Jerzy Bukowski: Łuk Bitwy Warszawskiej

Ta oryginalna, mająca wysokość 150-200 metrów konstrukcja byłaby widoczna z każdego miejsca w mieście.
/ screen YT

Jestem coraz bardzo zdziwiony, że wśród wielu pomników, jakie zostały wzniesione po 1989 roku dla uczczenia wielkich bohaterów oraz najważniejszych wydarzeń w naszej najnowszej historii nie ma do tej pory monumentu sławiącego wiekopomny triumf Polski nad Sowietami w 1920 roku.

            Wcześniej taka inicjatywa była z oczywistych względów niemożliwa, ale zaraz po zrzuceniu komunistycznego jarzma należało przystąpić do budowy pomnika, który oddawałby hołd nie tylko Wojsku Polskiemu, ale także całemu, zjednoczonemu w obronie przed śmiertelnym wrogiem społeczeństwu. Byłem przekonany, że władze Rzeczypospolitej bardzo szybko ogłoszą konkurs na obiekt przypominający wspaniałe zwycięstwo, którego znaczenie dla całej Europy opisywali nie tylko rodzimi historycy.

            Czas płynął, w Polsce powstawało coraz więcej pomników i innych znaków pamięci o wielkich ludziach i kluczowych zdarzeniach z naszych dziejów, a zwycięski manewr marszałka Józefa Piłsudskiego znad Wieprza - popularnie zwany Bitwą Warszawską lub Cudem nad Wisłą - wciąż nie był właściwie zaznaczony w przestrzeni publicznej.

            Dlatego jestem bardzo wdzięczny Janowi Pietrzakowi i Towarzystwu Patriotycznemu, którzy od dawna postulują odrobienie tej żenującej zaległości w zakresie polityki historycznej. Ich propozycja to łuk triumfalny, który mógłby powstać na terenie Warszawy, ale w nurcie Wisły, ponieważ nie podlega on administracyjnie władzom stolicy, te nie kwapią się zaś do żadnych działań w owej materii, co nie wystawia im dobrego świadectwa jako Polakom.

            Ta oryginalna, mająca wysokość 150-200 metrów konstrukcja byłaby widoczna z każdego miejsca w mieście. Według zaprezentowanej niedawno przez architekta Marka Skrzyńskiego koncepcji łuk przypominałby wieżę i stanąłby w poprzek rzeki, która przepływałaby między jego pylonami. Zwieńczenie powinna stanowić ogromna koroną z tarasem widokowym.

            Mam nadzieję, że przy zdecydowanym poparciu władz państwowych z Prezydentem RP na czele oraz wielu organizacji patriotycznych ruszą wreszcie prace nad uczczeniem w niebanalnej formie wielkiego zwycięstwa nad odwiecznym wrogiem, którym uratowaliśmy na 20 lat cały kontynent przez zalewem komunistycznego barbarzyństwa. Idealną datą na odsłonięcie pomnika Bitwy Warszawskiej jest oczywiście jej stulecie, które zbliża się wielkimi krokami. Czasu na dyskusję i na realizację jest więc już niewiele.

            Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.

 


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Łuk Bitwy Warszawskiej

Ta oryginalna, mająca wysokość 150-200 metrów konstrukcja byłaby widoczna z każdego miejsca w mieście.
/ screen YT

Jestem coraz bardzo zdziwiony, że wśród wielu pomników, jakie zostały wzniesione po 1989 roku dla uczczenia wielkich bohaterów oraz najważniejszych wydarzeń w naszej najnowszej historii nie ma do tej pory monumentu sławiącego wiekopomny triumf Polski nad Sowietami w 1920 roku.

            Wcześniej taka inicjatywa była z oczywistych względów niemożliwa, ale zaraz po zrzuceniu komunistycznego jarzma należało przystąpić do budowy pomnika, który oddawałby hołd nie tylko Wojsku Polskiemu, ale także całemu, zjednoczonemu w obronie przed śmiertelnym wrogiem społeczeństwu. Byłem przekonany, że władze Rzeczypospolitej bardzo szybko ogłoszą konkurs na obiekt przypominający wspaniałe zwycięstwo, którego znaczenie dla całej Europy opisywali nie tylko rodzimi historycy.

            Czas płynął, w Polsce powstawało coraz więcej pomników i innych znaków pamięci o wielkich ludziach i kluczowych zdarzeniach z naszych dziejów, a zwycięski manewr marszałka Józefa Piłsudskiego znad Wieprza - popularnie zwany Bitwą Warszawską lub Cudem nad Wisłą - wciąż nie był właściwie zaznaczony w przestrzeni publicznej.

            Dlatego jestem bardzo wdzięczny Janowi Pietrzakowi i Towarzystwu Patriotycznemu, którzy od dawna postulują odrobienie tej żenującej zaległości w zakresie polityki historycznej. Ich propozycja to łuk triumfalny, który mógłby powstać na terenie Warszawy, ale w nurcie Wisły, ponieważ nie podlega on administracyjnie władzom stolicy, te nie kwapią się zaś do żadnych działań w owej materii, co nie wystawia im dobrego świadectwa jako Polakom.

            Ta oryginalna, mająca wysokość 150-200 metrów konstrukcja byłaby widoczna z każdego miejsca w mieście. Według zaprezentowanej niedawno przez architekta Marka Skrzyńskiego koncepcji łuk przypominałby wieżę i stanąłby w poprzek rzeki, która przepływałaby między jego pylonami. Zwieńczenie powinna stanowić ogromna koroną z tarasem widokowym.

            Mam nadzieję, że przy zdecydowanym poparciu władz państwowych z Prezydentem RP na czele oraz wielu organizacji patriotycznych ruszą wreszcie prace nad uczczeniem w niebanalnej formie wielkiego zwycięstwa nad odwiecznym wrogiem, którym uratowaliśmy na 20 lat cały kontynent przez zalewem komunistycznego barbarzyństwa. Idealną datą na odsłonięcie pomnika Bitwy Warszawskiej jest oczywiście jej stulecie, które zbliża się wielkimi krokami. Czasu na dyskusję i na realizację jest więc już niewiele.

            Powyższy tekst ukazał się pierwotnie na stronie internetowej Radia RMF FM.

 



 

Polecane