Wprowadzała „złotą waginę” do Teatru Dramatycznego. Poważne oskarżenia wobec Moniki Strzępki

Na łamach portalu Onet.pl opublikowano reportaż będący jednym wielkim aktem oskarżenia wobec hołubionej przez środowiska liberalno-lewicowe feministki i reżyser teatralnej Moniki Strzępki.
Monika Strzępka Wprowadzała „złotą waginę” do Teatru Dramatycznego. Poważne oskarżenia wobec Moniki Strzępki
Monika Strzępka / PAP/ Andrzej Rybczyński

„Rok ze Strzępką. «Monika Strzępka z zadeklarowanej feministki stała się wzorcem dyskryminacji»”

– brzmi tytuł mocnego reportażu opublikowanego na łamach Onet.pl na temat Moniki Strzępki, pełniącej od ponad roku funkcję dyrektora Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy.

„Zaczęło się tam dziać coś bardzo dziwnego”

W materiale portal Onet.pl publikuje wypowiedzi pracowników teatru, którzy informują o przemocowym modelu zarządzania wdrożonym przez Monikę Strzępkę.

Jak to się stało, że przez 12 miesięcy instytucja, która miała być tworzona na pokładach empatii, zrozumienia, dbałości o zespół, stała się miejscem przemocowym? – zastanawiają się pracownicy Teatru Dramatycznego

– czytamy w publikacji, informującej o skrętach leżących na stole w „waginacie”, rozsypanym tytoniu, papierach oblanych herbatą.

W swojej koncepcji programowej Strzępka pisała, że „stworzy bezpieczne miejsce pracy dla twórczyń i twórców oraz całego zespołu”. Pierwsze spotkania z nową dyrektor, zdaniem pracowników, wyglądały „obiecująco” i „napawały nadzieją”. Potem jednak sprawy zaczęły iść w złym kierunku.

W listopadzie 2022 r. z działu administracyjnego zaczynają odchodzić na zwolnienia lekarskie pierwsze osoby. – Dostałam xanax na uspokojenie, usłyszałam, że powinnam spakować się i nigdy nie wracać – wspomina jedna z pracownic (…). – Z mojego zawodowego punktu widzenia zaczęło się tam dziać coś bardzo dziwnego: teatr bezwypadkowy nagle zaczął bić rekordy w kontuzjach, stłuczeniach, zwichnięciach – wspomina Anna Cis. (…) Na sześć godzin przed jednym z marcowych spektakli kultowego „Kinky Boots” trzech aktorów dostaje wypowiedzenie. – Widziałam, jak wychodzą po rozmowach z Kolektywem. Mieli szare twarze, wyglądali jak ludzie, których po prostu złamano 

– czytamy w publikacji. 

Podczas próby spektaklu „Arka i Ego” jedna z pracowniczek administracji dostaje ataku paniki, nie może oddychać. Wychodzi z teatru i już do niego nie wraca. (…) Jeśli ktoś nie był wiernym wyznawcą tej samej ideologii co Magda Strzępka, jego kompetencje schodziły na dalszy plan 

– głoszą opinie cytowanych pracowników. 

Ponadto teatr ma zmagać się z dużymi problemami finansowymi. 

Czytaj także: „Aborcja w tym Sejmie nie przejdzie”. Czarzasty pozbawiony złudzeń

Monika Strzępka odpowiada na zarzuty

Osoba do niedawna odpowiedzialna za sprawy BHP w naszym teatrze nie wywiązywała się w pełni ze swoich obowiązków. (…) Te praktyki zostały zakończone, a z nieprawidłowości i zaniedbań musiałam wyciągnąć konsekwencje. (…) Nie przypominam sobie, żebym użyła takiego metaforycznego sformułowania. (…) Rozmowa o zwolnieniu zawsze jest trudnym doświadczeniem dla każdej ze stron. Mnie te rozmowy również bardzo wiele kosztowały

– odpowiada na niektóre zarzuty Monika Strzępka. W jej opinii „trudna sytuacja teatru wynika z opisywanych przez nią problemów strukturalnych i budżetowych”.

Kontrowersje wokół Moniki Strzępki

Monika Strzępka, od 22 września 2022 r. dyrektor Teatru Dramatycznego, po niespełna trzech miesiącach pełnienia swojej funkcji została odwołana przez wojewodę Konstantego Radziwiłła. Jednak zaledwie po kilku miesiącach, w kwietniu 2023 r., decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie została przywrócona na stanowisko. 

Strzępka znana jest ze skrajnych lewicowych i feministycznych poglądów. Na inaugurację pięcioletniej kadencji jako nowa dyrektor Teatru Dramatycznego zamówiła i rozkazała wnieść do gmachu rzeźbę „złotej waginy”. Olbrzymia rzeźba została uroczyście wniesiona „w specjalnym orszaku” przez nowy zarząd placówki. 

Inną kontrowersyjną decyzją Strzępki była lista twórców zaproszonych do kształtowania repertuaru. Hymnem Teatru miał zostać utwór Marii Peszek, w którym znajdują się słowa:

„Czarownice, chodźcie krzyczeć. Nasze jest miasto, nasze są ulice”, „Viva la vulva, wiwat błyskawica”

– głosiły słowa piosenki, ewidentnie nawiązujące do proaborcyjnych strajków organizowanych przez feministki.

Czytaj również: Beata Szydło: Jeśli w ten sposób zamierzają rządzić Polską, czeka nas likwidacja demokracji 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Ostatni lot „Św. Franciszka” Wiadomości
Ostatni lot „Św. Franciszka”

Siedemdziesiąt dziewięć lat temu sierżant Alvin Jerry Ellin zdołał wyskoczyć z uszkodzonej maszyny, ale gdy bezbronny opadał na spadochronie kilkanaście kilometrów od Oświęcimia, zastrzelił go hitlerowski żandarm z posterunku w Jawiszowicach w dniu 17 grudnia 1944 r. Bohaterski lotnik był strzelcem pokładowym i jednym z członków załogi strąconego przez niemiecką obronę przeciwlotniczą amerykańskiego bombowca B-17G.

Ostatni wysłannik dynastii Ming Wiadomości
Ostatni wysłannik dynastii Ming

“Ostatni wysłannik dynastii Ming” to fabularyzowana opowieść o autentycznej postaci Michała Boyma, siedemnastowiecznego polskiego jezuity i misjonarza w Chinach, który jako oficjalny wysłannik ostatniego cesarza dynastii Ming, Yongliego, udał się do Europy, by tam reprezentować ten jedyny katolicki dwór w historii Chin.

Kamil Stoch z ważnym apelem do kibiców: To nie jest łatwa sytuacja z ostatniej chwili
Kamil Stoch z ważnym apelem do kibiców: To nie jest łatwa sytuacja

Kamil Stoch ma fatalny początek sezonu. Po czterech konkursach trzykrotny mistrz olimpijski ma zaledwie trzy punkty wywalczone na skoczni Lillehammer. W rozmowie z portalem skijumping.pl podkreślił, że wierzy w polski zespół.

Paweł Jędrzejewski: Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości Wiadomości
Paweł Jędrzejewski: Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości

Jeżeli rzeczywistość nie spełnia ideologicznych oczekiwań, tym gorzej dla rzeczywistości. Zostaje przerobiona na ideologicznie właściwą.

Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje 15-latek z ostatniej chwili
Tragedia w Lubelskiem. Nie żyje 15-latek

Strażacy wydobyli spod lodu zwłoki 15-latka, który w poniedziałkowe popołudnie wyszedł na ryby nad zbiornik wodny w miejscowości Bochotnica w powiecie puławskim (woj. lubelskie) – podała policja.

Afera wiatrakowa: Szymon Hołownia zabrał głos z ostatniej chwili
Afera wiatrakowa: Szymon Hołownia zabrał głos

– Intencje były dobre, popełniono błędy w komunikacji, w wytłumaczeniu, o co dokładnie chodzi – powiedział w poniedziałek w Polsat News marszałek Sejmu Szymon Hołownia, odnosząc się do tzw. ustawy wiatrakowej. – Ludzie nie mogą mieć wątpliwości, że nie będzie wiatraków w parkach narodowych, że nikt nie chce stawiać im wiatraków 300 metrów od domu – dodał.

Niemcy: Ujawniono nowe dokumenty obciążające Olafa Scholza z ostatniej chwili
Niemcy: Ujawniono nowe dokumenty obciążające Olafa Scholza

Nad Odrą znów głośno o aferze cum-ex i wciąż niejasna jest w niej rola kanclerza Niemiec Olafa Scholza (wówczas włodarza Hamburga).

„Washington Post”: Wszystko w ukraińskiej kontrofensywie poszło nie tak, jak powinno z ostatniej chwili
„Washington Post”: Wszystko w ukraińskiej kontrofensywie poszło nie tak, jak powinno

– Wszystko poszło nie tak, jak powinno – ocenił w poniedziałek amerykański dziennik „Washington Post” w obszernej analizie poświęconej ukraińskiej kontrofensywie przeciwko rosyjskiej armii, która rozpoczęła się w czerwcu br. Jak podkreślono, w ciągu niemal pół roku Ukraińcy zdołali przesunąć się o zaledwie 19 km i wyzwolić kilka miejscowości.

Wrocław: Nie żyje drugi z postrzelonych policjantów z ostatniej chwili
Wrocław: Nie żyje drugi z postrzelonych policjantów

Nie żyje drugi z policjantów postrzelonych przez Maksymiliana F. – poinformowała polska policja.

Paulina Hennig-Kloska odpowiadała również za projekt ograniczający wakacje kredytowe: „Zarobią na tym banki” z ostatniej chwili
Paulina Hennig-Kloska odpowiadała również za projekt ograniczający wakacje kredytowe: „Zarobią na tym banki”

„Ustawa o wakacjach kredytowych od Polski 2050 zakłada znaczące ograniczenie kręgu osób, które mogą zawiesić spłatę kredytu. Zarobią na tym banki” – pisze były minister cyfryzacji i poseł PiS Janusz Cieszyński

REKLAMA

Wprowadzała „złotą waginę” do Teatru Dramatycznego. Poważne oskarżenia wobec Moniki Strzępki

Na łamach portalu Onet.pl opublikowano reportaż będący jednym wielkim aktem oskarżenia wobec hołubionej przez środowiska liberalno-lewicowe feministki i reżyser teatralnej Moniki Strzępki.
Monika Strzępka Wprowadzała „złotą waginę” do Teatru Dramatycznego. Poważne oskarżenia wobec Moniki Strzępki
Monika Strzępka / PAP/ Andrzej Rybczyński

„Rok ze Strzępką. «Monika Strzępka z zadeklarowanej feministki stała się wzorcem dyskryminacji»”

– brzmi tytuł mocnego reportażu opublikowanego na łamach Onet.pl na temat Moniki Strzępki, pełniącej od ponad roku funkcję dyrektora Teatru Dramatycznego m.st. Warszawy.

„Zaczęło się tam dziać coś bardzo dziwnego”

W materiale portal Onet.pl publikuje wypowiedzi pracowników teatru, którzy informują o przemocowym modelu zarządzania wdrożonym przez Monikę Strzępkę.

Jak to się stało, że przez 12 miesięcy instytucja, która miała być tworzona na pokładach empatii, zrozumienia, dbałości o zespół, stała się miejscem przemocowym? – zastanawiają się pracownicy Teatru Dramatycznego

– czytamy w publikacji, informującej o skrętach leżących na stole w „waginacie”, rozsypanym tytoniu, papierach oblanych herbatą.

W swojej koncepcji programowej Strzępka pisała, że „stworzy bezpieczne miejsce pracy dla twórczyń i twórców oraz całego zespołu”. Pierwsze spotkania z nową dyrektor, zdaniem pracowników, wyglądały „obiecująco” i „napawały nadzieją”. Potem jednak sprawy zaczęły iść w złym kierunku.

W listopadzie 2022 r. z działu administracyjnego zaczynają odchodzić na zwolnienia lekarskie pierwsze osoby. – Dostałam xanax na uspokojenie, usłyszałam, że powinnam spakować się i nigdy nie wracać – wspomina jedna z pracownic (…). – Z mojego zawodowego punktu widzenia zaczęło się tam dziać coś bardzo dziwnego: teatr bezwypadkowy nagle zaczął bić rekordy w kontuzjach, stłuczeniach, zwichnięciach – wspomina Anna Cis. (…) Na sześć godzin przed jednym z marcowych spektakli kultowego „Kinky Boots” trzech aktorów dostaje wypowiedzenie. – Widziałam, jak wychodzą po rozmowach z Kolektywem. Mieli szare twarze, wyglądali jak ludzie, których po prostu złamano 

– czytamy w publikacji. 

Podczas próby spektaklu „Arka i Ego” jedna z pracowniczek administracji dostaje ataku paniki, nie może oddychać. Wychodzi z teatru i już do niego nie wraca. (…) Jeśli ktoś nie był wiernym wyznawcą tej samej ideologii co Magda Strzępka, jego kompetencje schodziły na dalszy plan 

– głoszą opinie cytowanych pracowników. 

Ponadto teatr ma zmagać się z dużymi problemami finansowymi. 

Czytaj także: „Aborcja w tym Sejmie nie przejdzie”. Czarzasty pozbawiony złudzeń

Monika Strzępka odpowiada na zarzuty

Osoba do niedawna odpowiedzialna za sprawy BHP w naszym teatrze nie wywiązywała się w pełni ze swoich obowiązków. (…) Te praktyki zostały zakończone, a z nieprawidłowości i zaniedbań musiałam wyciągnąć konsekwencje. (…) Nie przypominam sobie, żebym użyła takiego metaforycznego sformułowania. (…) Rozmowa o zwolnieniu zawsze jest trudnym doświadczeniem dla każdej ze stron. Mnie te rozmowy również bardzo wiele kosztowały

– odpowiada na niektóre zarzuty Monika Strzępka. W jej opinii „trudna sytuacja teatru wynika z opisywanych przez nią problemów strukturalnych i budżetowych”.

Kontrowersje wokół Moniki Strzępki

Monika Strzępka, od 22 września 2022 r. dyrektor Teatru Dramatycznego, po niespełna trzech miesiącach pełnienia swojej funkcji została odwołana przez wojewodę Konstantego Radziwiłła. Jednak zaledwie po kilku miesiącach, w kwietniu 2023 r., decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie została przywrócona na stanowisko. 

Strzępka znana jest ze skrajnych lewicowych i feministycznych poglądów. Na inaugurację pięcioletniej kadencji jako nowa dyrektor Teatru Dramatycznego zamówiła i rozkazała wnieść do gmachu rzeźbę „złotej waginy”. Olbrzymia rzeźba została uroczyście wniesiona „w specjalnym orszaku” przez nowy zarząd placówki. 

Inną kontrowersyjną decyzją Strzępki była lista twórców zaproszonych do kształtowania repertuaru. Hymnem Teatru miał zostać utwór Marii Peszek, w którym znajdują się słowa:

„Czarownice, chodźcie krzyczeć. Nasze jest miasto, nasze są ulice”, „Viva la vulva, wiwat błyskawica”

– głosiły słowa piosenki, ewidentnie nawiązujące do proaborcyjnych strajków organizowanych przez feministki.

Czytaj również: Beata Szydło: Jeśli w ten sposób zamierzają rządzić Polską, czeka nas likwidacja demokracji 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe