Karuzela z Blogerami. Seaman: O suwerenie przechodnim, którego można wymienić od ręki

Tytułowy suweren najlepiej czuje się podczas wakacji, ewentualnie w czasie świąt, wtedy bowiem nie obraduje parlament. Natomiast kiedy pracowity dzień powszedni pokrywa się z obradami Sejmu, ten suweren nie jest pewien dnia ani godziny, albowiem posłowie mogą go zmienić jednym głosowaniem, jedną ustawą, a nawet uchwałą, jak to się ostatnio przyjęło. Ba, takiego suwerena można zamienić na inny model przy pomocy Kodeksu handlowego albo zgoła regulaminem ze stołówki Ministerstwa Sprawiedliwości, jeśli wyżej wspomniany trend się utrzyma.
 Karuzela z Blogerami. Seaman: O suwerenie przechodnim, którego można wymienić od ręki

Prawo zmienne jest

I nie chodzi mi bynajmniej o suwerena w rozumieniu Donalda Tuska, który przecież sam sobie jest suwerenem, sterem i kasjerem. Chociaż zdarzają się źródła utrzymujące, że Tusk też ma suwerena, lecz w Berlinie lub Brukseli. Co do jego miejsca pobytu źródła bowiem się różnią. Ale to jedynie dygresja. Otóż tym dziwnym, przechodnim suwerenem, którego mam na myśli, nie jest także naród, co w praktyce demokratycznej oznacza wyborców. Tym suwerenem mają być „wartości znajdujące się w prawie, a na straży tych wartości stoją niezależne sądy i niezawiśli sędziowie”, jak to pięknie wyartykułował pewien uczony profesor. Tymczasem problem właśnie w tym, że prawo, podobnie jak ta kobieta z opery Verdiego, zmienne jest. Owszem, naród też bywa zmienny, lecz bynajmniej nie odmieni mu się z dnia na dzień i nie przybierze innej maski co miesiąc. Natomiast z prawem nierzadko tak właśnie bywa.

Przytoczę charakterystyczny przypadek, ku pamięci i przestrodze zwolenników „wartości znajdujących się w prawie”. Otóż jedną z wartości, którą jeszcze do niedawna profesorowie znajdowali w prawie, była „nieskazitelność charakteru sędziego”. Wszyscy koryfeusze prawa sami napawali się i swoich słuchaczy nasładzali do mdłości tą nieskazitelnością, która miała być także gwarancją niezawisłości sędziego i niezależności sądu.

Sędzia przyłapany na kradzieży może nadal być sędzią

Tak było do czasu, gdy w mediach masowo pojawiły się informacje o przestępstwach i przekrętach, a także o pospolitych kradzieżach popełnianych niekiedy przez sędziów. Czary dopełniło orzeczenie Sądu Najwyższego, który uznał, że sędzia przyłapany na kradzieży może nadal być sędzią, czyli orzekać w sprawach innych złodziei. Wtedy właśnie w środowiskach profesorskich i mediach przestała brylować owa wartość nieskazitelności charakteru sędziego. Wspominanie o niej stało się czymś krępującym, kłopotliwym, wstydliwym wręcz. Wartość poszła… precz.

Zwykłe szalbierstwo

Zatem skoro nieskazitelność okazała się wartością przechodnią, a więc i suweren zbudowany na takich wartościach musi być przechodni. A poza tym oczywiste jest, że skoro sędziowie mają decydować o jego kolejnej odsłonie (bo któż inny?), to oni będą faktycznym panami i władcami. Nie dajmy się więc nabrać na suwerena zawartego w prawie, bo fałszywi prorocy to głoszą. Władza z nominacji nie może zdominować władzy wybranej przez naród. Dlatego każda narracja o innym suwerenie niż naród jest po prostu szalbierstwem. I tego się trzymajmy...

 

 

 


 

POLECANE
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników z ostatniej chwili
Ministerstwo Sprawiedliwości mianowało nowego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Pierwsze zadanie: usunąć rzeczników

Nowym rzecznikiem dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych została Joanna Raczkowska - przekazało PAP w poniedziałek Ministerstwo Sprawiedliwości. Raczkowska jest sędzią Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa; pracuje w Wydziale Karnym.

Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Seaman: O suwerenie przechodnim, którego można wymienić od ręki

Tytułowy suweren najlepiej czuje się podczas wakacji, ewentualnie w czasie świąt, wtedy bowiem nie obraduje parlament. Natomiast kiedy pracowity dzień powszedni pokrywa się z obradami Sejmu, ten suweren nie jest pewien dnia ani godziny, albowiem posłowie mogą go zmienić jednym głosowaniem, jedną ustawą, a nawet uchwałą, jak to się ostatnio przyjęło. Ba, takiego suwerena można zamienić na inny model przy pomocy Kodeksu handlowego albo zgoła regulaminem ze stołówki Ministerstwa Sprawiedliwości, jeśli wyżej wspomniany trend się utrzyma.
 Karuzela z Blogerami. Seaman: O suwerenie przechodnim, którego można wymienić od ręki

Prawo zmienne jest

I nie chodzi mi bynajmniej o suwerena w rozumieniu Donalda Tuska, który przecież sam sobie jest suwerenem, sterem i kasjerem. Chociaż zdarzają się źródła utrzymujące, że Tusk też ma suwerena, lecz w Berlinie lub Brukseli. Co do jego miejsca pobytu źródła bowiem się różnią. Ale to jedynie dygresja. Otóż tym dziwnym, przechodnim suwerenem, którego mam na myśli, nie jest także naród, co w praktyce demokratycznej oznacza wyborców. Tym suwerenem mają być „wartości znajdujące się w prawie, a na straży tych wartości stoją niezależne sądy i niezawiśli sędziowie”, jak to pięknie wyartykułował pewien uczony profesor. Tymczasem problem właśnie w tym, że prawo, podobnie jak ta kobieta z opery Verdiego, zmienne jest. Owszem, naród też bywa zmienny, lecz bynajmniej nie odmieni mu się z dnia na dzień i nie przybierze innej maski co miesiąc. Natomiast z prawem nierzadko tak właśnie bywa.

Przytoczę charakterystyczny przypadek, ku pamięci i przestrodze zwolenników „wartości znajdujących się w prawie”. Otóż jedną z wartości, którą jeszcze do niedawna profesorowie znajdowali w prawie, była „nieskazitelność charakteru sędziego”. Wszyscy koryfeusze prawa sami napawali się i swoich słuchaczy nasładzali do mdłości tą nieskazitelnością, która miała być także gwarancją niezawisłości sędziego i niezależności sądu.

Sędzia przyłapany na kradzieży może nadal być sędzią

Tak było do czasu, gdy w mediach masowo pojawiły się informacje o przestępstwach i przekrętach, a także o pospolitych kradzieżach popełnianych niekiedy przez sędziów. Czary dopełniło orzeczenie Sądu Najwyższego, który uznał, że sędzia przyłapany na kradzieży może nadal być sędzią, czyli orzekać w sprawach innych złodziei. Wtedy właśnie w środowiskach profesorskich i mediach przestała brylować owa wartość nieskazitelności charakteru sędziego. Wspominanie o niej stało się czymś krępującym, kłopotliwym, wstydliwym wręcz. Wartość poszła… precz.

Zwykłe szalbierstwo

Zatem skoro nieskazitelność okazała się wartością przechodnią, a więc i suweren zbudowany na takich wartościach musi być przechodni. A poza tym oczywiste jest, że skoro sędziowie mają decydować o jego kolejnej odsłonie (bo któż inny?), to oni będą faktycznym panami i władcami. Nie dajmy się więc nabrać na suwerena zawartego w prawie, bo fałszywi prorocy to głoszą. Władza z nominacji nie może zdominować władzy wybranej przez naród. Dlatego każda narracja o innym suwerenie niż naród jest po prostu szalbierstwem. I tego się trzymajmy...

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe