Prezydent UEFA mówi „dość”. To koniec

Aleksander Ceferin poinformował, że w 2027 roku nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję prezydenta UEFA. 56-letni Słoweniec stoi na czele europejskiego futbolu od września 2016 roku. – Po jakimś czasie każda organizacja potrzebuje świeżej krwi – powiedział w czwartek.
Aleksander Ceferin  Prezydent UEFA mówi „dość”. To koniec
Aleksander Ceferin / Steffen Prößdorf, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Na trwającą kadencję Aleksander Ceferin wybrany został w kwietniu ubiegłego roku nie mając żadnego kontrkandydata.

Czytaj także: Szokujący pomysł. FIFA chce całkowicie zrewolucjonizować piłkarskie transfery

Powody decyzji 

Ceferin na konferencji prasowej w Paryżu, gdzie odbywa się coroczny Kongres UEFA, podkreślił, że głównym powodem takiej decyzji są względy rodzinne i podjął ją już sześć miesięcy temu.

"Po jakimś czasie każda organizacja potrzebuje świeżej krwi, ale decyzję podjąłem przede wszystkim dlatego, że od siedmiu lat jestem z dala od rodziny i to potrwa jeszcze trzy lata"

- powiedział Ceferin.

Tuż przed jego konferencją Kongres UEFA przyjął poprawkę umożliwiającą Słoweńcowi kierowanie organizacją dłużej niż 12 lat (pierwsza, niepełna kadencja Ceferina nie będzie brana pod uwagę). Jako jedyny przeciwny był Mark Bullingham z Angielskiej Federacji (FA).

"Córka niedawno powiedziała mi, że czasem jestem dla niej niczym postać z "Władcy Pierścieni". Ale mnie nie interesuje pierścień"

- powiedział Ceferin w przemówieniu do Kongresu.

Czytaj także: Sensacja. Wielki talent z Premier League trafi do polskiego klubu

Kontekst: Kim jest Ceferin? 

Ceferin, z wykształcenia prawnik, został wybrany siódmym prezydentem UEFA (a dziewiątym, wliczając tymczasowych) w 2016 roku. Zastąpił zmuszonego do odejścia słynnego Francuza Michela Platiniego.

Pod rządami Ceferina UEFA zmagała się z wieloma problemami - pandemią, wojną w Ukrainie, a także próbami utworzenia przez najpotężniejsze europejskie kluby Superligi.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański tylko u nas
Tadeusz Płużański: Przedwojenny prawnik. Stalinowski morderca. Józef (Goldberg) Różański

22 czerwca 1941 roku, gdy Armia Czerwona - wobec nacierających Niemców - uciekała z terenów II Rzeczpospolitej zagarniętych przez ZSRS w 1939 roku, funkcjonariusze NKWD wymordowali w więzieniach tysiące Polaków, m. in. we Lwowie, w Łucku i Wilnie. Wśród mordujących był Józef Goldberg (późniejszy Jacek Różański).

Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

REKLAMA

Prezydent UEFA mówi „dość”. To koniec

Aleksander Ceferin poinformował, że w 2027 roku nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję prezydenta UEFA. 56-letni Słoweniec stoi na czele europejskiego futbolu od września 2016 roku. – Po jakimś czasie każda organizacja potrzebuje świeżej krwi – powiedział w czwartek.
Aleksander Ceferin  Prezydent UEFA mówi „dość”. To koniec
Aleksander Ceferin / Steffen Prößdorf, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons

Na trwającą kadencję Aleksander Ceferin wybrany został w kwietniu ubiegłego roku nie mając żadnego kontrkandydata.

Czytaj także: Szokujący pomysł. FIFA chce całkowicie zrewolucjonizować piłkarskie transfery

Powody decyzji 

Ceferin na konferencji prasowej w Paryżu, gdzie odbywa się coroczny Kongres UEFA, podkreślił, że głównym powodem takiej decyzji są względy rodzinne i podjął ją już sześć miesięcy temu.

"Po jakimś czasie każda organizacja potrzebuje świeżej krwi, ale decyzję podjąłem przede wszystkim dlatego, że od siedmiu lat jestem z dala od rodziny i to potrwa jeszcze trzy lata"

- powiedział Ceferin.

Tuż przed jego konferencją Kongres UEFA przyjął poprawkę umożliwiającą Słoweńcowi kierowanie organizacją dłużej niż 12 lat (pierwsza, niepełna kadencja Ceferina nie będzie brana pod uwagę). Jako jedyny przeciwny był Mark Bullingham z Angielskiej Federacji (FA).

"Córka niedawno powiedziała mi, że czasem jestem dla niej niczym postać z "Władcy Pierścieni". Ale mnie nie interesuje pierścień"

- powiedział Ceferin w przemówieniu do Kongresu.

Czytaj także: Sensacja. Wielki talent z Premier League trafi do polskiego klubu

Kontekst: Kim jest Ceferin? 

Ceferin, z wykształcenia prawnik, został wybrany siódmym prezydentem UEFA (a dziewiątym, wliczając tymczasowych) w 2016 roku. Zastąpił zmuszonego do odejścia słynnego Francuza Michela Platiniego.

Pod rządami Ceferina UEFA zmagała się z wieloma problemami - pandemią, wojną w Ukrainie, a także próbami utworzenia przez najpotężniejsze europejskie kluby Superligi.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe