„Zamach na wolne media”. Posłowie PiS kontynuują interwencję poselską w siedzibie PAP

– W gmachu PAP trwa w piątek interwencja posłów PiS. Będziemy tutaj, dopóki nie uzyskamy wszystkich informacji dotyczących podstawy prawnej; widzimy zamach na wolne media – powiedziała PAP przebywająca w gmachu Agencji posłanka PiS Anna Gembicka. W nocy w siedzibie PAP obecny był prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Gmach Polskiej Agencji Prasowej
Gmach Polskiej Agencji Prasowej / PAP/Szymon Pulcyn

Nowo mianowany przez ministra kultury na prezesa PAP Marek Błoński odwołał ze stanowisk redaktora naczelnego PAP Cezarego Bielakowskiego oraz jego dwóch zastępców: Tomasza Grodeckiego i Radosława Gila. Prezes tymczasowo przejął obowiązki redaktora naczelnego. Nowy zarząd PAP rozpoczął pracę w siedzibie Agencji w środę, dzień po powołaniu przez Radę Nadzorczą w składzie wyłonionym przez walne zgromadzenie spółki, jaką jest Polska Agencja Prasowa. Funkcję walnego zgromadzenia pełni minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Odwołany prezes PAP Wojciech Surmacz, przy wsparciu m.in. parlamentarzystów PiS, uniemożliwia dostęp do gabinetu szefa firmy i kwestionuje decyzje nowego zarządu.

Od środy w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej przebywają parlamentarzyści PiS, którzy – jak wskazują – przeprowadzają interwencję poselską.

Czytaj również: Przejęcie TVP. Jarosław Kaczyński zabiera głos

„Do siedziby PAP weszli uzurpatorzy”

– Do siedziby PAP weszli uzurpatorzy, razem z panami, którzy przedstawiają się jako prawnicy, którzy mówią, że ich klientem jest skarb państwa. Kiedy dopytywałam, kto dokładnie, czy ich klientem jest PAP, czy ministerstwo, czy jakaś spółka skarbu państwa, nie byli w stanie odpowiedzieć. Powiedzieli, że nie mogą takich informacji udzielać – powiedziała PAP posłanka Prawa i Sprawiedliwości, b. minister rolnictwa Anna Gembicka. Dodała, że „na pewno o to dopyta w ramach interwencji poselskiej, w ramach interpelacji”.

– Myślę, że Polacy powinni wiedzieć, kto płacił za zamach na wolne media – zaznaczyła. Dodała, że „to wszystko jest robione niezgodnie z prawem i trzeba o tym jasno mówić”. Gembicka wskazała, że na ten temat „wypowiadają się konstytucjonaliści, profesorowie prawa, którzy wprost wskazują, że to nie powinno w taki sposób zostać przeprowadzone”.

– Oczywiście, każda władza ma prawo do zmian, ale one muszą być przeprowadzone zgodnie z prawem, muszą być przeprowadzone ustawą. Jeśli posłowie, posłanki z nowej koalicji rządzącej chcą robić takie zmiany, to powinni to zrobić ustawą, takie przepisy uchwalić i wtedy mielibyśmy zupełnie inną sytuację – powiedziała. – A tutaj nagle pojawia się jakaś uchwała Sejmu jako źródło prawa. Nie widziałam w konstytucji, żeby uchwała Sejmu była wyżej od ustawy, ale widocznie panowie prawnicy, którzy obsługują nowego pana uzurpatora, twierdzą inaczej – dodała Gembicka.

Do kiedy będzie trwała interwencja poselska?

Posłanka PiS dopytywana, do kiedy będzie trwała interwencja poselska, odpowiedziała, że „do wtedy, do kiedy będzie trzeba”. – Będziemy tutaj, dopóki nie uzyskamy wszystkich informacji dotyczących podstawy prawnej, bo na razie widzimy jakieś dokumenty, które taką podstawą nie są. Na terenie PAP są jakieś osoby nieuprawnione. Wczoraj też słyszeliśmy, że przyszły jakieś osoby „bardzo barczyste”, które tutaj przyszły do pomocy, które powiedziały, że są tutaj prywatnie – powiedziała posłanka. – Przyszli jacyś panowie, związani z panem uzurpatorem, nie wiem, jaki był tego cel, czy zastraszenie posłów, czy wyniesienie ich siłą z PAP – podkreśliła.

Zapowiedziała relacjonowanie sytuacji także w piątek, bo „ta sytuacja jest absolutnie niedopuszczalna i widzimy zamach na wolne media”.

Jarosław Kaczyński spędził noc w siedzibie PAP

Posłanka, pytana o obecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Polskiej Agencji Prasowej, powiedziała, że spędził w niej noc i wyszedł około godz. 7. Dopytywana, czy w piątek także się w niej pojawi, odpowiedziała, że „nie ma takich informacji”.

Gembicka powiedziała, że „wszystko musi być robione zgodnie z prawem”. – Przez osiem lat słyszeliśmy o praworządności, demokracji, co chwilę słyszeliśmy okrzyki „konstytucja”. Teraz, kiedy nowa większość przejęła władzę (…) konstytucja została wrzucona do kosza i stwierdzono, że od niej ważniejsza są uchwały Sejmu – dodała posłanka PiS.

Burza po zmianach w mediach publicznych 

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także licznych komentatorów i ekspertów, działania nowego rządu, który tym sposobem przejął Telewizję Publiczną, są bezprawne. 

Sposób przejęcia mediów publicznych przez nową władzę jest nielegalny i niezgodny z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r., na który powołuje się obecna większość

– wskazuje na łamach Wirtualnej Polski dziennikarz Patryk Słowik.

Czytaj więcej: Gwiazda TVN nowym prowadzącym w TVP


 

POLECANE
Andrzej Duda pokazał pierwszą prezydencką emeryturę. Zobaczcie, żeby nie było z ostatniej chwili
Andrzej Duda pokazał pierwszą prezydencką emeryturę. "Zobaczcie, żeby nie było"

Były prezydent Andrzej Duda opublikował w mediach społecznościowych kwotę swojej pierwszej prezydenckiej emerytury. "Zobaczcie, żeby nie było spekulacji" – napisał.

Skatowany 34-latek zginął w bagażniku. Nowe fakty ws. porwania z ostatniej chwili
Skatowany 34-latek zginął w bagażniku. Nowe fakty ws. porwania

W środę rano we Wrocławiu rozpędzone auto uciekające przed policją uderzyło w tramwaj na skrzyżowaniu ulic Hallera i Gajowickiej. W samochodzie przebywali dwaj mężczyźni, a trzeciego odnaleziono skatowanego w bagażniku. Stacja RMF FM przekazała nowe informacje w tej sprawie.

Syryjska dziennikarka pozywa niemiecką policję. Zarzuca brutalność i rasizm  Wiadomości
Syryjska dziennikarka pozywa niemiecką policję. Zarzuca brutalność i rasizm 

Syryjska dziennikarka i aktywistka praw człowieka Sandra Alloush złożyła pozew przeciwko niemieckiej policji federalnej.  Oskarżyła funkcjonariuszy o brutalną, bezprawną i motywowaną uprzedzeniami kontrolę graniczną. Do zdarzenia miało dojść podczas jej służbowej podróży ze Strasburga do Niemiec. 

Marta Nawrocka daje vibe księżnej Kate. Jeden szczegół przykuł uwagę internautów gorące
Marta Nawrocka "daje vibe księżnej Kate". Jeden szczegół przykuł uwagę internautów

Pierwsza dama ponownie przyciąga uwagę swoim wyjątkowym stylem i gestami pełnymi serca. W jednej z ostatnich publicznych akcji Marta Nawrocka pokazała coś, co fani od razu określili jako prawdziwy „vibe księżnej Kate”. Nie chodzi tylko o modę – za tym kryje się gest, który poruszył internautów i wprowadził wyjątkową atmosferę.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

W najbliższy weekend pasażerowie komunikacji miejskiej muszą przygotować się na korekty tras i przystanków wielu linii autobusowych. Zmiany wchodzą w życie od porannych kursów w sobotę 29 listopada i wynikają z reorganizacji ruchu w rejonie ulic Dubois, Pomorskiej i mostu Mieszczańskiego.

Elton John ujawnia wstrząsającą prawdę. ''To zmieniło wszystko'' Wiadomości
Elton John ujawnia wstrząsającą prawdę. ''To zmieniło wszystko''

Legendarny muzyk przerwał milczenie i opowiedział o problemach, które całkowicie odmieniły jego codzienność. Choć walka z chorobą trwa już wiele miesięcy, Elton John podkreśla, że nie zamierza się poddawać – ani w życiu, ani na scenie.

Dywersja na kolei. Sąd zdecydował ws. dwóch Ukraińców z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Sąd zdecydował ws. dwóch Ukraińców

Sąd uwzględnił wnioski prokuratura i zastosował tymczasowe aresztowanie na dwa miesiące od dnia zatrzymania wobec Jewhenija I. i Ołeksandra K., podejrzanych o akty dywersji na kolei – poinformował w czwartek prok. Artur Kaznowski z Prokuratury Krajowej w Warszawie.

Jest nowe orzeczenie TSUE ws. kredytów frankowych z ostatniej chwili
Jest nowe orzeczenie TSUE ws. kredytów frankowych

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że konsument nie może być obciążony kosztami procesu wytoczonego przez bank domagający się zwrotu świadczeń z unieważnionej umowy o kredyt frankowy. Takie pytanie zadał TSUE Sąd Okręgowy w Warszawie.

Spór Tuska z Nawrockim. Wystarczy, że dojdzie do spotkania z ostatniej chwili
Spór Tuska z Nawrockim. "Wystarczy, że dojdzie do spotkania"

– Odesłaliśmy do KPRM wnioski o nominacje na pierwszy stopień oficerski przyszłych oficerów służb specjalnych, ponieważ oczekujemy na spotkanie szefów służb specjalnych z prezydentem Karolem Nawrockim – poinformował rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz. Zaapelował też do premiera o wyrażenie zgody na to spotkanie.

Sprawa Collegium Humanum. Wśród oskarżonych prezydent Wrocławia z ostatniej chwili
Sprawa Collegium Humanum. Wśród oskarżonych prezydent Wrocławia

Prokuratura Krajowa skierowała do sądu obszerny akt oskarżenia obejmujący 29 osób zamieszanych w aferę związaną z działalnością uczelni Collegium Humanum. Wśród oskarżonych znajduje się prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, któremu śledczy zarzucają m.in. korupcję i oszustwa związane z uzyskaniem dyplomu MBA. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sutryk w rozmowie z money.pl podkreśla, że jest niewinny i zamierza dowieść tego przed sądem. 

REKLAMA

„Zamach na wolne media”. Posłowie PiS kontynuują interwencję poselską w siedzibie PAP

– W gmachu PAP trwa w piątek interwencja posłów PiS. Będziemy tutaj, dopóki nie uzyskamy wszystkich informacji dotyczących podstawy prawnej; widzimy zamach na wolne media – powiedziała PAP przebywająca w gmachu Agencji posłanka PiS Anna Gembicka. W nocy w siedzibie PAP obecny był prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Gmach Polskiej Agencji Prasowej
Gmach Polskiej Agencji Prasowej / PAP/Szymon Pulcyn

Nowo mianowany przez ministra kultury na prezesa PAP Marek Błoński odwołał ze stanowisk redaktora naczelnego PAP Cezarego Bielakowskiego oraz jego dwóch zastępców: Tomasza Grodeckiego i Radosława Gila. Prezes tymczasowo przejął obowiązki redaktora naczelnego. Nowy zarząd PAP rozpoczął pracę w siedzibie Agencji w środę, dzień po powołaniu przez Radę Nadzorczą w składzie wyłonionym przez walne zgromadzenie spółki, jaką jest Polska Agencja Prasowa. Funkcję walnego zgromadzenia pełni minister kultury i dziedzictwa narodowego.

Odwołany prezes PAP Wojciech Surmacz, przy wsparciu m.in. parlamentarzystów PiS, uniemożliwia dostęp do gabinetu szefa firmy i kwestionuje decyzje nowego zarządu.

Od środy w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej przebywają parlamentarzyści PiS, którzy – jak wskazują – przeprowadzają interwencję poselską.

Czytaj również: Przejęcie TVP. Jarosław Kaczyński zabiera głos

„Do siedziby PAP weszli uzurpatorzy”

– Do siedziby PAP weszli uzurpatorzy, razem z panami, którzy przedstawiają się jako prawnicy, którzy mówią, że ich klientem jest skarb państwa. Kiedy dopytywałam, kto dokładnie, czy ich klientem jest PAP, czy ministerstwo, czy jakaś spółka skarbu państwa, nie byli w stanie odpowiedzieć. Powiedzieli, że nie mogą takich informacji udzielać – powiedziała PAP posłanka Prawa i Sprawiedliwości, b. minister rolnictwa Anna Gembicka. Dodała, że „na pewno o to dopyta w ramach interwencji poselskiej, w ramach interpelacji”.

– Myślę, że Polacy powinni wiedzieć, kto płacił za zamach na wolne media – zaznaczyła. Dodała, że „to wszystko jest robione niezgodnie z prawem i trzeba o tym jasno mówić”. Gembicka wskazała, że na ten temat „wypowiadają się konstytucjonaliści, profesorowie prawa, którzy wprost wskazują, że to nie powinno w taki sposób zostać przeprowadzone”.

– Oczywiście, każda władza ma prawo do zmian, ale one muszą być przeprowadzone zgodnie z prawem, muszą być przeprowadzone ustawą. Jeśli posłowie, posłanki z nowej koalicji rządzącej chcą robić takie zmiany, to powinni to zrobić ustawą, takie przepisy uchwalić i wtedy mielibyśmy zupełnie inną sytuację – powiedziała. – A tutaj nagle pojawia się jakaś uchwała Sejmu jako źródło prawa. Nie widziałam w konstytucji, żeby uchwała Sejmu była wyżej od ustawy, ale widocznie panowie prawnicy, którzy obsługują nowego pana uzurpatora, twierdzą inaczej – dodała Gembicka.

Do kiedy będzie trwała interwencja poselska?

Posłanka PiS dopytywana, do kiedy będzie trwała interwencja poselska, odpowiedziała, że „do wtedy, do kiedy będzie trzeba”. – Będziemy tutaj, dopóki nie uzyskamy wszystkich informacji dotyczących podstawy prawnej, bo na razie widzimy jakieś dokumenty, które taką podstawą nie są. Na terenie PAP są jakieś osoby nieuprawnione. Wczoraj też słyszeliśmy, że przyszły jakieś osoby „bardzo barczyste”, które tutaj przyszły do pomocy, które powiedziały, że są tutaj prywatnie – powiedziała posłanka. – Przyszli jacyś panowie, związani z panem uzurpatorem, nie wiem, jaki był tego cel, czy zastraszenie posłów, czy wyniesienie ich siłą z PAP – podkreśliła.

Zapowiedziała relacjonowanie sytuacji także w piątek, bo „ta sytuacja jest absolutnie niedopuszczalna i widzimy zamach na wolne media”.

Jarosław Kaczyński spędził noc w siedzibie PAP

Posłanka, pytana o obecność prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Polskiej Agencji Prasowej, powiedziała, że spędził w niej noc i wyszedł około godz. 7. Dopytywana, czy w piątek także się w niej pojawi, odpowiedziała, że „nie ma takich informacji”.

Gembicka powiedziała, że „wszystko musi być robione zgodnie z prawem”. – Przez osiem lat słyszeliśmy o praworządności, demokracji, co chwilę słyszeliśmy okrzyki „konstytucja”. Teraz, kiedy nowa większość przejęła władzę (…) konstytucja została wrzucona do kosza i stwierdzono, że od niej ważniejsza są uchwały Sejmu – dodała posłanka PiS.

Burza po zmianach w mediach publicznych 

Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie „przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej”.

Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek.

Decyzja ta wywołała prawdziwą burzę. Zdaniem polityków Prawa i Sprawiedliwości, a także licznych komentatorów i ekspertów, działania nowego rządu, który tym sposobem przejął Telewizję Publiczną, są bezprawne. 

Sposób przejęcia mediów publicznych przez nową władzę jest nielegalny i niezgodny z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2016 r., na który powołuje się obecna większość

– wskazuje na łamach Wirtualnej Polski dziennikarz Patryk Słowik.

Czytaj więcej: Gwiazda TVN nowym prowadzącym w TVP



 

Polecane