanych kontraktów. Chińczyków nie zraziła nawet niemiła porażka z 2019 roku, kiedy wstrzymano dopięty na przedostatni guzik kontrakt, bowiem stojący za nim prezydent Evo Morales został obalony. Nieco wcześniej Morales jednym dekretem zerwał kontrakt państwowego producenta litu Yacimientos de Litio Bolivianos (YLB) z niemiecką firmą ACI Systems. Boliwia ma wpisaną do konstytucji państwową własność surowców mineralnych, a więc zerwanie kontraktu nie przedstawia większych trudności dla kolejnych ekip rządzących krajem. Przy dobrych chęciach odpowiednia podstawa prawna zawsze się znajdzie. Uparci i cierpliwi Chińczycy nie rezygnują jednak i wciskają się w miejsce zwolnione przez Niemców. Największy w Chinach producent akumulatorów Contemporary Amperex Technology zamierza na spółkę z YLB wyprodukować do końca roku 25 tysięcy ton węglanu litu używanego w produkcji akumulatorów.

Rosji i Chinom robi się jednak coraz ciaśniej. Boliwia, Chile i Argentyna prowadzą z innymi posiadaczami bogatych złóż rozmowy, których celem jest utworzenie organizacji na wzór kartelu producentów ropy OPEC. Z drugiej strony w lutym 2022 roku, dosłownie w kilkadziesiąt godzin po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, 17 amerykańskich ekspertów wojskowych skierowało list do sekretarza obrony Lloyda Austina, w którym zwrócili uwagę na konieczność zapewnienia Stanom Zjednoczonym trwałego i bezpiecznego dostępu do surowców strategicznych, w tym litu. Trzecie mocarstwo wkracza do gry.

CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: Wiadomo, co ustalono na spotkaniu premiera z prezydentem

CZYTAJ TAKŻE: Wyborca opozycji po wyborach: Jestem pracownikiem handlu, jeśli zniesiecie wolne niedziele


 

POLECANE
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co otwiera furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

Niepokojący komunikat Tuska. Musimy być przygotowani na twarde środki  z ostatniej chwili
Niepokojący komunikat Tuska. "Musimy być przygotowani na twarde środki" 

Donald Tusk ujawnił, że drony wykorzystywane do potencjalnych prowokacji, m.in. przeciwko polskiej platformienaftowej na Morzu Bałtyckim, mogą startować z jednostek tzw. floty cieni. Polska i państwa wschodniej flanki UE muszą być przygotowane na bezpośrednie działania, czyli jak to określił Tusk po szczycie w Helsinkach, "twarde środki" przeciwko takim zagrożeniom.

Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi Wiadomości
Niemiecki ekspert alarmuje: setki tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi

Obecność setek tysięcy rosyjskich żołnierzy na Białorusi ma stanowić realne zagrożenie dla państw NATO. Zdaniem niemieckiego eksperta wojskowego Europa wchodzi w kluczowy okres dla swojego bezpieczeństwa.

Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności z ostatniej chwili
Obchody 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek”. Karol Nawrocki: Tu zapisała się historia ideałów Solidarności

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wziął udział w obchodach 44. rocznicy pacyfikacji kopalni „Wujek” w Katowicach. – Śląsk to ziemia, która wypełniona jest miłością do Polski i ciężką pracą, ale też tragicznymi wspomnieniami i krwią, cierpieniem dziewięciu górników zamordowanych przez komunistów 44 lata temu – podkreślił Karol Nawrocki.

Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów z ostatniej chwili
Spotkanie Nawrocki-Zełenski. Ujawniono najważniejsze tematy rozmów

Będą trzy filary rozmów prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim w Warszawie: bezpieczeństwo, współpraca gospodarcza i kwestie tożsamościowo-historyczne - powiedział we wtorek szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki.

REKLAMA

Dr Rafał Brzeski: Pierwsza światowa wojna o lit

„Demilitaryzację i defaszyzację”, które Władimir Putin wymienił jako szczytne cele ataku na Ukrainę, zdaniem jednych należą do pogranicza niespasowanych klepek, natomiast w opinii innych są kamuflażem rozkazu do rozpoczęcia pierwszej wojny światowej o lit i wstępem do imperialnej kontroli Rosji nad globalną transformacją energetyczną.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne / fot. Archiwum PAP/EPA/AARON UFUMELI

Lit to najlżejszy metal. Jest miękki, srebrnobiały, wysoce reaktywny i palny. Ma kluczowe znaczenie dla „zielonej” energetyki. Można bowiem postawić lasy wiatraków i pokryć dachy i łąki panelami fotowoltaicznymi, ale nadmiaru zużywanej „na bieżąco” energii elektrycznej nie sposób zmagazynować w kubełkach. Trzeba mieć w tym celu akumulatory, a przy obecnym stanie technologii najwygodniejsze i najskuteczniejsze są akumulatory litowo-jonowe. Stosowane są w 85 procentach urządzeń niezasilanych z sieci energetycznej. Od smartfonów, przez domowe wiertarki, po samochody. Są wszędzie. Zapotrzebowanie na lit w bieżącym roku szacuje się na 685 tysięcy ton. Cena litu wzrosła w ciągu 2021 roku o 600 procent. Przewiduje się, że do roku 2030 zapotrzebowanie na lit przekroczy 2 miliony ton. Gdzie go szukać? Lit występuje wprawdzie powszechnie w wielu skałach i solankach, lecz jego stężenie jest zazwyczaj bardzo niskie i niewiele jest znanych złóż, które pozwalają na wydobycie litu w większych ilościach. Najbogatsze zasoby posiada Boliwia, które US Geological Survey, agencja badająca globalną przyrodę, oceniała w 2021 roku na 21 milionów ton. Pod względem produkcji litu potentatami są Chiny, Demokratyczna Republika Konga i Australia, które łącznie kontrolują trzy czwarte globalnego wytwarzania litu, kobaltu oraz metali ziem rzadkich. Konkurentem „wielkiej trójki” planowała zostać Ukraina, która dysponuje wedle ostrożnych szacunków około 500 tysiącami ton litu wysokiej jakości.

CZYTAJ TAKŻE: Gazeta.pl nieoficjalnie: Kulisy spotkania na szczycie PiS. Znamienne słowa Jarosława Kaczyńskiego

„Rosji i Chinom robi się coraz ciaśniej”

W listopadzie 2021 roku polsko-ukraińska prywatna firma inwestycyjna Millstone & Co, australijska firma wydobywcza European Lithium Ltd oraz ukraińska firma Petro Consulting starająca się o koncesję na eksploatację złóż litu połączyły siły, żeby uruchomić 20-letni program produkcji litu ze złóż w miejscowościach Szewczenkiwskie i Dobra. Pierwsze leży w obwodzie donieckim, drugie w obwodzie Kirowograd w środkowej Ukrainie. Niemal równocześnie o koncesję na eksploatację tych samych złóż wystąpiła chińska firma Chengxin Lithium, która nie kryje, że chce być „największym na świecie wytwórcą materiałów do produkcji akumulatorów litowo-jonowych”. Rosyjska inwazja przerwała rozmowy, ale globalna rywalizacja o kontrolę nad złożami litu trwa nadal. Rosja pazurami broni i będzie bronić okupowanych ziem ukraińskich, gdyż tam znajduje się co najmniej jedna trzecia najbogatszych złóż litu i metali ziem rzadkich na świecie. Sięga też dalej. We wspomnianej Demokratycznej Republice Konga działała Grupa Wagnera i po likwidacji Jewgienija Prigożyna jej kontakty, wpływy i aktywa przejmuje Kreml. Podobny transfer ma miejsce w Mali, ale tam Moskwa trafiła na konkurencję Pekinu. Według ekspertów londyńskiej firmy konsultingowej Benchmark Mineral Intelligence oraz firmy Rystad Energy z Oslo chińskie przedsiębiorstwa wyłożyły ponad 4,5 miliarda dolarów na udziały w kopalniach litu w Afryce i w Ameryce Łacińskiej. „Wall Street Journal” informował, że Pekin zamierza przejąć do 2025 roku kontrolę nad jedną trzecią światowych zdolności produkcyjnych litu. Chińczycy prowadzą rozmowy i gotowi są ryzykować inwestycje nawet w tak niestabilnych krajach, jak Nigeria, Zimbabwe, Meksyk i Chile. „Obwąchują” też, na wyprzódki z Rosją, Boliwię, która ma wprawdzie największe rozpoznane złoża, ale również bogatą historię zawartych i zerwanych kontraktów. Chińczyków nie zraziła nawet niemiła porażka z 2019 roku, kiedy wstrzymano dopięty na przedostatni guzik kontrakt, bowiem stojący za nim prezydent Evo Morales został obalony. Nieco wcześniej Morales jednym dekretem zerwał kontrakt państwowego producenta litu Yacimientos de Litio Bolivianos (YLB) z niemiecką firmą ACI Systems. Boliwia ma wpisaną do konstytucji państwową własność surowców mineralnych, a więc zerwanie kontraktu nie przedstawia większych trudności dla kolejnych ekip rządzących krajem. Przy dobrych chęciach odpowiednia podstawa prawna zawsze się znajdzie. Uparci i cierpliwi Chińczycy nie rezygnują jednak i wciskają się w miejsce zwolnione przez Niemców. Największy w Chinach producent akumulatorów Contemporary Amperex Technology zamierza na spółkę z YLB wyprodukować do końca roku 25 tysięcy ton węglanu litu używanego w produkcji akumulatorów.

Rosji i Chinom robi się jednak coraz ciaśniej. Boliwia, Chile i Argentyna prowadzą z innymi posiadaczami bogatych złóż rozmowy, których celem jest utworzenie organizacji na wzór kartelu producentów ropy OPEC. Z drugiej strony w lutym 2022 roku, dosłownie w kilkadziesiąt godzin po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, 17 amerykańskich ekspertów wojskowych skierowało list do sekretarza obrony Lloyda Austina, w którym zwrócili uwagę na konieczność zapewnienia Stanom Zjednoczonym trwałego i bezpiecznego dostępu do surowców strategicznych, w tym litu. Trzecie mocarstwo wkracza do gry.

CZYTAJ TAKŻE: Nieoficjalnie: Wiadomo, co ustalono na spotkaniu premiera z prezydentem

CZYTAJ TAKŻE: Wyborca opozycji po wyborach: Jestem pracownikiem handlu, jeśli zniesiecie wolne niedziele



 

Polecane